NIEDZIELA.NL
FAQ   Grupy  Rejestracja  Zaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Kolosalny rachunek za 5 minutową wizyte u specjalisty
Autor Wiadomość
ewcia.pol 
Mega gaduła

Pomogła: 15 razy
Dołączyła: 20 Maj 2008
Posty: 1071
Skąd: GLD
Wysłany: Wto Lut 05, 2013 6:07 pm   

no jak przed potopem,jak w 2012 bylo ryzyko 220e?moze to chodzi o zeszly rok.
Niestety koszt przewozu karetka i pomoc udzielona w niej jest kolosalny
Ostatnio zmieniony przez ewcia.pol Wto Lut 05, 2013 6:08 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
misia0101 
Super gaduła


Pomogła: 6 razy
Wiek: 41
Dołączyła: 22 Mar 2011
Posty: 368
Skąd: Bikinibroek
Wysłany: Wto Lut 05, 2013 6:30 pm   

zielaczysko napisał/a:
Witam ja place ubespieczenie ...Jednego dnia wstalam jak co dzien do pracy i juz mnie popolewalo .Pod koniec dnia pracy niewytrzymywalam z bolu.Zadzwonilam po mojego chlopaka zeby zabral mnie do lekarza.To byl atak bolu kamieni na nerkach .Okropny bol.Szef zdecydowal ze zadzwoni po karetke .hmmm moje ryzyko wynosi 200 e .Przekroczylam je i moj ubespieczyciel przyslal mi rachunek na 780 e +70 e leki zakupione w aptece .Zimny pot mnie oblal jak zobaczylam rachunek .
Niestety wszystko zgodnie z prawem :073: ...Rozlozylam to raty bo co mialam z robic z taka kwota .


coś mi tutaj nie gra? Miałeś 200e eigen risico i przekroczyłeś tą sumę to ...przecież ubezpieczyciel powinien pokryć resztę a ty tylko do 200e...

No chyba że przejazdy karetką są jakoś inaczej liczone (nie wchodzą w podstawowy pakiet). A może tak jak pisała bronka masz/miałeś verplicht eigen risico na 200e a vrijwillig eigen risico na największą taryfę (rok temu 700e było chyba).
_________________
Ik Ben Er Klaar Voor.... trochę żółtego koloru na tym wiecznie szarym forum.
 
 
Bronka 
Mega gaduła


Pomogła: 31 razy
Dołączyła: 27 Maj 2010
Posty: 1086
Wysłany: Wto Lut 05, 2013 7:28 pm   

ewcia.pol napisał/a:

Niestety koszt przewozu karetka i pomoc udzielona w niej jest kolosalny


Zgadza sie ale zalezy od sytuacji. Mnie zabrala karetka z przychodni do szpitala po telefonicznej konsultacji domowego ze specjalista ze szpitala. Bylam kilka godzin na obserwacji, nie zaplacilam ani centa.

Albo np. przyjada 2 karetki do pacjenta z objawami zawalu, udziela mu pomocy i on zaplaci tylko 50 euro kiedy w innej sytuacji za przejazd karetki z punktu A do punktu B rachunek wyniesie 500 euro.
_________________
Fox- kolejny niechciany psiak do adopcji

https://www.olx.pl/oferta...html#eb5bd1b1c3
 
 
Beny.rac 
MODERATOR

Pomógł: 20 razy
Wiek: 34
Dołączył: 31 Paź 2007
Posty: 1906
Skąd: Flevoland/SRC(PL)
Wysłany: Wto Lut 05, 2013 8:13 pm   

Witam,

Tak sobie czytam ten temat i wlasnym oczom nie wierze ... :119:

