[mavd]

warunek, to jest miejsce na holenderski nr konta ,

ztylu piszesz swoj adres a ades do belastingu jest juz na tej kartce nad twoim adresm ,

linijka ta musi pasowac w okienko na kopercie

monika

[ala_a]

Ja odzyskałam swój podatek przez firmę, która działa od 1999 roku i odzyskuje podatki z 20-stu krajów !!! Na zwrot podatku z Holandii, czekałam tylko niecałe 3 miesiące,

[Beny.rac]

[T_o_m_e_k]

czesc,

temat jest o SAMODZIELNYM rozliczaniu.

prosze nie robic reklamy, tylko rzetelnie podawac oferty, jesli juz cos nie na temat chcecie napisac.
najtansza oferte, jak na razie, znalazlem rozliczenie podatku za 190zl i 100zl za doplate do ubezpieczenia zdrowotnego.
nie podawaj takich linkow to jest reklama umiesc to w serwisie ogloszeniowym a nie na forum natomiast negocjuje z biurami obnizke ceny, bo nie korzystam z zadnych ulg, wiec przez internet zrobia to w 15minut.
rozumiem wyzsza prowizje przy roznego rodzaju odliczeniach, ale wiekszosc z nas jest obdzierana ze skory.

zas w kwestii oczekiwania na zwrot, to zostalo napisane, ze ZADNE biuro nie ma na to wplywu, gdyz Belasting ma system wyrywkowy !
nie KLAMIEMY

[zordon]

Zleć to pośrednikowi, ponieważ będziesz miał spokojną głowę i nie będziesz musiała się o to martwić. Wiadomo że pośrednik coś musi zarobić niektóre firmy pobierają prowizje nawet 15% ja skorzystałem z usługi firmy i-tax.eu no i jestem zadowolony dosyć że mają symboliczne opłaty to jeszcze wszystko przez internet żadnych komplikacji naprawdę polecam.

[martanew]

Ja jestem za tym aby zebrać wspólną wiedzę i stworzyć poradnik jak się samemu rozliczyć z Holandią bez płacenia komukolwiek kasy. Taka wiedza powinna być ogólnodostępna i nawet byłaby, ale najwięcej informacji jest niestety po holendersku, a translatory nie zawsze tłumaczą precyzyjnie, a na stronie belastingu z informacjami po angielsku jest bieda. Chociażby ten głupi program do rozliczeń mogli zrobić także w wersji angielskiej (bo właściwie jest dla obcokrajowców, a nie dla holendrów), ale nie, program musi być po holendersku, co jest zupełnie bez sensu. W tym roku rozliczyłam się sama, mam nadzieję, że dobrze, trochę to potrwało zanim dostałam odpowiedzi od różnych osób, ale w końcu dostałam i gdy dostanę już zwrot i będę pewna poprawności mojego rozliczenia, to na pewno nie zachowam tych informacji dla siebie.

A co do tax-polu, rozliczałam się z nimi w poprzednich latach, biorą około 10%, co jest masakryczną kwotą, co prawda papierów trzeba wypełniać mało, ale za to trzeba podpisać pełnomocnictwo na podpisywanie przez nich dokumentów za nas, czyli właściwie dajemy im wolną rękę na wszystko oraz jak już napisałam procent jaki pobierają jest masakryczny - zresztą większość polskich firm rozliczających z zagranicą pobiera taki procent. Jest to idiotyzmem aby na naszym rynku ustaliła się taka wysoka cena, gdy dostaję zwrot w wysokości powiedzmy 1500 euro, firmy biorą za banalne rozliczenie 150 euro, co jest równe 600zł - kosmos. A dodatkowo, o czym przekonałam się na własnej skórze pobierają koszty za przelew w wysokości kilkunastu euro. I nie interesuje ich poziom skomplikowania rozliczenia danej osoby. Ale to wszystko przez zwyczajny brak wiedzy i niedoinformowanie ludzi...

[korski8]

post edytowany nie na temat

[mavd]

marta to ze dostaniesz zwrot jeszcze nie swiadczy o tym ze dobrze zrobilas to rozliczenie , jak dostaniesz to ostateczna decyzje gdzies w przyszlym roku to dopiero wtedy mozesz powiedziec ze dobrze je zrobilas

co do placenia za robienie rozliczen to ja np. nie po to sie uczylam na ksiegowa zeby teraz dzielic sie z tymi informacjami za darmo z innymi ty bys pewnie tez tak zrobila

Polskie biura na terenie holandii i tak malo biora w porownaniu z biurami holenderskimi

monika

[martanew]

mavd, moje rozliczenie było chyba najprostszą wersją rozliczenia, więc raczej nie obawiam się, że zrobiłam coś źle.
Pierwszy raz jak rozliczałam się przez jakąś firmę, przyszły do mnie dwa listy z urzędu - jeden o ustaleniu konta i jeden voorlopige aanslag, czyli ocena ile mi zwrócą. To było kilka lat temu i przyszło jeszcze przed zwrotem. Po tym nigdy nie otrzymałam żadnej ostatecznej decyzji o której piszesz. Czy na pewno i czy zawsze urząd wysyła coś takiego w rok po rozliczeniu? Jeśli tak, to czemu tego nie otrzymałam? Czyżby dostała to firma rozliczająca mnie w następnym roku? Bo wtedy już zmienili mi pewnie adres korespondencyjny... i pewnie nie ustalili go sami na nowo na mój po rozwiązaniu umowy.

