[ksiaz28]

Jaka jest wasza opinia o powołaniu spółdzielni mieszkaniowej?
Koszt budowy 1 m kw to ok 100 euro.
Plan taki, by z zaliczek członków spółdzielni finansować koszty budowy.
Samemu jako członkom założycielom w sposób oczywisty przyznać sobie pierwsze zbudowane mieszkania. Koncentrować się na małych powierzchniach ok 15 m kw (sam mieszkałem na 17 m kw w dwie osoby przez kilka lat . Da się wygodnie.) a niskie koszta i możliwość uzyskania dofinansowania.
Z wpływy za czynsz w 1/3 szły by na koszta administracyjne pozostałe wydatki na wynagrodzenia dla założycieli tym koszta sprzątania i napraw przez członków zarządu, utrzymania zieleni, malowania itp.

Sprawa się rozbija o pozyskanie od gminy za darmo terenu budowlanego.

Ciekaw jestem waszej opinii. Moim zdaniem ma zalety na tanie uzyskanie mieszkania i stałej pracy.

[baileys]

ksiaz28, w NL msz inne wytyczne co do mieszkan jak w PL wiec plany o mieszkaniu o powiezchni mieszkalnej 15m2 nie przejda , pozatym spoldzielnie mieszkaniowe takie jak tu istnieja sa jako stichting a te maja inne obowiazki i prawa . Pozatym taki "gratis "grund / teren nie jest ot tak sobie do zagospodarowania i kreowania zyskow z niego tak ja ty to widzisz , jest on obwarowany ogromem bowiazkow i nakazow . Ja osobiscie radze naprawde dobrze sie wszystkiego dowiedziec nim zaczniesz snuc marzenia .

[ksiaz28]

Właśnie się dowiaduję . Dzięki tobie zaczynam zaznajamiać się od google o Stichting.

Stichting (fundacja) jest holenderskim podmiotem prawnym o ograniczonej odpowiedzialności , ale nie ma członków lub kapitału akcyjnego, który istnieje w określonym celu itp

Już dużo pomogłeś. Śmiem twierdzić, że papierologia w królestwie Niderlandów jest o wiele mniejsza niż w Polsce. I nie ma tak zarzynających podatków.

Dlatego w Holandii jest dobrobyt a w Polsce bieda, że łatwiej robić interesy.Mieszkanie 100 m kw zawsze można podzielić na 7 pokoi z kabiną prysznicową, kibelkiem i wnęką na kuchenkę.
Polak potrafi.

[Panicelinka]

[baileys]

[baileys]

[xenon]

Jak można mieszkać wygodnie na 17m2 w dwie osoby? Ja jak czasem czytam niektórych to sie zastanawiam skąd oni pochodzą.
W Polsce nie znam nikogo kto mieszkałby na 17m2. Zeby było jeszcze ciekawiej znam ludzi którym brakuje od pierwszego do ostatniego ale nikomu na myśl do głowy nie przychodzi dzielić własnego mieszkania z obcymi ludźmi.

[ksiaz28]

xenon ,
ja mieszkaszkalem z przyjaciolka kilka lat na 17 m kw, co prawda lodowka stala na balkonie ale mialo to swoje plusy (halasowalo na dworze , Kolega z przyjaciolka tak samo. Normalka.
Spoldzielnia raczej nastawiona bylaby na Polakow. Tj .praca przez 12 godzin dziennie przez pol roku a pozniej na pol roku wyjazd z holenderskim zasilkiem dla bezrobotnych do Polski w poszukiwaniu pracy.

baileys ,
znam koszt budowy pod Warszawa. Dewelepora to kosztowalo 500 zl za metr kw a i tak zostal oszukany przez podwykonawce, ktory wziol kase i z nia zniknol. Budowa domy jednorodzinne , pustaki ceramiczne i dachowka ceramiczna.
Jakby budowac w zabudowie szeregowej + dachowka betumiczna pustaki betonowe robione ma miejscu to byloby jeszcze taniej.

| a czy w Holandii place placa netto przy niskich zarobkach stanowi jak w Polsce 30% placy brutto? Albo ZUS jest wiekszy od osiaganego dochodu?

Co do dzielenia mieszkania to tak jakbys mial wspolnya klatke schodowa w bloku.

A jeszcze to jest ciekawe, ze gmina bez slubu nie pozwoli na wspolne zamieszkanie ????
To juz w Holandii obowiazuje szariat?

[baileys]

[Panicelinka]

ksiaz28,

[ksiaz28]

Właśnie się wybieram.
Warto było napisać pomysł bo już dużo się dowiedziałem.
Dzięki za podpowiedzi.

Myślę że jednak, rzecz jest wykonalna. Jak nie spółdzielnia to firma budowlano-remontowa. Albo spółdzielnia usługowa.

A z ciekawości to w Holandii jest zakaz krycia dachów papą?

[baileys]

[ksiaz28]

baileys

Dziękuję za odpowiedź.
Nikt nie powiedział, że musi być łatwo.
Nikt też , że muszą być z tego kokosy. Na początek zadawala mnie 100euro na tydzień. To i tak więcej niż w Polsce.