PIERWSZA POMOC |
Autor |
Wiadomość |
Magda W
Gaduła nad gadułami :-)
Pomogła: 3 razy Wiek: 45 Dołączyła: 09 Lut 2007 Posty: 553 Skąd: Zoetermeer / Gdynia
|
Wysłany: Czw Mar 08, 2007 1:24 pm
|
|
|
mavd- masz racje tu nie chodzi o to zeby perfekcyjnie rozmawiac po niderlandzku chodzi o to zeby sie dogadac i wiedziec co do ciebie mowia a jak ty to zrobisz to niewazne a co by zrobili gdybys byla niemowa??! |
_________________ Życie jest za krótkie żeby pić marne wino
Życie jest za krótkie by miłości dać zginąć
Życie jest za krótkie żeby się nie spieszyć
Życie jest za krótkie by się nim nie cieszyć |
|
|
|
|
India
Poczatkujacy
Dołączył: 29 Sty 2007 Posty: 30 Skąd: Holandia:)
|
Wysłany: Czw Mar 08, 2007 2:56 pm
|
|
|
Mnie az zatkalo jak przeczytalam co opisala Meg.
Lekarz powiniem pomoc pacjentowi , nie zaleznie od koloru skory, wyznania i znajomosci jezyka.!!Czy jesli ktos uzywa angielsiego to jest gorszym czlowiekiem , nie wymagajacym pomocy lekarza.!!!
Chyba holenderscy lekarze skladaja inna przysiege (nie Hipokratesa)
Sama na codzien uzywam jezyka holenderskiego (wciaz go szlifuje bo nie jest jeszcze perfect i pewnie jeszcze dlugo nie bedzie bo jest to trudny jezyk) ale tak jak pisze Magda W, wazne zeby sie dogadac i rozumiec co inni mowia. |
|
|
|
|
Anna Lucka
Gaduła
Dołączył: 18 Sty 2007 Posty: 154 Skąd: Haga
|
Wysłany: Czw Mar 08, 2007 2:57 pm
|
|
|
Hm. Ludzie sa jak widac rozni, sa bardziej lub mniej ambitni, sa tacy ktorzy chca od zycia wiecej i tacy, ktorzy zadowalaja sie tym co los im daje albo i nie daje.
pozdrawiam |
|
|
|
|
meg
Nieśmiały użytkownik
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 02 Lut 2007 Posty: 95 Skąd: Rotterdam
|
Wysłany: Czw Mar 08, 2007 10:08 pm
|
|
|
Mavd,
absolutnie nie chcialam wytykac Ci ze nie umiesz jezyka, nie o to mi chodzilo, chcialam sie po prostu podzielic sie moimi spostrzezeniami, zeby uswiadomic niektorym jak bardzo wazna jest integracja.
Holendrzy bardzo narzekaja na tzw. narodowosciowe getta (dotyczy to raczej nie Polakow, ale czasem tez), gdzie ludzie tylko przebywaja w towarzystwie swojej narodowosci. Maja racje mowiac, ze tu jest holandia i trzeba mowic po holendersku i czasem stosowac sie do tutejszych kanonow spolecznych. Moze to i nietolerancja.
Niestety "nobody is perfect". Cudzoziemcy narzekaja na nietolerancyjnosc, zarowno my Polacy, jak i inni a tym bardziej Ci o "czekoladowym" odcieniu skory. A czy w Polsce jest inaczej? Nie. U nas kazdy Irakijczyk jest traktowany jak "wyslannik alkaidy". Czy u nas lekarze sa lepsi? Chyba nie... kazdy na pewno potrafi przytoczyc co najmniej 5 bledow lekarskich, kazdy zgodzi sie z sytuacja, ze w Polsce sluzba zdrowia ma bardzo ciezko.
Czy lepszy taki lekarz co przepisuje na wszystko paracetamol? Czy taki co przepisal danego dnia wszystkim (!) pacjentom ten sam antybiotyk, tak ze zabraklo go w aptece za rogiem (przyklad rodem z Polski).
Moze tu traktuja cudzoziemcow gorzej, w Polsce za to traktuje sie biedniejszych pacjentow gorzej. co jest bardziej niemoralne? Ja nie wiem, ale niektorzy lekarze rzeczywiscie chyba cos innego przysiegaja (i to bez wzgledu na swoja narodowosc).
