[Mariola101]

Pobiegłam do banku - bo strachliwa jestem i spać bym nie mogła .

[oggi]

a ja mam jezcze lepiej. svb "przeslalo" pieniadze na moj rachunek, ktory jak sie okazalo juz nie istnieje, wiec podalem im inne konto. ostatnio dzwonie zeby sie dowiedziec, a tu pewna pani mowi mi ze pieniadze sa na koncie (tym ktore nie istnieje) wiec jej tlumacze, stwierdzila ze w takim razie musza poczekac az pieniadze zostana odeslane z banku i wtedy przeleja na drugie konto. pomyslalem ok, i dzwonie do banku zeby spytac jak dlugo taka operacja trwa. wyjasniam kolesiowi o co chodzi, on mnie prosi o numer starego rachunku - oczywiscie juz zamkniete. po czym stwierdza ze to nie mozliwe zeby taki przelew moglbyc zrealizowany poniewarz konta fizycznie nie ma. wiec w tym momencie jestem glupi, bo z jednej strony dokonano przelewu (pieniadze juz sa na koncie wg. svb) a z drugiej przelewu nie bylo. ot i cala Holandia

[agastepa13]

Pani sprawdziła pewnie, że pieniądze "wyszły" z svb z ich konta. Niema takiej możliwości, aby mogła potwierdzić, że na takie i takie konto pieniądze już wpłynęły (to nie bank). Za jakiś czas pieniądze wrócą do svb i wtedy przeleją na poprawne konto. Proponuję zadzwonić za kilka dni i spytać o status pieniążków