Rozumiem, że ty nie po to się uczyłaś, żeby potem na tym nie zarobić, ale ja i wiele innych osób nie jesteśmy księgowymi, a w takim wypadku nie widzę celu w trzymaniu informacji tylko dla siebie. Tym bardziej, że to rozliczenie wcale nie jest takie trudne, jeśli nie ma się współmałżonka, dzieci, nieruchomości, żadnych innych dochodów, itp. Po prostu internet jest po to żeby dzielić się wiedzą, a to jak kto wykorzysta daną wiedzę, to już osobna sprawa.

[ Dodano: Czw Mar 31, 2011 12:09 am ]

[tropical]

witam pierwszy raz wystapilam o zwrot podatku za posrednictwem kancelarii i mam takie pytanie, powiedzieli mi tam ze jesli w danym roku rozliczniowym to czeka sie na zwrtot 30 dni a w pozostalych przypadkach (tak jak w moim poniewaz za 2009 rok) 55 dni, czy to realne wogole? i przy okazji jeszcze jedno pytanko moze ktos cos podpowie, podalalam w kancelarii polskie konto walutowe a z nl przyszlo mi pismo ze na jakies konto holenderskie (pewnie kancelarii) no i sie dziwie czemu kacelaria nie podalala mojego konta pl ? prosze o podpowiedz moze ktos mial podobne doswiadczenia,
acha i jeszcze takie pytanie czy na moj domowy adres urzad nl przysle mi ile dostane zwrtotu cos w rodzaju potwierdzenia ze tyle i tyle dostane?
z gory dziekuje

[bejupi]

[vic]

Ja korzystam z usług firmy MaxTax, szybko, bezstresowo i profesionalnie, bardzo polecam!
Sprawdźcie: www.maxtax.eu

[zaq]

vic, super, ze chcialo ci sie zarejestrowac tylko po to, zeby nam polecic firme, w ktorej sie rozliczasz...
jezeli ta firma oblicza wszystko podobnie do kalkulatora, ktory maja na stronie, to raczej omijalbym ja z daleka

[osiolek100]

Do martanev. Trochę się dziwię,ze bierzesz się za rozliczanie podatku nie znając języka holenderskiego , jak również zasad rozliczania itd. Korzystasz z translatorów- kiepski pomysł.. Wiesz jeśli robisz rozliczenie w ten sposób, to nie zachęcaj do tego innych nie mająć praktycznie żadnej wiedzy na ten temat. Zrobienie rozliczenia to dopiero pierwszy krok, nie jest sztuką zrobienie rozliczenia , ale wzięcie za nie odpowiedzialności, co później sie z nim dzieje. Co w momencie, gdy zaczną sie problemy? Kasy brak, kaska powędrowała nie na te konto, jakimś cudem urząd zgubił wszystkie dane adresowe i nie mogą wydać decyzji i trzeba z tym faktem cos zrobic. Podzwonić, popytać i to niejednokrotnie nie jeden raz, popisać...tego to już nikt nie liczy. Uważasz ,że program jest głupi bo ty nie znasz holenderskiego, na pewno on a nie .....? 10% to dużo? Może i tak, ale za to trzeba opłacić pracowników, reklamę, podatki, prąd, artykuły biurowe, telefony i jeszcze zarobić. Wiadomo, że gorący okres rozliczeniowy to kilka miesięcy w roku, za resztę też trzeba jakos przeżyć. Gdybyś miała choć kawałeczek zielonego pojęcia jakie koszty można wygenerowac w ciągu jednego miesiąca, to szanowałabyś pracę innych i nie narzekałabyś ,ze to drogo. Później jak takiemu delikwentowi, który rozliczał sie sam lub kolega go rozliczył za flaszkę(alkohol, który w miarę idzie łyknąć też swoje kosztuje) ,się powie,że jest źle rozliczony i za rozliczenie musi dopłacić tyle i tyle, to dopiero się oczy otwierają ile w zasadzie przepłacił...,a wcale tak mało takich przypadków nie ma. Zanim zaczniesz zachęcasz do takiej amatorki innych, to się trochę zastanów.

[rafa89]

Witam.
Pracowałam w Holandii przez wakacje w 2009 i 2010 roku. W 2010 rozliczyłam się za rok 2009, jednak koperta z zapytaniem o numer konta nie przyszła. Pojechałam więc do Holandii w 2010, po powrocie znów rozliczyłam się. Tym razem dostałam opgaf rekeningnumer ale za rok 2010. Odesłałam, przelali pieniądze. Tylko co z moim zwrotem za rok 2009? To dziwne, ze zwrócili pieniądze za ubiegły rok, a tego sprzed dwóch lat nadal nie ma... Jak to możliwe i co powinnam zrobić?