  
         
                  
         
         
                  
		         
            
      
 
	
			| 
		Problem z podatkiem za 2013 | 
    
    
   
      | Autor | 
      Wiadomość | 
    
            
      
         
		 bedeciezjadl		  
		 
         Poczatkujacy
  
                  Dołączył: 07 Wrz 2016 Posty: 3 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: Czw Wrz 08, 2016 7:52 pm   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                	  | unguided1989 napisał/a: | 	 		  Ja rozliczałem się w biurze borsuka, napisałem do nich, odpisali że mogą napisać odwołanie, ale liczą za to 150zł, także niech się walą.
 
Co do odwołania zapytałem czemu mam zwrócić pieniądze, jaki jest powód i napisałem im że mam jaaropgave za 2013r jak i wszystkie potwierdzenia wypłat od pracodawcy wrac z wyszczególnionymi składkami/podatkami jakie odprowadzałem w 2013r. | 	  
 
 
to i tak nieźle. Ode mnie chcieli 100 euro za odwołanie..  Ja nie znam języka bo w Holandii byłem 5 miesięcy tylko.  i nagle sobie przypomnieli po 3 latach, że mam zwrócić 1000 euro. Na mój gust to biuro podatkowe mnie w tym gównie utopiło bo musieli wiedzieć o nowych przepisach a rozliczali mnie wg starych..
 
 
Pisali za mnie jakieś odwołanie, wysyłałem papierek z polskiego US, że w 2013 Holandia to były moje jedyne dochody w 2013 ale gówno to dało..
 
 
Zastanawiam się co będzie dalej jak im nie zapłacę. Jak sciągną ze mnie kasę ?
 
 
I dlaczego do k.... nędzy od jednych żądają zwrotu kasy a od innych nie. Trochę to chyba niezgodne z prawem taka dyskryminacja.. | 
             
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		 
     
     | 
    
   
         
      
         
		 Velos		  
		 
         Poczatkujacy
  
                  Dołączył: 19 Wrz 2013 Posty: 9 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: Pią Paź 21, 2016 2:55 pm   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Mam ten sam problem. Belasting wysyłał mi listy od paru miesięcy, ale spodziewałem się bardziej zwrotu niż dopłaty. Dziś przyszło 820 euro do zapłacenia, gdzie dopiero rozliczałem się za 2014 i 2015, za co już zeszło mi 2.5 tysiąca zł przez wakacje. Chwilowo nie mam żadnych danych do biura które mnie rozliczało.
 
Ktoś wie co się dzieje, jak tego nie zapłacę? Nie siedzę w Holandii już od ponad roku i jakoś się nie zanosi na powrót. | 
             
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		 
         | 
    
   
         
      
         
		 Panicelinka  		  
		 
         MODERATOR panicelinka
  
                  Pomogła: 36 razy Dołączyła: 01 Kwi 2009 Posty: 2325 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: Pią Paź 21, 2016 5:15 pm   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Velos, 
 
 	  | Velos napisał/a: | 	 		  | Ktoś wie co się dzieje, jak tego nie zapłacę? Nie siedzę w Holandii już od ponad roku i jakoś się nie zanosi na powrót. | 	   
 
 
Pewnie moga namierzyc dluznika jesli znaja jego polski adres .
 
 
 	  | Cytat: | 	 		  |  byl tu gdzies podobny temat na forum, ktos nawet wspomnial o tym, ze dzialaja juz na terenie Polski firmy windykacyjne, ze wskazan zagranicznych komornikow i firm windykacyjnych | 	  
 
 
http://www.forum.niedziel...er=asc&start=15 | 
             
									
				| Ostatnio zmieniony przez Panicelinka Pią Paź 21, 2016 6:07 pm, w całości zmieniany 1 raz   | 
			 
			          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		 
         | 
    
   
         
      
         
		 toma_sz		  
		 
         Poczatkujacy toma_sz
  
                  Dołączył: 23 Paź 2016 Posty: 6 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: Nie Paź 23, 2016 3:36 am   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Witam.
 
Pozwólcie, że podepnę się pod ten temat.
 
 
Mam podobny problem, a właściwie moja mama. Dostała ona w sierpniu pismo z Belastingu, w którym napisali, że ma do oddania około 1530 Euro. Musi to wynikać z niepoprawnego rozliczenia jej przez biuro (SWU Aalsmeer) za rok 2013. 
 
Niestety gdy przyszło pismo nie było nikogo pod adresem aby je odebrał i zapłacił, więc w efekcie po miesiącu przyszło kolejne pismo z nowym terminem i odsetkami 15 euro. Po raz kolejny nie było nikogo, kto by się tym mógł zająć więc kilka dni temu przyszło kolejne pismo. Niestety to różni się od poprzednich. Napisane w nim jest, że sprawa na podstawie przepisów z 1990 roku została przekazana do "urzędnika" gminy Zwolle, co wiąże się z dodatkową opłatą za taką "usługę": 138 euro. W piśmie jest też coś napisane o działaniach windykacyjnych, jednak jeżeli dobrze tłumaczę to na razie jest tylko wspomniane, że takie działania mogą zostać podjęte w przyszłości w razie braku wpłaty.
 
