PIERWSZA POMOC |
Autor |
Wiadomość |
zuza99
Poczatkujacy
Dołączył: 23 Lut 2007 Posty: 2
|
Wysłany: Nie Lut 25, 2007 12:32 pm PIERWSZA POMOC
|
|
|
Czy wie ktos cos na ten temat? Jak wyglada tu pierwsza pomoc i ile jest to platne? |
|
|
|
|
India
Poczatkujacy
Dołączył: 29 Sty 2007 Posty: 30 Skąd: Holandia:)
|
Wysłany: Nie Lut 25, 2007 2:24 pm
|
|
|
Ja jakis rok temu bylam na pogotowiu z nosem(mala kuzynka chlopaka siedzac mi na kolanach przywalila z calej sily w nos )Po 3 godzinnym siedzeniu w poczekalni raczyli mnie przyjac dwaj mlodzi lekarze(chyba praktykanci)Zero zbadania nosa, zero przeswitlenia.Stwierdzili ze nic nie moga zrobic, ani sprawdzic bo nos spuchniety Tragedia, moim zdaniem kompletny brak progesjonalizmu, zero pomocy dla pacjenta
Jakiego szoku doznalam kiedy otrzymalam rachunek za ta "profesjonalna" opieke.Kwota 400 euro!!!! Po tym calym zdarzeniu moj chlopak napisal skarge na tych lekarzy i co sie okazalo...ze z 400 euro zrobila sie nagle suma 270 euro.Ktos sie pomylil.Gdyby nie bylo skargi nikt by rachunku nie sprawdzil.Na szczescie w tamtym okresie mialam polskie ubezpieczenie , ktore wszystko pokrylo.Teraz mam holenderskie ale wizyte na pogotowiu wspominam okropnie
Mam tylko cicha nadzieje ze nie bede musiala w przyszlosci korzystac z pogotowia
Jesli ktos by chcial to mam namiary na pewnego lekarza rodzinnego , ktory przyjmuje tez turystow w Amsterdamie. |
|
|
|
|
Duuvelke
Mega gaduła
Pomogła: 57 razy Dołączyła: 25 Paź 2006 Posty: 3713 Skąd: 's-Gravenhage
|
Wysłany: Nie Lut 25, 2007 3:25 pm
|
|
|
bylam pare razy na pierwszej pomocy...
raz mialam zapalenie nerek i bardzo wysoka temp. w nie cale 30 min zostalam przyjeta i zbadana... z tego co wiem to zostalam tak szybko przyjeta poniewaz mialam bardzo wysoka temp. ... obsluga byla bardzo mila... i nie mam zadnych strasznych wspomnien... poniewaz jestem w holandi ubezpiczona... zadnego rachunku nie dostalam:-)... i na szczescie... bo pierwsz pomoc jest bardzo... ale to bardzo droga...
innym razem... mialam wypadek rowerowy... i musialam troche dluzej czekac w poczekalni... na szczescie nie bylo to nic powaznego... ... |
|
|
|
|
nollewska
Gaduła nad gadułami :-)
Pomogła: 8 razy Dołączyła: 24 Sie 2006 Posty: 547 Skąd: Veghel/Torrevieja
|
Wysłany: Nie Lut 25, 2007 4:38 pm
|
|
|
Sluzba zdrowia w Holandii ma tylko bardzo ladne wyposazenie gabinetow, nowoczesna apartature, no i na tym sie konczy.
Poziom wiedzy lekarzy jest bardzo niski.
Przekonalam sie o tym wiele razy, dotyczylo akurat mojej osoby. Lekarz mimo wielokrotnych prosb nie zlecil koniecznych badan, gdyz stwierdzil, iz nie trzeba. Taka holenderska Jomanda. Badania zostaly zrobione w Polsce, wowczas laskawca skierowal na badania i potwierdzilo sie.
Tylko, ze na tym traci niestety pacjent. I takich przykladow moglabym dac wiele.
Bardzo szkoda, ze w Holandii nie ma praktyki prywatnej, jak w innych krajach, co pozwoliloby na wybor lekarza. |
_________________ Nollewska
www.kancelariabean.com
Kancelaria Podatkowa On-line |
|
|
|
|
Anna Lucka
Gaduła
Dołączył: 18 Sty 2007 Posty: 154 Skąd: Haga
|
Wysłany: Pon Lut 26, 2007 12:32 pm Pierwsza pomoc w Holandii
|
|
|
Moje doswiaczenia z pierwsza pomoca w Holandii sa bardzo pozytywne. Dwukrotnie bylam zmuszona wezwac pogotowie w srodku nocy.Po raz pierwszy nie miala pojecia jak to dziala.Numer 112 blyskawicznie skontaktowal mnie z najblizej znajdujacym sie ambulansem i po krotkiej konsultacji przypadku, kilka chwil pozniej przed moimi drzwiami zjawili sie dwaj bardzo sympatyczni panowie, aby udzielic pomocy mojemu partnerowi.Szybko, profesjonalnie z usmiechem na twarzy.