Z tego co sie orientuje to w tym roku ryzyko wlasne wynosi 350 e i jesli np dana osoba ma pakiet extra i placi np 120-140 euro na miecha i bedzie miala wypadek i zabierze ja HELIKOPTER i koszt bedzie np 1200 e to co ubezpieczalnia wysyla rachunek na 350 czy leci w kulki i każe placic za calosc ? :088:
_________________
„Jest ,mnóstwo ludzi na świecie , którzy powiedza Ci , ze nie możesz tego osiągnąć . A Ty musisz po prostu odwrócić się i powiedzieć „to patrz „ …
 
 
baileys 
MODERATOR
baileys


Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 01 Wrz 2008
Posty: 4392
Skąd: z domu
Wysłany: Wto Lut 05, 2013 9:30 pm   

wysyla rachunek na 350 . Jesli nie masz dodatkowego /dobrowolnego wlasnego ryzyka to zaplacisz tylko 350 . Jesli jednak masz podniesione dobrowolne wlasne ryzyko to bedzie 350 + kwota o jaka podniosles wasne ryzyko .
_________________
Benzyna drozeje gdyz z powodu podwyzek cen paliwa zdrozal jej transport
Ostatnio zmieniony przez baileys Wto Lut 05, 2013 9:30 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Bronka 
Mega gaduła


Pomogła: 31 razy
Dołączyła: 27 Maj 2010
Posty: 1086
Wysłany: Wto Lut 05, 2013 10:20 pm   

Beny.rac napisał/a:
Witam,

Tak sobie czytam ten temat i wlasnym oczom nie wierze ... :119:

Z tego co sie orientuje to w tym roku ryzyko wlasne wynosi 350 e i jesli np dana osoba ma pakiet extra i placi np 120-140 euro na miecha i bedzie miala wypadek i zabierze ja HELIKOPTER i koszt bedzie np 1200 e to co ubezpieczalnia wysyla rachunek na 350 czy leci w kulki i każe placic za calosc ? :088:


Policza eigen risico ale jezeli to ktos spowodowal wypadek beda probowac odzyskac koszty od tej osoby, i wtedy ta osoba musi Tobie zwrocic te pieniadze, ktore zaplaciles ( eigen risico) plus inne koszty np. zniszczone ubranie itp.
_________________
Fox- kolejny niechciany psiak do adopcji

https://www.olx.pl/oferta...html#eb5bd1b1c3
 
 
Beny.rac 
MODERATOR

Pomógł: 20 razy
Wiek: 34
Dołączył: 31 Paź 2007
Posty: 1906
Skąd: Flevoland/SRC(PL)
Wysłany: Śro Lut 06, 2013 10:07 am   

Witam,

Dziekuje za odp

Ciekaw jestem tylko czy czasem ubezpieczalnie swiadomie nie wprowadzaja w blad swoich klientow np zanizaja koszyty ubezp i dodaja wieksze wlasne ryzyko nie informujac o tym swoich klientow ...
_________________
„Jest ,mnóstwo ludzi na świecie , którzy powiedza Ci , ze nie możesz tego osiągnąć . A Ty musisz po prostu odwrócić się i powiedzieć „to patrz „ …
 
 
kamil.holandia
Nieśmiały użytkownik

Dołączył: 17 Mar 2012
Posty: 58
Wysłany: Czw Lut 07, 2013 12:29 pm   

Beny.rac napisał/a:
Witam,

Dziekuje za odp

Ciekaw jestem tylko czy czasem ubezpieczalnie swiadomie nie wprowadzaja w blad swoich klientow np zanizaja koszyty ubezp i dodaja wieksze wlasne ryzyko nie informujac o tym swoich klientow ...


to by nie przeszlo. Masz takie ubezpieczenie jakie kupiles. Nikt w miedzy czasie nic nie zmienia. Jesli zwieksza sie wlasne ryzyko to przychodzi do domu informacja o zmianach.
 
 
zielaczysko 
Gaduła
Zielaczysko


Pomógł: 1 raz
Wiek: 43
Dołączył: 26 Kwi 2008
Posty: 108
Skąd: Łódz-Den Haag;)
Wysłany: Pon Kwi 01, 2013 2:09 pm   

Witam wszystkich.
Wczesniejszy post pisala moja Pani i troszke tam zabraklo sprecyzowania.Ale tak to jest gdy pisze sie pod wplywem emocji.
Sprawa dotyczyla zeszlego roku za co przepraszam....
Ja dodam tylko tyle od siebie i potwierdze ze trzeba wszystko sprawdzac i jesli cokolwiek budzi watpliwosc to odrazu pytac i wyjasniac.
Fakt ze wyjasnienie wielu spraw zajmuje tu naprawde sporo czasu ale czasem warto :038: .
_________________
Zło zawsze powraca.........................
 
