[sylwuska]

Proszę o poradę bo już nie mam pojęcia co mam robić.

Otóż od 17 kwietnia podjęłam pracę jako opiekunka osoby starszej w Holandii w miejscowości Nijmegen.

Ogłoszenie o tej pracy znalazłam na internecie. Mężczyzna obiecywał mi 1200 netto euro, umowę itp.

Na miejscu okazało się że moje zarobki to 1200 netto ale muszę z tego zapłącić sobie ubezpieczenie o którym wogóle wcześniej nie miałam pojęcia, gdtyż nigdy dotąd nie pracowałam w Holandii i zawsze to pracodawca za mnie to opłacał. Ale doszliśmy do porozumienia, obiecano mi że pokryją ten koszt. Następna sprawa to to , że na miejscu dowiedziałam się że moja wypłata wpłynie mi na konto dopiero po upływie 30 dni czyli po 1 miesiącu. Czyli wypłatę za kiecień dostałam dopiero na początku czerwca. Ale jaki miałam już wybór soro dowiedziałam się o tym po dwóch tygodniach pracy. W tym samym okrsie dostałam też umowę o pracę. I oto jest szok. W umowie mam zawarte że pracuję tylko max 3dni w tygodniu po max 8 godzin ze stawką za godz. 14 euro. Prawda jest taka, że pracowałam przez pięć dni w tygodniu w tym sobota i niedziela od godz. 8.30 do godz 19. i póżniej od 21.30 do jakiejś 22.20. Przeliczając wychodziło nam na rękę po 4 euro. Małżonek mojej podopiecznej popełnił błąd w umowie dopiero po mojej pierwszej wypłacie okazało się, że popełnił błąd. Zamiast 560 euro dostałam tylko 380. Do tej pory nie dostałam wyrówniania a mamy już prawie połowę lipca.Na wyrównanie za lipiec czekam 60 dni!!! Wupłatę za maj także nie wypłacił mi w umówionej kwocie 1200 tylko 829 euro. Tłumaczy się, że to svb nie dostało mu pieniędzy. Piszę maile sms i nic z tego. dla mnie to ogromna kwota 561 euro. Zobaczymy jak wuypłaci mi jeszcze za czerwiec. Tymbardziej że teraz podjęłam pracę w niemczech i nie mam jak dojeżdzać bo nie mam na paliwo. W mojej lodówce zostaało tylko światło. Jak mam się doprosić o zaległe pieniądze, co mam robić bo opadają mi ręce. Cały czas ma wymówkę, że to svb ale ja przecież z nim podpisałam umowę. Wywiązałam się z umowy nienagannie i do niczego nie mogą się doczepić. Co mam robić, błagam pomóżcie.

[Renix]

Witam ,
Ale nie napisalas czy mieszkasz razem z osoba ktora sie opiekujesz czy tez nie. Bo to jest dosc istotny fakt. Jezeli mieszkalas , to prawdopodobnie pracodawca potracal ci za pokoj i itp W Holandii dzialaja prawnicy ktorzy beda ci mogli pomoc. Wejdz na strone https://www.juridischloket.nl/ i zadzwon do nich, umow sie na spotkanie. Na spotkaniu powiedz mi wszystko co tu opisalas. Napweno pomoga Ci.
Pozdrawiam