Kilka miesiecy temu sama musialam sie zglosic na pogotowie ze skreconym stawem kolanowym. Bylam pewna, ze zbagatelizuja sprawe,(problem z tym kolanem mialam juz od kilku lat jednak polscy lekarze nie chcieli podjac zadnych dzialan) ku mojemu zaskoczeniu tu odrazu wykonano potrzebne przesietlenia, a kiedy one nic nie wykazaly skierwano mnie na drogie badanie RMI, ktore umozliwilo diagnoze i skierowanie na operacje.
Kazdemu, kto mieszka w Holandii, polecam wykupienie ubezpieczenia - to bardzo wazne, bo niestety nigdy nie wiadomo co moze sie wydarzyc a pobyt w szpitalu kosztuje majatek! |
|
|
|
|
mavd
Mega gaduła
Pomogła: 45 razy Wiek: 59 Dołączyła: 27 Paź 2006 Posty: 1134 Skąd: Hilversum
|
Wysłany: Pon Lut 26, 2007 2:52 pm Pomoc lekarska w Holandii - UNIKAJ SZPITALI W HILVERSUM
|
|
|
czesc , mieszkam tu od prawie 19 lat i dopiero przez ostatnie 8 lat mialam doczynienia z tutejsza sluzba zdrowia i bardzo tego zaluje , bo na dzien dzisiejszy podalam szpital do sadu w sprawie bledu lekarskiego
moj przypadek byl pokazany w Eenvandaag dnia 17 lutego , kto chce zobaczyc co zemna zrobili tutejsi lekarze , to mozna ten reportaz zobaczyc na www.eenvandaag.nl i tam szukac w uitzendingen 17.02.2005
pozdrawiam
monika |
|
|
|
|
India
Poczatkujacy
Dołączył: 29 Sty 2007 Posty: 30 Skąd: Holandia:)
|
Wysłany: Pon Lut 26, 2007 3:33 pm
|
|
|
Mavd, obejzalam reportaz i jestem w szoku
Brak slow na glupote i brak profesjonalizmu lekarzy
Bardzo mi przykro ze taka tragedia spotkala ciebie
Zycze ci szybkiego powrotu do zdrowia(mam nadzieje ze to mozliwe) oraz powodzenia z odszkodowaniem.
Trzymaj sie
Pozdrawiam |
|
|
|
|
Anna Lucka
Gaduła
Dołączył: 18 Sty 2007 Posty: 154 Skąd: Haga
|
Wysłany: Pon Lut 26, 2007 4:13 pm
|
|
|
Mavd bardzo mi przykro z powodu tego co Cie spotkalo.
Sterkte.
Czy zostale wyciagniete jakies konsekwencje wobec tego genialnego lekarza, ktory zbywal Cie przez ten caly czas?
(jednoczesnie problem bledow lekarskich instnieje niestety w kazdym kraju, nie tylko w Holandii) ;-( |
|
|
|
|
Magda W
Gaduła nad gadułami :-)
Pomogła: 3 razy Wiek: 45 Dołączyła: 09 Lut 2007 Posty: 553 Skąd: Zoetermeer / Gdynia
|
Wysłany: Pon Lut 26, 2007 6:03 pm Hej
|
|
|
Ja bylam ze swoja corka na pogotowiu z grypa i za wizyte zaplacilam 66 euro ale najsmieszniejsze jest to ze nic konkretnego nie przepisali tylko ""Paracetamol" i nic wiecej bylam w szoku bo tyle to i ja wiem> Moja siostra natomiast byla tez u lekarza miala problemy reumatologiczne i gdyby nie wyjazd do Polski do chyba by sie tu wykonczyla bo zaden lekarz nie wiedzial co jej jest .Robili tylko badanie krwi a diagnozy nie postawili bo nie umieli.Dopiero po powrocie zkraju zawiazla do tutejszego lekarza po lacinie historie choroby i wtedy dali jej lekarstwa ktore jej pomogly.Dramat W innym przypadku slyszalam ze tutejsi lekarze wpisuja w komputer objawy jakie masz i wtedy wyskakuje im co to za choroba Pozdor dla wszystkich i obyscie nie chorowali |
_________________ Życie jest za krótkie żeby pić marne wino
Życie jest za krótkie by miłości dać zginąć
Życie jest za krótkie żeby się nie spieszyć
Życie jest za krótkie by się nim nie cieszyć |
|
|
|
|
India
Poczatkujacy
Dołączył: 29 Sty 2007 Posty: 30 Skąd: Holandia:)
|
Wysłany: Pon Lut 26, 2007 6:40 pm
|
|
|
Dla nich paracetamol to zloty srodek, na wszystko!!!