 
Jako ciekawostkę podam fakt, że wspomniane 15 euro odsetek wydaje się być źle naliczone. Jak podaje pismo oprocentowanie to 4% w skali roku. Od daty rozpoczęcia sprawy do daty nadania drugiego pisma minęło wtedy 49 dni. Da to około 8 euro ale nie 15, ale to tak na marginesie.
 
 
Wracając do tematu, czy jest jakaś szansa żeby na tym etapie się próbować od tego odwołać albo w jakiś sposób sprawdzić poprawność rozliczeń? Czy ma to w ogóle sens czy lepiej zapłacić? W piśmie wspomniano też, że jeśli nie zgadza się z ich decyzją można skierować sprawę na drogę sądową.
 
 
Nie rozumiem też dlaczego skoro moja mama dostała zwrotu 1530 euro w 2013 (chociaż nawet przypomina się jej że było to mniej - coś koło 1400) musi teraz zwrócić całą tę kwotę. Przecież gdyby została rozliczona poprawnie prawdopodobnie dostała by kilkaset euro zwrotu, załóżmy 500. Więc do zwrotu powinno być 1500 pomniejszone o te 500.
 
 
Dzięki jeśli ktoś przeczyta i postara się w jakikolwiek sposób pomóc. Pozdrawiam    | 
             
									
				| Ostatnio zmieniony przez toma_sz Nie Paź 23, 2016 3:38 am, w całości zmieniany 1 raz   | 
			 
			          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		 
         | 
    
   
         
      
         
		 baileys  		  
		 
         MODERATOR baileys
  
  
                  Pomogła: 83 razy Dołączyła: 01 Wrz 2008 Posty: 4392 Skąd: z domu 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: Nie Paź 23, 2016 9:51 am   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               toma_sz, sprawdzic poprawnosc tego rozliczenia mozesz zawsze najlepiej w biurze posiadajacym BECON nr . Czy da sie jeszcze od tego dowolac nie mamy zielonego pojecia bo nie wiadomo co dalej jest napisane w wyslanych listach , sama watpie zebyc mial jeszcze czas na odwolanie bo na to daja max 6 tyg od wyslania listu .  	  | toma_sz napisał/a: | 	 		  | W piśmie wspomniano też, że jeśli nie zgadza się z ich decyzją można skierować sprawę na drogę sądową. | 	   oj nie wieze w to ze daja info ze w chwili niezgodzenia sie z ich wyliczeniami/opinja mozesz keirowac ta sprawe do sadu .  	  | toma_sz napisał/a: | 	 		  | Nie rozumiem też dlaczego skoro moja mama dostała zwrotu 1530 euro w 2013 (chociaż nawet przypomina się jej że było to mniej - coś koło 1400) musi teraz zwrócić całą tę kwotę.  | 	   Popierwsze zwrot jest zawsze wyplacany jako zaliczka , po jakims czasie ( max 5 lat ) przychodzi list o dyfinitywnym rozliczeniu , czyli po sprawdzeniu danego rozliczenia .W definitywnym liscie informuja ciebie czy masz prawo do zachowania juz wyplaconej sumy czy cos bylo nie tak z twoim rozliczeniem i podaja suem jaka im wyszla i od tego mozna sie wlasnie odwolywac . 
 
Masz 2 mozliwosci : zglosic sie do biura ksiegowego ktore ciebie rozliczalo i niech przelicza jeszcze raz i ew. sie odwoluja , lub najpierw sprawdzic w innym biurze poprawnosc rozliczenia i w razie niepoprawnosci zwrocic sie do rozliczajacego biura i niech robia korekty na swoj koszt . | 
             
						
				_________________ Benzyna drozeje gdyz z powodu podwyzek cen paliwa zdrozal jej transport | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		 
     
     | 
    
   
         
      
         
		 toma_sz		  
		 
         Poczatkujacy toma_sz
  
                  Dołączył: 23 Paź 2016 Posty: 6 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: Nie Paź 23, 2016 12:54 pm   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Rozumiem. Może dla rozjaśnienia wyślę jeszcze zdjęcia ostatniego pisma z obu stron. Musicie wybaczyć bo zdjęcia są w dosyć słabej jakości, ale powinno dać się z nich coś wyczytać.
 
 
O wspomnianym odwoływaniu się przez drogę sądową jest napisane w akapicie "Verzet tegen de invorderinsmaatregelen" na drugiej stronie. Ale to chyba dotyczy przypadku podjęcia przez nich działań windykacyjnych(?).
 
 
Faktycznie jest też coś o normalnym odwołaniu w czasie do 6 tyg. w akapicie "Ben u het niet eens met de kosten van de betekening?"
 