 
 
Madziuchna 
Poczatkujacy

Dołączyła: 21 Lut 2009
Posty: 35
Skąd: a dużo by pisac...
Wysłany: Nie Kwi 07, 2013 7:36 am   

Witam. Ja wczoraj dostałam dziwny rachunek ze szpitala na kwotę 220e w którym byłam w listopadzie. W ciągu jednej nocy zrobiła mi się na całych wargach gigantyczna opryszczka, bolała jak cholera, miałam przy niej gorączkę, zawroty głowy i oblewały mnie poty. Mam lekarza z uitzendbureau, który przyjmuje tylko w tygodniu a w weekend nawet nie ma się z nim jak skontaktować. Akurat padło na sobotę wiec nie miałam wyjścia i pojechałam do szpitala. Po godzinie przyjeła mnie młoda asystentka lekarza. Porozmawiałyśmy może z 10 min obejrzała mnie i kazała dalej smarować usta maścią która sama kupiłam wcześniej na opryszczkę. Więc o co chodzi?! Za co taki wysoki rachunek?! Za obejrzenie i rozmowę?!
 
 
Bronka 
Mega gaduła


Pomogła: 31 razy
Dołączyła: 27 Maj 2010
Posty: 1086
Wysłany: Nie Kwi 07, 2013 8:41 am   

Madziuchna napisał/a:
Witam. Ja wczoraj dostałam dziwny rachunek ze szpitala na kwotę 220e w którym byłam w listopadzie. W ciągu jednej nocy zrobiła mi się na całych wargach gigantyczna opryszczka, bolała jak cholera, miałam przy niej gorączkę, zawroty głowy i oblewały mnie poty. Mam lekarza z uitzendbureau, który przyjmuje tylko w tygodniu a w weekend nawet nie ma się z nim jak skontaktować. Akurat padło na sobotę wiec nie miałam wyjścia i pojechałam do szpitala. Po godzinie przyjeła mnie młoda asystentka lekarza. Porozmawiałyśmy może z 10 min obejrzała mnie i kazała dalej smarować usta maścią która sama kupiłam wcześniej na opryszczkę. Więc o co chodzi?! Za co taki wysoki rachunek?! Za obejrzenie i rozmowę?!


Po pierwsze to nie rozumiem co to znaczy miec lekarza z uitzendbureau i to jeszcze takiego, ktory przyjmuje raz w tygodniu? W Holandii nie ma czegos takiego, chyba ze to jakies polskie biuro i polski lekarz (czego to oni nie wymysla).
Po drugie jesli w weekend Twoj czy kogokolwiek lekarz nie przyjmuje to dzwoni sie na telefon dyzurny i tam umawiaja Cie z lekarzem, ktory ma dyzur w Twoim rejonie. Czy Ty myslisz ze mozesz sobie ot tak pojechac do szpitala po pomoc? Zrozum ze to nie jest Polska. Tutaj jak zamowisz ambulans i potem okaze sie ze ich przyjazd nie byl konieczny pokryjesz wszystkie koszty ze swojej kieszenie. Podobnie z tym rachunkiem ze szpitala, widocznie Twoj przypadek nie zaliczal sie do udzielenia pierwszej pomocy tylko najzwyczajniej do wizyty u dyzurujacego lekarza i stad taki wysoki rachunek.
_________________
Fox- kolejny niechciany psiak do adopcji

https://www.olx.pl/oferta...html#eb5bd1b1c3
 
 
Madziuchna 
Poczatkujacy

Dołączyła: 21 Lut 2009
Posty: 35
Skąd: a dużo by pisac...
Wysłany: Nie Kwi 07, 2013 9:22 am   

