[aga*]

Witam
Mieszkamy w Nl 5lat.Prowadzimy tu normalne zycie rodziny z dwojka dzieci.Jednak...
Od jakiegos czasu myslimy o powrocie do Pl
czy ktos z Was przez to przechodzil? i czy przezyl ;D
Od czego wypadaloby zaczac?

[Alutka]

moim zdaniem zacznijcie od pytania jak dzieci to zniosą.

[Witch01]

Alutka a skad wiesz,ze dzieci nie chca wracac?Moj syn przyjechal do Holandii w wieku 3 lat,teraz ma 21 i latami marzy o tym,zeby wrocic do Polski...

[Alutka]

A czy powiedziałam coś takiego? Moja znajoma własnie tak zrobiła, dziecko w wieku 7 lat poszło do polskiej szkoły .Po tygodniu pytało kiedy wraca do domu .Mineło 2 lata dotąd mają problemy .Chodzi o to że są rózne zachwania ,rózne srodowiska .Myślę że najwazniejsze są dzieci .Powodzenia

[Ewa P]

Swoja droga wydaje mi sie ze czesto dzieci nie maja pojecia o tym jak wyglada zycie w Polsce kiedy trzeba pracowac i utrzymac dom. Nie ukrywajmy ale pracujac w Holandii jestesmy w stanie na wiecej pozwolic dziecku niz w Polsce (no chyba ze ktos dobrze zarabia). I tutaj moze tez byc problem kiedy zaczyna sie "ucinanie przyjemnosci", no bo trzeba liczyc bardziej pieniadze. Ceny w Polsce sa wysokie, a wynagrodzenia..hmmm sami dobrze wiemy, bo wiekszosc z Nas jest wlasnie tutaj po to.

Marzenia dziecka zwiazane z powrotem do kraju opieraja sie troche na innym podlozu. Dziecko nie zdaje sobie sprawy z wielu rzeczy mimo to jesli ma bliskie kontakty z rodzina z Polski i czuje sie tam dobrze, zawsze bedzie chcialo wracac.. Bo tam jest tez jego dom.. Ale czy to pomysl na staly pobyt od razy w Polsce? Po jakims czasie przebywania w naszym kraju moze sie okazac troche inaczej. My wiemy przeciez jak tam jest, i nie chodzi tylko o pieniadze. Kochamy swoj kraj wiedzac, ze jest taka sytuacja a nie inna, Polacy sa krajem jeszcze mniej tolerancjnym niz Holandia, ze duzo konserwatystow ( miejmy nadzieje ze to sie zmieni z czasem) i mnostwo innych problemow ktore przejawiaja sie w naszym spoleczenstwie.

Swoja droga mysle ze trzeba rozwazyc wszystki za i przeciw, a przede wszystkim nie kierowac sie opinia innych w tej sprawie (bo kazdy ma indywidualna sytuacje) tylko wlasna i swoich najblizszych.
Pozdrawiam

Powodzenia

[Witch01]

[Ewa P]

[txg]

BYC MOZE za jakies 20 lat tam bedzie lepsze zycie niz tu ,wlasnie sie zaczol rozpad Uni i za 20 lat moze byc lepiej w Polsce niz na zachodzie europy,zreszta europa zachodnia jest juz przesycona prawie wszystkim:)
pozdrawiam

[txg]

Twor funkcjonuje bo jeszcze nie jego czas ,po za tym unia sama mowi ze ma klopoty ich wzrost gospodarczy juz chyba mniejszy nie moze byc ,a po co nowe kraje oni wzieli do siebie np?
Unia jest arbitrem swiatowym (nie jedynym)np.chyba Karadzic teraz siedzi tu w Hadze:)

Moim zdaniem kraje/rejony wysokorozwiniete nie sa samowystarczalne(w europie) tylko bazuja na krajach m.i.n trzeciego swiata czy Azji gdzie wiekszosc produkuja wiec ja tu samowystarczalnosci nie widze ,jakie by byly ceny produktow gdyby ich Chiczycy nie robili tylko Holendrzy z ich wymogami i warunkami uuuu.he:)

Nie wiem jak mozesz mowic ze unia nie jest zalezna od nikogo z zewnatrz? chocby w kwesti energetycznej ?