Niestety tu bardzo nawet sami holendrzy narzekaja na lekarzy domowych. Mozna ich co prawda zmienic, ale np. wiekszosc w mojej okolicy ma tzw. komplet i nie mozna sie do nich przeniesc. Moja "lekarka domowa" też przeprowadzila na mnie "probe eutanazji" ale na szczescie sie nie powiodla
coz, jaka rada na lekarzy? taka jak w Polsce- najlepiej isc do tego, kogo polecaja znajomi.
a jesli chodzi o ogolne narzekanie, to "wszedzie dobrze gdzie nas nie ma"
Czyli moim zdaniem, wszedzie sa plusy i minusy i musimy sie z tym pogodzic. Dobrze, ze mamy to forum gdzie mozna sie wypowiedziec, wzajemnie ostrzec czy uzyskac pomoc od innych. przegladajac forum widzialam ze sa tu tez zyczliwi i bezinteresowni
pozdrawiam wszystkich i kazdemu zycze duzo zdrowia, oby nam nie byla potrzebna lekarska pomoc ani tu ani w Polsce |
|
|
|
|
Magda W
Gaduła nad gadułami :-)
Pomogła: 3 razy Wiek: 45 Dołączyła: 09 Lut 2007 Posty: 553 Skąd: Zoetermeer / Gdynia
|
Wysłany: Czw Mar 08, 2007 10:59 pm
|
|
|
Meg - nie zgadzam sie z toba twierdzeniem ze " maja racje mowiac ,ze tu jest holandia i trzeba mowic po holendersku " bo czy oni jak jada do Polski rozmawiaja od razu po polsku Nie!!! i wcale nie maja ochoty uczyc sie polskiego bo po co , sa tak ograniczeni ze wystarczy im wlasny jezyk, a po drugie uwazam czy to polak czy to chinczyk czy rozumie czy nie po ichnemu opieka medyczna sie nalezy w koncu za co placimy ubezpieczenia a jak jeden z drugim nie ma ochoty pomagac albo nie jest zadowolony ze swojej pracy to niech sie za to nie zabiera tak uwazam i nie dotyczy to tylko holenderskich lekarzy kazdego jednego bo postawic bledna diagnoze kazdy potrafi ale zdrowia zwrocic sie nie da |
_________________ Życie jest za krótkie żeby pić marne wino
Życie jest za krótkie by miłości dać zginąć
Życie jest za krótkie żeby się nie spieszyć
Życie jest za krótkie by się nim nie cieszyć |
|
|
|
|
Duuvelke
Mega gaduła
Pomogła: 57 razy Dołączyła: 25 Paź 2006 Posty: 3713 Skąd: 's-Gravenhage
|
Wysłany: Pią Mar 09, 2007 12:25 am
|
|
|
a ja uwazam, ze jesli ma sie zamiar tutaj mieszkac... na dluzszy okres... nie mowie tu o wakacjach... to powinnio sie jezyk znac...
sorka... ale z mojego doswiadczenia zauwazylam, ze prawie kazdy holender dostosowuje sie do obcokrajowcow... w wielu instancjach mozna dostac druki formularzy w roznych jezykach... coraz czesciej w jezyku polskim... no sorka... a powinno byc na odwrot... bo my jestesmy tu goscmi... wiec my powinnismy sie dostosowac do nich... a nie holendrzy do nas... |
|
|
|
|
Anna Lucka
Gaduła
Dołączył: 18 Sty 2007 Posty: 154 Skąd: Haga
|
Wysłany: Pią Mar 09, 2007 10:41 am
|
|
|
Duuvelke Za kilka tygodni bede mogla normalnie chodzic, byc moze wtedy umowimy sie gdzies na kawke?
pozdrawiam |
Ostatnio zmieniony przez Anna Lucka Pią Mar 09, 2007 12:18 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
marzena
Nieśmiały użytkownik
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 17 Lis 2006 Posty: 99
|
Wysłany: Pią Mar 09, 2007 11:26 am
|
|
|
Zgadzam się z Duuvelke w zupełności...
Będąc w NL i znając jedynie trochę jęz angielski, wszędzie czy to w urzędzie czy w sklepie byłam w stanie się dogadać i załatwić potrzebne sprawy.
A czy obcokrajowiec przyjeżdżający do Pl wszędzie się w tym języku porozumie? Nawet w dużych miastach będzie mu ciężko...
Cudzoziemiec, który chce u nas zostać jest ZMUSZONY uczyć sie polskiego.
Co do lekarzy: w Nl na wszystko paracetamol, a w Pl nawet na katar od razu antybiotyk ( tak na wszelki wypadek) i miesiące czekania żeby dostać się do specjalisty...
