|
Polak zgwalcil Angielke ? |
| Autor |
Wiadomość |
road49
Gaduła
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 23 Paź 2007
Posty: 144
Skąd: Utrecht
|
 Wysłany: Śro Mar 12, 2008 10:08 am
|
|
|
| lanya napisał/a: | | Kobieta zostala zgwalcona, nie wydaje mi sie, zeby mozna to bylo nazwac kabaretem. Nie wiem czy on to zrobil czy nie, ale badanie DNA jest bardzo mocnym dowodem.... |
w tym wypadku nie jest - pierwsza analiza DNA wykluczyla go jako sprawce, druga nie powinna zostac wykonana w UK, lecz np w Szwajcarii. Po sprawie pobicia Polki przez angielskiego murzyna i jego uniewinnieniu przez sad nie mam najmniejszego zaufania do angielskiego sadownictwa. |
|
 |
|
|
Renata_H
PRZYJACIEL FORUM
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 425
Skąd: Den Haag
|
| Wysłany: Śro Mar 12, 2008 10:09 am
|
|
|
| road49 napisał/a: | po lekturze artykulu w ostatniej "Angorze" mam pewne watpliwosci co do brytyjskiego wymiaru sprawiedliwosci - w skrocie:
Polka-studentka , pasazerka londynskiego autobusu, gdy pytala o droge kierowce (murzyna) zostala przez niego zwymyslana (nienawidzil bialych obcokrajowcow), wywieziona do zajezdni, pobita ( wstrzas mozgu, pekniecie czaszki - nastepstwo - padaczka) - sprawa sadowa - lawnicy przewaznie tez czarni - kierowca uniewinniony - 10:2 . Pomoc ambasady poczatkowo zadna, potem, po zmianie konsula tak.
Odszkodowanie jak do tej pory calkowicie symboliczne.
PS
namawiam do lektury "Angory" - zrelacjonowalem z pamieci, moglem cos (minimalnie) przekrecic.
Bardzo mozliwe, ze polski "gwalciciel" tez siedzi za fryko... |
jakis link poprosze... bo z tego co piszesz wynika ze ta polka zostala tak potraktowana poniewaz zapytala o droge kierowce... |
|
 |
|
|
|
lanya 
Poczatkujacy
Pomogła: 1 raz
Wiek: 42
Dołączyła: 21 Lut 2008
Posty: 48
Skąd: Groningen
|
| Wysłany: Śro Mar 12, 2008 10:20 am
|
|
|
| road49 napisał/a: |
w tym wypadku nie jest - pierwsza analiza DNA wykluczyla go jako sprawce, druga nie powinna zostac wykonana w UK, lecz np w Szwajcarii. |
Z tego co czytalam, przy pierwszej analizie zawiodl sprzet - wyniki pokazaly ze kod byl identyczny poza chyba jednym miejscem, co jest fizycznie niemozliwe, dlatego badanie powtorzono. Drugie pokazalo zgodnosc DNA. Obrona mogla wystapic o ponowne badanie, ale tego nie zrobila. I to jest zastanawiajace  |
_________________
Nie uderzenie mlota, lecz taniec wody czyni zwir tak pieknie okraglym |
| Ostatnio zmieniony przez lanya Śro Mar 12, 2008 10:20 am, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
|
|
road49
Gaduła
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 23 Paź 2007
Posty: 144
Skąd: Utrecht
|
| Wysłany: Śro Mar 12, 2008 10:54 am
|
|
|
| Renata_H napisał/a: | | road49 napisał/a: | po lekturze artykulu w ostatniej "Angorze" mam pewne watpliwosci co do brytyjskiego wymiaru sprawiedliwosci - w skrocie:
Polka-studentka , pasazerka londynskiego autobusu, gdy pytala o droge kierowce (murzyna) zostala przez niego zwymyslana (nienawidzil bialych obcokrajowcow), wywieziona do zajezdni, pobita ( wstrzas mozgu, pekniecie czaszki - nastepstwo - padaczka) - sprawa sadowa - lawnicy przewaznie tez czarni - kierowca uniewinniony - 10:2 . Pomoc ambasady poczatkowo zadna, potem, po zmianie konsula tak.
Odszkodowanie jak do tej pory calkowicie symboliczne.
PS
namawiam do lektury "Angory" - zrelacjonowalem z pamieci, moglem cos (minimalnie) przekrecic.
Bardzo mozliwe, ze polski "gwalciciel" tez siedzi za fryko... |
jakis link poprosze... bo z tego co piszesz wynika ze ta polka zostala tak potraktowana poniewaz zapytala o droge kierowce... |
www.angora.com.pl - tyle, ze czytanie " angory" jest platne - jakies 80 centow od numeru
- a Polka zostala tak potraktowana, bo zapytala kierowce o droge i miala pecha byc
" fu..k foreigner" ktorych murzyn angielski akurat nie lubil
[ Dodano: Sro Mar 12, 2008 12:11 pm ]
| lanya napisał/a: | | road49 napisał/a: |
w tym wypadku nie jest - pierwsza analiza DNA wykluczyla go jako sprawce, druga nie powinna zostac wykonana w UK, lecz np w Szwajcarii. |
Z tego co czytalam, przy pierwszej analizie zawiodl sprzet - wyniki pokazaly ze kod byl identyczny poza chyba jednym miejscem, co jest fizycznie niemozliwe, dlatego badanie powtorzono. Drugie pokazalo zgodnosc DNA. Obrona mogla wystapic o ponowne badanie, ale tego nie zrobila. I to jest zastanawiajace |
obrona byla beznadziejna, a ze podano ze zawiodl sprzet zupelnie mnie nie przekonuje,
obawiam sie, ze prawdziwy sprawca jest nadal na wolnosci i byc moze nastepna ofiare zabije... |
|
|
|
|
|
|
Magda W
Gaduła nad gadułami :-)
Pomogła: 3 razy
Wiek: 46
Dołączyła: 09 Lut 2007
Posty: 553
Skąd: Zoetermeer / Gdynia
|
| Wysłany: Pon Mar 17, 2008 11:58 pm
|
|
|
http://superwizjer.onet.pl/
Wszystko wskazuje na to ze to jednak ten chlopak zgwalcil :/ |
_________________
Życie jest za krótkie żeby pić marne wino
Życie jest za krótkie by miłości dać zginąć
Życie jest za krótkie żeby się nie spieszyć
Życie jest za krótkie by się nim nie cieszyć |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