Co to za silna Unia skoro maly kraj moze zablokowac kluczowe decyzje czy odkladac je na dluzszy czas,taki twor nie moze dzialac szybko to jest dla mnie logiczne

Uwazam ze jest duze prawdopodobienstwo ze Ue moze rozpasc sie lub miec powazne klopoty ,przy jakims powaznym konflikcie miedzynarodowym,NATO nie wiem czy bylo by wstanie ochronic skutecznie chocby polowe terenu Uni europejksiej .Amerykanie przeznaczaja 400krotnie wiekszy budzet na wojsko niz cala Unia,po za tym unia przez ta polityke chyba pozbyla sie kupe dobrych technologi wojskowych??

I nie jestem przeciwnikiem Uni to swietny pomysl i twor gdyby dotyczyl calego swiata a nie tylko jego regionu bylby swietnym pomyslem ale jak patrze wogule na wydarzenia na swiecie ,zaczynam sie zastanawiac czy stworzenie czegos takiego z natura czlowieka jest wogule mozliwe ?
pozdrawiam

[ulcia_h]

Wiesz txg w tym co piszesz jest duzo prawdy, ale jak narazie nic lepszego niz Unia nie udalo nam sie utworzyc, moze kiedys unia lub inny twor dojdzie do doskonalosci i bedzie stabilna instytucja czy tez organizacja obejmujca moze i wiekszy obszar kuli ziemnskiej-najwazniejsze ze unia jest dobrym pomyslem, moze i eksperymentalnym ale taka nasza dola-uczyc sie na bledach a do tego potrzeba czasu.Tak samo jak demokracja-tez nie jest doskonala i stabilna, ale jednak lepszego ustroju jak narazie nie ma.

[aga*]

Yhm,yhm ,czy moge cos wtracic...
Chcialam zauwazyc ze chcemy wrocic do Polski a nie wyprowadzac sie do Gruzji!!!
Dzieki za udzial,ale chyba bardziej mi chodzilo nie o sytuacje polityczno-gospodarcza w UE,a o porady,sugestie i wnioski doswiadczonych w tym temacie osob.
Np trzeba porezygnowac z roznych abonamentow...
Bardzo bym sie cieszyla,gdyby ktos zechcial mi przypomniec jak tu jest fajnie.Bo po tylu latach wszystko to trochu znormalnialo,a Polska sciele sie jako raj utracony...

[majuga]

w tych wszystkich przyslowiach jest jednak madrosc ludowa!:)

wszedzie dobrze gdzie nas nie ma.

teraz wydaje mi sie, ze w polsce wszystko jest piekniejsze, wieksze, jasniejsze (fakt wiecej slonca), smaczniejsze, intensywniejsze....ale czy jest tak w istocie? czy to tylko uluda emigranta? czy wraca sie do kraju, z ktorego sie wyjechalo? do tego ze swoich wyobrazen? czy do kraju, ktory zmienil sie w trakcie jakiegos tam okresu. na p[ewno chcialabym wrocic do kraju na emeryture....hmmm, chociaz moze lepiej pojechac wtedy do hiszpanii?

wasze przygotowania do wyjazdu? chyba takie jak przed przyjazdem do holandii:), ze ta roznica, ze perfekcyjnie znacie jezyk (choc nie wiem czy nie znaliscie tak niderlandzkiego:) i prawdopodobnie wiecej ludzi, ktory moga wam pomoc sie zorganizowac.

powodzenia

[InesWoll]

Ja wróciłam do Polski po 4 latach pobytu w NL. Wiem, że to niezbyt długi okres, ale zawsze jakiś "kawałek życia".Nie żałuję absolutnie, wręcz przeciwnie Pozdrawiam i życzę powodzenia w podjęciu odpowiedniej decyzji!

[aga*]

Czesc
witam po 2 latach...
nie wyprowadzilismy sie jednak...trzeba bylo jeszcze troszku dozbierac...teraz by mozna bylo...ale dzieci podrosly chodza do szkoly...nie jest latwo...
Ciekawa jestem jak to sie u Was pozmienialo?
pozdrawiam

[anje]

masz do czego wracać w tej polsce?