[BRACIK]

ak jak w temacie.Czy ktoś już pracował za ich pośrednictwem?Podpisałem już umowę.Wszystkie te firmy-pośrednicy to na jedno kopyto ale chciałbym poznać wasze opinie;).Dzieki

[zabaco]

Pracowałem tam w 2004 roku i było wszystko ok, nie zostalem tam ze wzgledu na mieszkania w tzw bungalo, ja wole normalne mieszkania. Juz kilka lat pracuje tam moj kuzyn, firma na pewno jest wypłacalna i raczej nie jest tak ze sie na miejscu okazuje sie co innego. Śmiało mozna jechac tam do pracy.
pozdrawiam i powodzenia

[BRACIK]

To fajnie;).Będe pracował w piekarni przy układaniu bułeczek:).Dzięki za info!

[erafek]

a kiedy wyjeżdżam i na ile i czy na paszport polski

[BRACIK]

Czekam juz ponad 4 tygodnie na pozwolenie(Umowe podpisałem 17 stycznia)Ostatnio sie kontaktowałem z firmą to poinformowano mnie że czekaja na wyrobienie pozwolenia i żebym sam sie orientował i zadzwonił do nich na początku marca.Wpłaciłem 250 zł juz za bilet bo to do nich gwarancja że sie nie zrezygnuje. Hmm...napiszcie proszę cos jeszcze o tej firmie.Dzieki z góry

[janosik]

Trzymalbym sie od nich z daleka ale to jest moje zdanie.
Agencja ta nalezy do VIA – Vereniging van Internationale Arbeidsbemiddelaars – Zrzeszenie Międzynarodowych Pośredników Pracy (http://www.via-eu.com/ind...id=56&Itemid=80
W swoim czasie stworzyli nawet wlasne CAO (Uklad Zbiorowy Pracy), ktore strasznie odbiega np. od ABU-CAO.Uklad Zbiorowy VIA nie zostal zakceptowany przez instytucje rzadowe,zwiazki zawodowe poniewaz ograniczal prawa pracownikow niemalze do "minimum" (czyt. brak praw).
Kazda z tych agencji, ktora znajduje sie na liscie powyzej, wedlug mnie, nie jest godna zaufania.
Jednak decyzja nalezy do kazdego z Was.
Zycze powodzenia.
Do BRACIK :
Komu placiles za ten bilet?Tylko nie mow ze ta agencja gwarantuje transport a Ty skorzystales z ich uslug.Wyobraz sobie: przyjezdzasz do Holandii, jest lipa (z tyra lub/i placa lub/i chata) i wracasz a oni trafiaja na transporcie.Nie martw sie nie bedziesz pierwszy zrobiony w ten sposob!To tylko jeden ze sposobow robienia latwej monety.
Obym sie mylil.
Daj znac jak wrocisz i podziel sie info ze spolecznoscia tego forum.
Pozdro.

[BRACIK]

Zapłaciłem im w biurze 250 złotych ;to kaucja na poczet przyszłego biletu do Holandii.Podpisuje sie zobowiązanie że sie wyjedzie jak sie dostaie oferte i pozwolenie na prace,no to tak mogą przeciągać wyjazd w nieskończoność!Zrezygnowałem z ich oferty,kaucji nie dostane z powrotem bo już mi o tym powiedziano,a najgorsze jest to że poważnie wątpie czy oni w ogole wystąpili o te POZWOLENIE! I ostrzegam wszystkich NIE ZGŁASZAJCIE SIE TAM NAWET DO TEJ FIRMY!!! Ja zostałem oszukany co tu dużo gadać...Nawet mi nie powiedzieli nic zebym zalożyl konto walutowe w polsce,na ktore mieliby przelewać wynagrodzenie. NIe dajcie sie oszukać!Zostałem wrobiony zanim wyjechałem...Tylko współczuć ludziom którzy zostali oszukani w Danii i Holandii!

[janosik]

Do BRACIK:
Nie wiem jak brzmi dokladnie to zobowiazanie, ktore podpisales ale radze Ci sie udac do biura i oznajmic, ze jezeli nie zwroca monety natentychmiast to sprawa trafi do Policji i Prokuratury.Jezeli nie wyplaca to przejdz sie na Policje do Wydzialu Ds. Przestępczości Gospodarczej.Tam Cie juz ladnie pokieruja jezeli zostalo popelnione przestepstwo.Jezeli Policja potwierdzi twoje zarzuty mozna tez zalozyc sprawe cywilna.
To nic nie kosztuje,no moze tylko czas, ale wedlug mnie zawsze jest warto sprobowac.

