[rubi]

jak w temacie czy wogóle jest możliwośc umorzenie długów w Belastingu,chodzi o zwroty za dodatki zorgtoslagen itd.I odrazu mówie ze gdybym była w stanie spłacić zrobiłabym to,ale nie jestem nawet raty mnie nie ratują

[Bronka]

Nie ma takiej mozliwosci. Powinnas sie z nimi skontaktowac i poprosic o mozliwosc splacania dlugu na raty.

[Gochna H]

rubi,

Powinnas zrobic tak jak Bronka pisze i to za wszelka cene .
Z Belastingiem nie ma zartow jesli nie bedziesz w stanie splacac rat przez nich ustalonych to po wczesniejszych upomnieniach listownych
wysla w koncu do ciebie Belastingdeurwaarder - Komornika z ktorym juz nie ma zartow
zabiora ci z domu wszystko co przedstawia jakas wartosc .Nie wiem jak wysokie masz to zadluzenie ale jesli jestes posiadaczka auta ,to tez go ''skasuja '' na poczet dlugow.

[rubi]

Jestem w Polsce/mam chore dziecko które wychowuje sama,mieszkam z rodzicami i nie mam nic wartosciowego,nie pracuje bo musze sie zajmowac chorym dzieckiem i nie stac mnie na spłcanie najmniejszych rat na jakie mi już rozłożyli,ciekawie nie jest i nie wiem co robić,nie znam holelenderskiego,jedynie angielski ale wiem że po angielsku nie chcą rozmawiać.Czyli zostaje mi czekać aż dług narośnie i jezeli kiedykolwiek pójde do pracy to to będą mnie skubac na poczet długu??Może ktoś był w takiej sytuacji??Poprostu myślałam ze mozna napisać jakeś podanie(formularze z prośbą o umorzenie podatku są dostępne na ich stronie)Prosze o porade,może jest jakiś sposób??

[Gochna H]

rubi,

Nie wiem jak jest w Polsce jesli chodzi o taka sytuacje ,czyli stale rosnacy dlug w Holandii i nie spalcanie go...czy trzeba go splacac ,czy nie trzeba ??

Kurcze no ,to nie sa mile wiadomosci i wspolczuje Ci z calego serca
Ale wydaje mi sie ze jezeli wrocisz do Holandii i podejmiesz prace to na pewno z chwila kiedy Cie '' namierza'' nie popuszcza i bedziesz musiala to splacac



pozdrawiam

[rubi]

gdybym miała taką możliwośc to wróciłabym tylko po to żeby spłacić ten dług.Będąc w Holandii dobrze mi się powodziło ale życie zmusiło mnie do powrotu do Polski,a rachunki zaczęły przychodzić juz po roku pobytu w Polsce.z tego co widze jestem w sytuacji bez wyjscia.Dziękuje za odpowiedż i uświadomienie mnie

[ewcia.pol]

szkoda,ze tak pozno sie tym zainteresowalas.
Lepiej znalezc wyjscie z sytuacji, placic cokolwiek regularnia, bo jak Belasting nalozy swoja kwote a potem zacznie doliczac kary,odsetki , suma sie szybko kilkukrotnie powiekszy.

[kasienka_lady]

Mam pytanie odnosnie tego dlugu do belastingu... co dalej, jesli dostalam juz pismo od komornika, ze probowali wejsc mi na wyplate. Ale ja juz jestem w pl i nie zamierzam wracac do nl. W nl mam dom pod hipoteke, w ktorym mieszka moj byly maz. Ja jestem tam wymeldowana ale jestem wspolwlascicielem. Zaznaczam ze zwrot jest na moje danei to do mnie przychodza niebotyczne rachunki... a ja tak naprawde nie widzialam anicenta z tych pieniedzy, gdyz przychodzily na konto mojego bylego meza....czy moge zalozyc mu sprawe? To on powinien to zwrocic prawda?

[doktorlecker]

Żałuje że polacy łatwo biora pieniażki z Holandii, nie dowiadując sie wystarczająco , kiedy sie nalezy a kiedy nie... A co Do Balestingu, to tak jak wcześniej napisała kobieta, że nie ma możliwości anulowania długu, bo koleżanka tez pisała pismi i przyszło odmownie

[kasienka_lady]

przeciez napisalam wyraznie, ze ani centa z tych pieniedzy nie widzialam! przychodzily na konto mojego bylego meza! nawet nie wiedzialam ze on bierze taki dodatek...

[GeraltRivia]

kasienka_lady,

No na tym niestety polega malzenstwo, ze tez sie dzieli dlugami.

[Panicelinka]