Raz bylam z powaznym zapaleniem nerek u lekarza rodzinnego i co mi polecil...oczywiscie ze paracetamol, najpoularniejsze lekarstwo w Holandii Dobrze ze zabralam ze soba stare opakowanie po polskich antybiotykach i powiedzialam ze bez podobnych antybiotykow l nie wyjde.Dostalam.
Oj ja juz sie boje co bedzie jak kiedys zajde w ciaze, az strach pomyslec.Z checia cala ciaze bym w PL przesiedziala |
|
|
|
|
Magda W
Gaduła nad gadułami :-)
Pomogła: 3 razy Wiek: 45 Dołączyła: 09 Lut 2007 Posty: 553 Skąd: Zoetermeer / Gdynia
|
Wysłany: Pon Lut 26, 2007 6:53 pm
|
|
|
Co do ciazy moja bratowa rodzila tu w Holandii i wiesz co nie wiem czy to jedyny przypadek ale dziecko nie zostalo odsluzowane bo twierdza ze musi sie samo odsluzowac (sa to wody poldowe polkniete przez dziecko)>nie pisalabym o tym ale tomaszek ma teraz problemy z oddychaniem i stwierdzili ze ma astme a ja jestem przekonana ze to wlasnie brak odsluzowania spowodowal problemy z jego zdrowkiem.Ja decydujac sie na drugie dziecko na czas porodu napewno pojade do Polski |
_________________ Życie jest za krótkie żeby pić marne wino
Życie jest za krótkie by miłości dać zginąć
Życie jest za krótkie żeby się nie spieszyć
Życie jest za krótkie by się nim nie cieszyć |
|
|
|
|
Duuvelke
Mega gaduła
Pomogła: 57 razy Dołączyła: 25 Paź 2006 Posty: 3713 Skąd: 's-Gravenhage
|
Wysłany: Pon Lut 26, 2007 7:12 pm
|
|
|
jak tak czytam wasze posty... to mam wrazenie, ze w holandi to sa straszni lekarze.... a w polsce... to sami dobrzy...
z wlasnego doswiadczenia wiem, ze zarowno w holandi jak i w polsce sa lekarze, ktorzy popelniaja bledy... dlaczego je popelniaja??? bo sa ludzmi... kazdy z nas popelnia bledy... wieksze lub mniejsze... niestety
dodam jeszcze... jezeli lekarz mnie nie traktuje powaznie... a mialam takiego w holandi... to ide do innego... dlaczego??? bo mam takie prawo... i jesli czuje sie chora... i lekarz mi mowi, ze nic mi nie jest... to przykro mi... ale umawiam sie na wizyte do innego...
mavd... podziwiam cie, ze tak dlugo z bolem chodzilas do tego szpitala... naprawde... ja bym tak dlugo nie wytrzymala... mam nadzieje, ze szpital w ktorym sie leczylas... zaplaci za szkodi jakie ci wyrzadzili... |
|
|
|
|
Anna Lucka
Gaduła
Dołączył: 18 Sty 2007 Posty: 154 Skąd: Haga
|
Wysłany: Pon Lut 26, 2007 8:17 pm
|
|
|
Zgadzam sie z Duuvelke!
A poza tym niektorzy Polacy sa takimi hipochondrykami i lekomanami, ze paracetamol to dla nich juz zadne lekarstowo. Znam osoby, ktore biora paracetamol codziennie
Zastanawia mnie takze ilu z Was doswiadczylo na wlasnej skorze polskie warunki szpitalne i wiedze tych polskich lekarzy z nadprzyrodzonymi zdolnosciami?
Wszyscy popelniaja bledy!!!
Pozdrawiam |
|
|
|
|
pasQdzia
Gaduła nad gadułami :-)
Dołączyła: 29 Sie 2006 Posty: 471 Skąd: Eindhoven
|
Wysłany: Pon Lut 26, 2007 9:33 pm
|
|
|
mavd nie moge znalesc tego artykulu..
czy ktos moglby podac tu dokladny link.. |
|
|
|
|
Duuvelke
Mega gaduła
Pomogła: 57 razy Dołączyła: 25 Paź 2006 Posty: 3713 Skąd: 's-Gravenhage
|
|
|
|
|
|