Czy w Holandii musimy umiec od razu mówić po niderlandzku? Nie. A czy Holender w Polsce dogada się z lekarzem po angielsku? Oczywiście że nie!
Bo ci lekarze co znaja języki nie pracują już w kraju.
p.s.
Ostatnio mąż mi mówił że coraz częściej spotyka się z Holendrami, którzy uczą się polskiego, nawet w banku miał przyjemność z holendrem starającym się porozumieć w naszym języku |
|
|
|
|
mavd
Mega gaduła
Pomogła: 45 razy Wiek: 58 Dołączyła: 27 Paź 2006 Posty: 1134 Skąd: Hilversum
|
Wysłany: Pią Mar 09, 2007 11:56 am
|
|
|
wyszlo na to ze ja wogole nie znam holenderskiego tyko dogaduje sie tutaj mieszanina ronych jezykow , chcialam zaznaczyc ze w tym reportarzu moj holnderski dla was nie byl moze w prefekcyjnym poziomie ale ja biore 4 razy dziennie leki przciwbolowe (morfine) zeby jakos funkcjonowac i po nich tez moj wyglad i wymowa tez nie jest najlepsza
ejstem calkowicie za ze jesli tu sie chce zyc i mieszkac to musi sie znac holenderski
ja przyjechlam do holandii w 1988 roku i bylam sama nie mialam nikogo kto by mi tu jezykowo pomogl gdzies w biurach czy innych instancjach dlatego chcac czy nie chcac musialam sie nauczyc tego jezyka |
|
|
|
|
Anna Lucka
Gaduła
Dołączył: 18 Sty 2007 Posty: 154 Skąd: Haga
|
Wysłany: Pią Mar 09, 2007 12:16 pm
|
|
|
mavd
Oj nie przejmuj sie tak i nie przyjmuj tych kometnarzy osobiscie. Przyznam szczerze, ze ja na pewno gleboko bym sie zastanowila zanim napisalabym ze mowie bardzo dobrze w obcym jezyku. Troche mnie ta Twoja wypowiedz bojowo nastawila, bo sama bardzo ciezko pracuje nad moim niderlandzkim i bedac beznadziejna perfekcjonistka doprowadza mnie to czasami do szalu. Dlatego slyszac ciebie pomyslam sobie g... prawda;-)
Pozwij winnych i nie poddawaj sie do poki nie wygrasz! Wiem, ze zdrowia Ci juz nie zwroca, ale moze ulatwia Ci chociaz codzienne zycie. Szczerze trzymam za Ciebie kciuki! |
|
|
|
|
Duuvelke
Mega gaduła
Pomogła: 57 razy Dołączyła: 25 Paź 2006 Posty: 3713 Skąd: 's-Gravenhage
|
Wysłany: Pią Mar 09, 2007 2:16 pm
|
|
|
Anna Lucka napisał/a: | Duuvelke Za kilka tygodni bede mogla normalnie chodzic, byc moze wtedy umowimy sie gdzies na kawke?
pozdrawiam |
bardzo sie ciesze, ze z twoja noga (kolanem) coraz lepiej... daj znac kiedy bedziesz mogla:-)... na kawke znajde zawsze czas:-) |
|
|
|
|
India
Poczatkujacy
Dołączył: 29 Sty 2007 Posty: 30 Skąd: Holandia:)
|
Wysłany: Pią Mar 09, 2007 4:10 pm
|
|
|
Anna Lucka napisał/a: | mavd
Oj nie przejmuj sie tak i nie przyjmuj tych kometnarzy osobiscie. Przyznam szczerze, ze ja na pewno gleboko bym sie zastanowila zanim napisalabym ze mowie bardzo dobrze w obcym jezyku. Troche mnie ta Twoja wypowiedz bojowo nastawila, bo sama bardzo ciezko pracuje nad moim niderlandzkim i bedac beznadziejna perfekcjonistka doprowadza mnie to czasami do szalu. Dlatego slyszac ciebie pomyslam sobie g... prawda;-)
Pozwij winnych i nie poddawaj sie do poki nie wygrasz! Wiem, ze zdrowia Ci juz nie zwroca, ale moze ulatwia Ci chociaz codzienne zycie. Szczerze trzymam za Ciebie kciuki! |
Sorry, ale wydaje mi sie ze sie nieco pogubilas w swoich spostrzezeniach na ten temat W tym poscie piszesz zeby Mavd sie nie przejmowala komentarzami na temat jej poziomu niderlandzkiego, kiedy to ty jako pierwsza napisalac ze Mavd nie mowi dobrze tym jezykiem????