[BRACIK]

http://images.google.pl/i...l%3Dpl%26sa%3DG

Proszę bardzo...Poczytajcie sobie wszyscy o tej ,,wspaniałej'' i ,,uczciwej'' firmie!

[BRACIK]

http://www.oszukany.pl/in...d=140&Itemid=42

[juustin18]

Witam ja pracuje dla tej agencji juuz 4,5 miesiaca na prace nie nazekam wrecz bardzo mi sie podoba, fakt mam prace stala nie zdazylo sie zebym musiala siedziec bez pracy ale zdazaja sie takie sytuacje gdzie ludzie siedza bez pracy ale nie jest to wina agencji tylko firm z ktorymi podpisuje ona kontarkty oraz zapotrzebowanie na ludzi , bowiem bywa tak ze ta firma odwola zamowienia na ludzi bo nie potrzebuje juz badz odwolano zamowienie ale na to juz agencja nic nie poradzi, opiekunki staraja sie jak moga by znalezc ludziom prace ale jezeli ktos olewa i nie pojdzie bo zachla pale albo mu sie niechce(tak tez bywa) to jak mozna wspolpracowac z takimi ludzmi przeciez kazdy jedzie do pracy! a nie na wakacje. Faktycznie minusem firmy tej jest ze zazwyczaj mieszka sie na campingach sa one nawet fajnie uzadzone ale za male jak na 4 osoby wedlug holenderskiego CAO na osobe przysluguje 10m kwadratowych a caly domek ma 20 m i tam mieszkaja 4 osoby. pokoje sa strasznie ciasne tylko lozko i zero miejsca do poruszania sie ale jak ktos chce zrezygnowac z campingu to tns dodaje do stawki od 1 do 1,5 euro zalezy od godzin. za ta kase spokojnie znajdziesz wypasione mieszkanie na 4 osoby. JEszcze jedno co mnie draznij w tej agencji to to ze z ludzmi pracujacymi na campingu nic nie da sie zalatwic, niektore domki sa zniszczone po poprzednich lokatorach zglaszasz to i czekasz 2 tyg 3 by ktos przyszedl i zrobil z tym pozadek a ty za ten czas musisz szczac do rozwalonego kibla albo starac sie na wlasna reke cos z tym zrobic. Ale musze powiedziec ze co do kasy sa wyplacalni nie ma sie co bac.Praca tez jest w pozadku albo ja z chlopakiem mialam po prostu farta bo wiem ze duzo ludzi tez narzekia na ta firme ale moge z czystym sumieniem powiedziec ze ta firma jest w porzatku gdyby nie te campingi

[dizzy83]

Pracowałm przez tę agencję ładne kilka lat i na początku byli ok., ale pod koniec (jakieś 1,5 roku temu), to cieszyłam się, że od nich się uwalniam. Nadal mam kontakt z ich pracownikami i widzę, że coraz bardziej pogarszają się ich opinie... Jeśli przyjeżdzasz na krótko, to masz największe szanse na zostanie oszukanym :-/ A zagranie z biletem to ich standart, musisz przyjechać ich transportem i oni w tym momencie już na Tobie zarobili, więc na tym, żebyś miał pracę wcale im nie zależy - jeśli ktoś zgłasza zapotrzebowanie na pracowników, to praca jest, a jak nie, to sorry... A kolejne autobusy i tak przyjeżdżają... Znaczna część ludzi w tym momencie od nich ucieka a im to tylko na rękę - reszty kasy Ci nie muszą wypłacić, bo uciekłeś, a mogą "przywieźć" kolejną osobę :-/ Jak będziesz mieć szczęście i trafisz na fajną firmę, gdzie będziesz mieć pracę cały czas, dokładnie pilnując zaliczek i wyrównań wyjdziesz na swoje, ale jak nie, to czekają cię niezłe przeboje. A ich warunki mieszkaniowe to jedne z najgorszych spośród znanych mi agencji... Życzę powodzenia i szczęścia, ale radzę mieć się na baczności.