Bronka napisał/a:
Madziuchna napisał/a:
Witam. Ja wczoraj dostałam dziwny rachunek ze szpitala na kwotę 220e w którym byłam w listopadzie. W ciągu jednej nocy zrobiła mi się na całych wargach gigantyczna opryszczka, bolała jak cholera, miałam przy niej gorączkę, zawroty głowy i oblewały mnie poty. Mam lekarza z uitzendbureau, który przyjmuje tylko w tygodniu a w weekend nawet nie ma się z nim jak skontaktować. Akurat padło na sobotę wiec nie miałam wyjścia i pojechałam do szpitala. Po godzinie przyjeła mnie młoda asystentka lekarza. Porozmawiałyśmy może z 10 min obejrzała mnie i kazała dalej smarować usta maścią która sama kupiłam wcześniej na opryszczkę. Więc o co chodzi?! Za co taki wysoki rachunek?! Za obejrzenie i rozmowę?!


Po pierwsze to nie rozumiem co to znaczy miec lekarza z uitzendbureau i to jeszcze takiego, ktory przyjmuje raz w tygodniu? W Holandii nie ma czegos takiego, chyba ze to jakies polskie biuro i polski lekarz (czego to oni nie wymysla).
Po drugie jesli w weekend Twoj czy kogokolwiek lekarz nie przyjmuje to dzwoni sie na telefon dyzurny i tam umawiaja Cie z lekarzem, ktory ma dyzur w Twoim rejonie. Czy Ty myslisz ze mozesz sobie ot tak pojechac do szpitala po pomoc? Zrozum ze to nie jest Polska. Tutaj jak zamowisz ambulans i potem okaze sie ze ich przyjazd nie byl konieczny pokryjesz wszystkie koszty ze swojej kieszenie. Podobnie z tym rachunkiem ze szpitala, widocznie Twoj przypadek nie zaliczal sie do udzielenia pierwszej pomocy tylko najzwyczajniej do wizyty u dyzurujacego lekarza i stad taki wysoki rachunek.


To jest polsko-holenderskie biuro. Do lekarza można sie umówić tylko dzwoniąc do biura. I to biuro umawia cię do lekarza a w weekend niestety jest nie czynne :( O numerze telefonu do lekarza można zapomnieć żeby ktokolwiek z biura Ci podał i dlatego udałam się do lekarza. Moi znajomi holendrzy jak zobaczyli mój stan to od razu powiedzieli żebym udała się do szpitala bo mój stan nie był normalny. Jakoś wcześniej byłam parę razy na pogotowiu i nigdy nie dostałam rachunku aż do tej pory :(
 
 
Bronka 
Mega gaduła


Pomogła: 31 razy
Dołączyła: 27 Maj 2010
Posty: 1086
Wysłany: Nie Kwi 07, 2013 10:27 am   

Madziuchna napisał/a:



To jest polsko-holenderskie biuro. Do lekarza można sie umówić tylko dzwoniąc do biura. I to biuro umawia cię do lekarza a w weekend niestety jest nie czynne :( O numerze telefonu do lekarza można zapomnieć żeby ktokolwiek z biura Ci podał i dlatego udałam się do lekarza. Moi znajomi holendrzy jak zobaczyli mój stan to od razu powiedzieli żebym udała się do szpitala bo mój stan nie był normalny. Jakoś wcześniej byłam parę razy na pogotowiu i nigdy nie dostałam rachunku aż do tej pory :(


Jeszcze raz Ci mowie, ze kazdy ubezpieczony obywatel mieszkajacy w Holandii ma prawo wybrac sobie lekarza domowego, taki lekarz przyjmuje 5 dni w tygodniu a w weekendy jedziesz do dyzurnego wiec nie wiem co to za kombinacje Twojego biura.