Chyba ze cie zle zrozumialam ???
Tak czy siak, Mavd- trzymaj sie, i absolutnie nie przejmuj sie opiniami innych (bo jak widac to zalezy- jak zawieje )
Pozdrawiam serdecznie |
|
|
|
|
pawel1979
Mega gaduła
Wiek: 45 Dołączył: 08 Lis 2006 Posty: 1346 Skąd: NL
|
Wysłany: Pią Mar 09, 2007 4:27 pm
|
|
|
i juz sie zaczyna
normalnie jesteście okrutne
czy to był temat o tym jak kto mowi po holendersku |
|
|
|
|
Anna Lucka
Gaduła
Dołączył: 18 Sty 2007 Posty: 154 Skąd: Haga
|
Wysłany: Pią Mar 09, 2007 4:28 pm
|
|
|
Caly czas podtrzymuje swoja wypowiedz.Nie zmienilam zdania, tylko wytlumaczylam troche jego geneze, aby mavd lepiej zrozumiala co mialam na mysli. Moj wypowiedz wynikala troche bardziej z wlasnych flustracji niz nieodpartej checi krytykowania.
( India, uwaznie przeczytaj caly post, moze lepiej zrozumiesz ) |
|
|
|
|
jaga440
Poczatkujacy
Wiek: 61 Dołączyła: 01 Gru 2009 Posty: 4 Skąd: Woeden
|
Wysłany: Czw Sty 21, 2010 5:40 pm
|
|
|
Duuvelke napisał/a: | jak tak czytam wasze posty... to mam wrazenie, ze w holandi to sa straszni lekarze.... a w polsce... to sami dobrzy...
z wlasnego doswiadczenia wiem, ze zarowno w holandi jak i w polsce sa lekarze, ktorzy popelniaja bledy... dlaczego je popelniaja??? bo sa ludzmi... kazdy z nas popelnia bledy... wieksze lub mniejsze... niestety
dodam jeszcze... jezeli lekarz mnie nie traktuje powaznie... a mialam takiego w holandi... to ide do innego... dlaczego??? bo mam takie prawo... i jesli czuje sie chora... i lekarz mi mowi, ze nic mi nie jest... to przykro mi... ale umawiam sie na wizyte do innego...
mavd... podziwiam cie, ze tak dlugo z bolem chodzilas do tego szpitala... naprawde... ja bym tak dlugo nie wytrzymala... mam nadzieje, ze szpital w ktorym sie leczylas... zaplaci za szkodi jakie ci wyrzadzili... |
napewno sa dobrzy tu równiez lekarze,choć ja tego niestety nie potwierdze(,bylam leczona przez sześć miesięcy na nadcisnienie i caly czas mam wysokie ,a teraz okazalo się że mam jaskre (ta choroba zazwyczaj powstajez cisnienia)niestety teraz się o tym dowiedzialam,jak malo co widze na jedno oko,bo pani doktr nie chcialo sie mnie wyslac do okulisty(((
[ Dodano: Czw Sty 21, 2010 6:52 pm ]
mavd napisał/a: | czesc , mieszkam tu od prawie 19 lat i dopiero przez ostatnie 8 lat mialam doczynienia z tutejsza sluzba zdrowia i bardzo tego zaluje , bo na dzien dzisiejszy podalam szpital do sadu w sprawie bledu lekarskiego
moj przypadek byl pokazany w Eenvandaag dnia 17 lutego , kto chce zobaczyc co zemna zrobili tutejsi lekarze , to mozna ten reportaz zobaczyc na www.eenvandaag.nl i tam szukac w uitzendingen 17.02.2005
pozdrawiam
monika |
Witaj)
Może Ty mi troszke rozświecisz mój problem )))przez 6 miesiecy jestem leczona na nadsiśnienie,leżalam w szpitalu ale niestety nic nie wykryli od czego mam ))to bylo w sierpniu,do tej pory jestem leczona tabletkami ,które i tak malo mi pomagają bo nadal mam wysokie(((a teraz dowiedzialam się że mam jaskre to to dużo (bede ślepa)bo pani doktor nie chcialo sie lub nie wiedziala by skierować mnie do okulisty ,może podpowiesz mi co z tym fantem zrobić??z góry dziękuje pozdrawiam cieplo Ewa |
|
|
|
|
|