[Sylwo]

Wszyscy, którzy się znajdują na Forum odnieśli sukces, udało im się lub próbują uzyskać pomoc aby sukces odnieść albo go zwiększyć. Pytanie: ilu jest i gdzie oni są - ci, którym się nie udało. Wywołuję temat.

Pozdrawiam
Sylwo

[bellaroza]

Chyba grozi brak odzewu

[Sylwo]

To znaczy, że nie ma takich, którym się nie powiodło, czy lepiej milczeć?

[pawel1979]

Pewnie wiele osób nie rozumie o co chodzi, nie ukrywam że sam też nie za bardzo rozumiem, przecież jest wiele tematów gdzie ludzie zostali oszukani przez jakieś firmy lub jakieś osoby, chyba o tych Ci chodzi? Może sprecyzuj swoje pytanie będzie łatwiej.

Pozdrawiam

[Renata_H]

[Sylwo]

Ci, którzy wyjechali przez agencję mają zagwarantowaną jakąś pracę, jakiś kąt i jakieś pieniądze. Tu w grę wchodzić może tytlko uczciwość lub jej brak ze strony firmy. To raz. A dwa - i to o to właśnie mi chodzi, że na forum jest dużo osób, które wyjechały mniej lub bardziej w ciemno bez pośredników. Na forum są ci- którym udało się znależć pokój, zameldować, znależc pracę, załatwić kilka spraw administracyjnych i teraz piszą, że mają gdzieś agencje, bo samemu można sobie poradzić. UWAGA nie mam żadnych pretensji o to. Chodzi mi tylko o to co dzieje sie z ludźmi, którzy wyjechali w "ciemno" i nie udało im się załatwić tego, co udało sie forumowiczom. Czy jest coś, ktoś, kto im pomaga?

[monique]

czy ktoś jest z helmond :039

[ulcia_h]

spakuj sie i sam przyjedz do nl to zoabaczysz czy ci sie bardziej uda czy nie uda.

[mroweczka]

[GWEN]

Co macie tu dokladne na mysli??Jezu ludzie,dlaczego mialoby sie komus w hollandi powiesc?Jesli im sie tu niepowiodlo widocznie cos innego bylo im przeznaczone!Przeciez swiat niekonczy sie na Hollandii! na szczescie!Pomyslcie nad tym przez chwile

[Sylwo]

W Holandii miałoby się komuś powieść - bo z taką nadzieją wyjeżdźa. Potem, z tego co widzę jest dużo spraw do pozałatwiania. Czy wszyscy sobie z tym dają radę? Raczej nie. Ja nie mam na myśli pijaczków, którzy wyjeżdźają do byle czego - z tego co udało mi się już dowiedzieć, są agencje, które specjalizują się w takich kontraktach. Zero kłopotu, zero wymagań, kasuje się tylko nocleg i ubezpieczenie, czasem trzeba coś wypłacić, żeby było z czego ściągać. Ale mnie chodzi o ludzi i agencje, które naprawdę robią dobrą robotę. Czy i jak takie agencje potrafią zadbać o swoich pracowników - oto jest moje pytanie.

Dalej wywołuję temat.

[agata]

nie wiem czy ci pomoge bo ja przyjechalam tu w ciemno i udalo mi sie a tylko dlatego, ze wiedzialam czego chce, ze byly przy mnie dwie najwazniejsze osoby w moim zyciu, ze byl ze mna syn-13-latek ktorego wyrwalam ze srodowiska wywiozlam w nieznane i nie moglam zafundowac mu biedy, tulaczki czy problemow- i dlatego z zacisnietymi zebami pracowalismy z mezem po kilkanascie godzin dziennie - co oczywiscie przynosilo oczekiwane skutki tak finansowe jak i docenienie u pracodawcy- , szukalismy nie rudery ale normalnego mieszkania- I TRZYMALISMY SIE RAZEM- Udalo sie! - czego zycze wielu Polakom nie tylko w Holandii.

[ohmin]

A co to znaczy udało się? Ja pracuje poprzez pośrednika, i nie narzekam, wiem że zarabiam mnie niż powinienem, ponieważ płaci mi biuro a nie pracodawca u którego pracuje. Uważam że mi się udało, już 4 miesiące i jest coraz lepiej...

[Sylwo]

Agata - dziękuję. Za potwierdzenie, że jeżeli się chce, to można.

[ Dodano: Wto Mar 18, 2008 8:18 pm ]
Ohmin - o takie coś mi chodzi. Dzięki za informacje, że są tacy.

[agata]

o wlasnie dl kazdego znaczenie slowa UDALO IE! bedzi mialo inne znacenie- dl jednego bedzie to praca- dlakogos inego mieszkanie, jeszcze ktos inny powie, ze znalazl tutaj szczescie- to nie ma znaczenie - UDALO SIE- bez wzgledu na to co komu sie udlao - wazne ze czujemy sie z tym szczesliwi. pozdrawiam