A jakiej to pomocy udzielili Ci w szpitalu, ktorej nie moglby Ci udzielic lekarz, co mozna zrobic z opryszczka? Chyba tylko przepisac masc i antybiotyk.

Wczesniej bylo innaczej i teraz jest innaczej, przeczytaj sobie powyzsze posty gdzie za wizyte u laryngologa wystawiono rachunek wysokosci 500 euro.

a tu prosze fragment artykulu z listopada 2011 roku:


Cytat:
Een bezoek aan de afdeling Spoedeisende Hulp van een ziekenhuis kost volgens de onderzoekers gemiddeld 256 euro, terwijl een consult bij de huisarts gemiddeld 47 euro kost en een behandeling bij een huisartsenpost (buiten kantooruren) 92 euro.



Taka wizyta jaka sobie zafundowalas kosztuje srednio 256 euro wiec wszystko sie zgadza, gdybys poszla do dyzurujacego lekarza domowego nie zaplacilabyc nic poniewaz wizyta u domowego nie podchodzi pod eigen risico a wizyta w szpitalu juz tak.

http://www.nu.nl/economie...-huisarts-.html

[ Dodano: Nie Kwi 07, 2013 10:38 am ]
Ps. A jezeli uwazasz ze otrzymalas za duzy rachunek a nie udzielono Ci wlasciwej pomocy zawsze mozesz napisac zlozyc skarge:

http://www.consumentenbon...cht-ziekenhuis/

Mam nadzieje, ze Twoi holenderscy znajomi pomoga Ci jesli nie znasz jezyka. Juz jedna osoba z forum, ktorej polecilam ten link odzyskala pieniadze od dentysty, ktory wykonal taka "robote"ze trzeba bylo poprawiac. Powodzenia!
_________________
Fox- kolejny niechciany psiak do adopcji

https://www.olx.pl/oferta...html#eb5bd1b1c3
 
 
baileys 
MODERATOR
baileys


Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 01 Wrz 2008
Posty: 4392
Skąd: z domu
Wysłany: Nie Kwi 07, 2013 11:02 am   

Madziuchna napisał/a:
Moi znajomi holendrzy jak zobaczyli mój stan to od razu powiedzieli żebym udała się do szpitala bo mój stan nie był normalny

wiesz tylko ze oni wiedza ze najpierw sie dzwoni do Domowego lekarza tam albo ciebie przekieruja do lekarza majacego wlasnie dyzur albo na HAP . Mozna tez dzwonic bezposrednio do HAP tu pani ocenia czy ma wyslac do ciebie lekarza czy moze masz sama przyjechac . Bezposrednio wizyta w szpitalu bez kosultacji tel. jest mozliwa ale wiaza sie z tymkoszta . Tu w NL jest inaczej uregulowane jak w PL .
Jesli jest cos zagrazajace zyciu , np zwal , wypadek itd mozna dzwonic na 112 i ci przyjezdzaja z karetka .
_________________
Benzyna drozeje gdyz z powodu podwyzek cen paliwa zdrozal jej transport
 
 
Gochna H 
MODERATOR


Pomogła: 207 razy
Dołączyła: 24 Gru 2006
Posty: 8362
Wysłany: Nie Kwi 07, 2013 11:48 am   

Madziuchna,
Cytat:

Porozmawiałyśmy może z 10 min obejrzała mnie i kazała dalej smarować usta maścią która sama kupiłam wcześniej na opryszczkę. Więc o co chodzi?! Za co taki wysoki rachunek?! Za obejrzenie i rozmowę?!

w Holandii nie ma nic za darmo

rachunek otrzymalas za te 10 minut rozmowy z asystentka w szpitalu

opryszczke leczy sie mascia kupiona w aptece /w drogerii
szczerze mowiac to nawet huisarts cie z ta dolegliwoscia nie za bardzo przyjmie , a ty wybralas szpital
no coz niektorzy ucza sie dopiero wtedy, kiedy dostana po kieszeni ...
_________________
http://www.siepomaga.pl/s/klikaj

( ͡° ͜ʖ ͡°).
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group