[viperx4]

Nie będę sie rozpisywał, porostu bardzo ale to bardzo odradzam! Da się przeżyć ale nie warto, szczególnie na krótszy czas.

[pomocnl]

Jeżeli ktoś został oszukany /wykorzystany pzrez agencje, to sa odpowiednie instytucje które sie tym zajmuja, wmienie, kilka:
arbeidinspectie.nl- inspekcja pracy
poinformowanepomaga.nl
juridischloket.nl-darmowa pomoc prawna
http://www.oecbrabant.nl/...id=58&Itemid=65 - polskie centrum w tilburgu .
Jest wiele wiele inncyh tzreba tylko poszukac w intereneci,
FnV, CnV, i praca np: popolsku.nl/za darmo/ i polecam praca i zycie za granica.
Ja sam ma problek z agencja ale juz ja zglosilem, i nie zamierzam zcekac na pomoc holendrow. czas dobrac im sie do dupy, bo nie sa swietymi krowami. Jezeli kreca walki* to tez na to jest Polcja Skarbowa jak u nas w Polsce, tzreba tylko zadzwonic do ich urzedu Belastiengdienst. I wezwac Policje na miejsce jak jest jakas powazna sytacja , bo to jest odnotowane i macie swiadkow a nie siedziec cicho i czekac jak was zwolnia, apotem na forach stekac. Ja , jak wyzej napisalem nie zamierzam odpuscic i nie odpuszcze.;p PZDR DO BRONI;P, bo mamy ja na wyciagniecie reki.

[herminahaller]

Witam.....jeśli masz uprawnienia na wózki widłowe to spoko, można jechać(DHL, EDCO)...dobrze płacą...nawet kobiety jeżdżą wózkami...na linii polecam TOP PACK(przepakowywanie towarów - książki, podzespoły komputerowe)...inwentaryzacja jest fajną robotą(wyższa stawka) ale na początku nie zapewniają godzin i są tygodnie, że można iść do pracy tylko jeden dzień(w tym przypadku życzę cierpliwości)...dla wytrzymałych kobiet (i mężczyzyn) polecam Fruit'a...zbiór, sortowanie owoców....pakowanie kosmetyków w Sandersie jest git...kosmetyki dostaje się od fabryki w prezencie(można potem sprzedawać)...kanapki, pizza (king cruisin czy jakoś tak) monotonia przy taśmie...masakra ale spoko.........innych ofert nie pamiętam.......plusy: telefon firmowy z dostępem na inne służbowe(czasem zdarza się nr z dostępem na całą Holandię) + internet ...NIE MYLIĆ Z ZASIĘGIEM SIECI INTERNETU!!....na campingach TNSu zasięg jest b.słaby lub wcale go nie ma!!!!!!!...przejazd można spłacić z zarobków.......pierwsza wypłata w trzeci poniedziałek pracy przy koncie polskim...w drugi piątek przy holenderskim....potem co tydzień....NIE MA ZALICZEK PRZED PIERWSZĄ WYPŁATĄ!!....kasują za przejazdy 4€ dziennie nawet jak do pracy nie jedziesz...chyba, że dostajesz auto służbowe i nie płacisz za przejazdy tylko TNS płaci za stanowisko kierowcy...dodatkowo jeśli jedziesz do pracy ponad 1,5h jest dodatek dla każdego tak dojeżdżającego....nie pamiętam ile....znane mi lokalizacje meldunkowe to campingi w całości wynajęte dla pracowników TNSu są w Cromvoirt, Droomgaard, Ter Aar....najlepiej być w Ter Aar(pod Amsterdamem prawie) - najlepsze oferty pracy ale sam camping mimo, że domki fajne jest beznadziejny..."kombinat", zero prywatności, lokalizacja do du....Cromvoirt(7KM OD s'-Hertogenbosch) ma gorsze domki ale za to w ładne dni można korzystać z uroków jeziorka....cypelek is DEBEST ...Droomgaard(okolice Waalvijk, siedziba holenderskiego biura TNS)) to miejsce zsyłki...tam trafiają ofiary losu ....innych nie znam...........DO ODWAŻNYCH ŚWIAT NALEŻY!!!!...życzę powodzenia