 
Jeszcze jedno pytanie, ile czasu jest na zapłatę. Na pierwszej stronie jest napisane coś takiego: "... binnen twe dagen te betalen". To znaczy, że dali na to jedynie 2 dni? I co teraz mam czekać na kolejne pisma bo i ten termin już minął?
 
 
str1: https://scr.hu/mkqJDP 
 
str2: https://scr.hu/PZKjyN | 
             
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		 
         | 
    
   
         
      
         
		 baileys  		  
		 
         MODERATOR baileys
  
  
                  Pomogła: 83 razy Dołączyła: 01 Wrz 2008 Posty: 4392 Skąd: z domu 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: Nie Paź 23, 2016 6:56 pm   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               invorderinsmaatregelen jest to calkiem cos innego jak niezgadzac sie z ich decyzja i zrobic odwolanie . Odwolujesz sie mianowicie w formie listownej bezposrednio do nich a sprawe sadowa moze zalozyc jak sie niezgadzasz z invorderinsmaatregelen ( srodkami odzyskiwania naleznosci)  	  | toma_sz napisał/a: | 	 		  | Jeszcze jedno pytanie, ile czasu jest na zapłatę. Na pierwszej stronie jest napisane coś takiego: "... binnen twe dagen te betalen". To znaczy, że dali na to jedynie 2 dni? I co teraz mam czekać na kolejne pisma bo i ten termin już minął? | 	   najlepiej zadzwonic do nich juz jutro i zapytac co teraz bo list dostales za puzno . | 
             
						
				_________________ Benzyna drozeje gdyz z powodu podwyzek cen paliwa zdrozal jej transport | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		 
         | 
    
   
         
      
         
		 toma_sz		  
		 
         Poczatkujacy toma_sz
  
                  Dołączył: 23 Paź 2016 Posty: 6 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: Nie Paź 23, 2016 10:10 pm   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Łatwo powiedzieć, ciężej zrobić bez znajomości holenderskiego. Ale mimo wszystko dobrze wnioskuje, że były tylko dwa dni na zapłatę?
 
 
Znalazłem na stronie Belastingu, że faktycznie są dwa dni na zapłatę : http://www.belastingdiens...alen/dwangbevel
 
 
Tłumaczenie pierwszego akapitu pokazuje, że jeśli kwota nie wpłynie to sprawa jest kierowana do sądu lub komornika. To chore, przecież zanim dostanie się taką przesyłkę z zagranicy to termin już minie. Już na prawdę nie wiem co robić. | 
             
									
				| Ostatnio zmieniony przez toma_sz Nie Paź 23, 2016 10:35 pm, w całości zmieniany 1 raz   | 
			 
			          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		 
         | 
    
   
         
      
         
		 baileys  		  
		 
         MODERATOR baileys
  
  
                  Pomogła: 83 razy Dołączyła: 01 Wrz 2008 Posty: 4392 Skąd: z domu 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: Pon Paź 24, 2016 8:27 am   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | toma_sz, To jest opcja 1) jak jestes za granica masz tam podany numer do nich i tam sie dogadasz po angielsku . opcja 2 ) mozesz poszukac ksiegowej w NL i z nia wszystko omowic przez neta/telefon i ona ci pomoze | 
             
						
				_________________ Benzyna drozeje gdyz z powodu podwyzek cen paliwa zdrozal jej transport | 
			 
						          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		 
     
     | 
    
   
         
      
         
		 unguided1989		  
		 
         Poczatkujacy
  
                  Dołączył: 18 Paź 2012 Posty: 14 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: Wto Mar 07, 2017 1:31 pm   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                	  | toma_sz napisał/a: | 	 		  Łatwo powiedzieć, ciężej zrobić bez znajomości holenderskiego. Ale mimo wszystko dobrze wnioskuje, że były tylko dwa dni na zapłatę?
 
 
Znalazłem na stronie Belastingu, że faktycznie są dwa dni na zapłatę : http://www.belastingdiens...alen/dwangbevel
 
 
Tłumaczenie pierwszego akapitu pokazuje, że jeśli kwota nie wpłynie to sprawa jest kierowana do sądu lub komornika. To chore, przecież zanim dostanie się taką przesyłkę z zagranicy to termin już minie. Już na prawdę nie wiem co robić. | 	  
 
 
W moim przypadku źle mnie rozliczyło biuro ,nazwa biura usinieta  mało tego za napisanie odwołania od swojej źle wykonanej pracy chcieli 150zł, oczywiście nie skorzystałem, napisałem to sam w 10min.
 
 
Co do tematu, w moim przypadku musiałem zwrócić 1526€, dopiero po zwrocie Pan z belastigu przysłał mi prawidłową kwotę zwrotu czyli 316€ i tyle dostałem z powrotem na konto, niestety najpierw trzeba oddać im wszystko + odsetki, dopiero później część zwrócą.
 
 
Także jako że jest sezon na rozliczenia przestrzegam z korzystania z usług
 
 
zadnych linkow do tego, ani innego biura podatkowego  ,to  jest forum a nie serwis reklamowy  
 
 
 
Pozdrawiam. | 
             
									
				| Ostatnio zmieniony przez Panicelinka Wto Mar 07, 2017 6:24 pm, w całości zmieniany 1 raz   | 
			 
			          
       | 
    
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
    
	  
      
		 
         | 
    
   
         
      | 
         
       | 
    
 
      
 |