[wernerw11_12]

jeśli źle wybrałem temat proszę o przeniesienie.
Witam, tydzień temu w czwartek zamówiłem hydraulika ze strony niedziela.nl. Pan przyjechał, według niego naprawił zapchaną rurę kanalizacyjną, poradził wymianę syfonów, skasował pieniądze i pojechał. Okazało się, że po wymianie problem nie został rozwiązany. Po tygodniowym wydzwanianiu do "firmy" szef (Pan Jacek) zwodził mnie i obiecywał, że chłopaki przyjadą i poprawią ewidentnie "spieprzoną robotę" tak niestety się nie stało i zostałem zmuszony zamówić kolejnego specjalistę, który naprawił usterkę. Pan Jacek nie chcę wystawić mi faktury twierdząc, że on nie jest książką telefoniczną żeby rozdawać nieznajomym swoje dane. W tym momencie nie odbiera ode mnie telefonu a każda rozmowa kończy się "robota była zrobiona, nie chce z Panem już rozmawiać" Moje pytanie jest proste i oczywiste - w jaki sposób mogę ubiegać się o moją fakturę albo ewentualny zwrot kosztów? (180euro)

[Gochna H]

[Fegelein]

Może nie do końca w temacie, ale jak za przepchanie rury można wziąć 180 EUR?

[jedrzej2225]

Najlepiej skorzystać z normalnrj holenderskiej firmy. Będzie rachunek, gwarancja, płatność przelewem i cena duzo niższa. Ja za przepchanie kanalizacji w niedziele, z kosztami dojazdu fachowca (łącznie 70 km) zapłaciłem 89 euro.
Ale teraz tobie pozostaje zgłoszenie pisemne reklamacji, ewentualne powiadomienie KvK, jesli facet ma zarejestrowaną działalność, bo to wcale nie jest oczywiste. Ja bym dokopał powiadamiając skarbówkę.

Ps kiedys skorzystałem z firmy przewozowej jadąc do PL. Bus miał w Polsce stłuczkę. Jak czekaliśmy to kierowca błyskawicznie zrywał reklamę na samochodzie, bo żadnej firmy nie posiadał. Wciskał tylko podróznym, że działa legalnie itd.

[keisyrzk]

witam . szukam więcej poszkodowanych przez firmę o której mowa w celu złożenia do sądu pozwu zbiorowego.