leczenie SM (sclerosis multiplex) w Holandii |
Autor |
Wiadomość |
Blanka.
Poczatkujacy Blanka74
Dołączyła: 22 Lut 2016 Posty: 6 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pon Lut 22, 2016 1:04 pm leczenie SM (sclerosis multiplex) w Holandii
|
|
|
Hej,czy ktoś wie jakie mam szanse na leczenie sm w Holandii. Czy będąc w pierwszej fazie choroby (izolowany zespół kliniczny CIS) rozpoczynają już leczenie? W Polsce muszę czekać na drugi rzut choroby tzn. postępującą niepełnosprawność. Chciałabym zrobić wszystko, aby opóźnić ten moment. Jeżeli ktoś ma doświadczenia z leczeniem tej choroby bardzo proszę o kontakt. Pozdrawiam serdecznie. |
_________________ Blanka |
|
|
|
|
baileys
MODERATOR baileys

Pomogła: 83 razy Dołączyła: 01 Wrz 2008 Posty: 4392 Skąd: z domu
|
Wysłany: Pon Lut 22, 2016 9:03 pm
|
|
|
Blanka., przy CIS tylko w bardzo wyjatkowych sytuacjach daja lekarstwa/ rozpoczynaja leczenie . Dlaczego a dlatego ze nie koniecznie musi to byc MS , takie objawy moga oznaczac tez inna chorobe neurologiczna . Dopiero po drugim ataku choroby jak masz juz oznaczenie/pewnosc ze to CDMS rozpoczynaja leczenie . |
_________________ Benzyna drozeje gdyz z powodu podwyzek cen paliwa zdrozal jej transport |
|
|
|
|
Blanka.
Poczatkujacy Blanka74
Dołączyła: 22 Lut 2016 Posty: 6 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto Lut 23, 2016 6:21 am
|
|
|
Baileys dzięki za odp. Raczej nie mam złudzeń, że rozwinie się stwardnienie rozsiane, ponieważ mój ojciec chorował na sm, a od 3 lat choruje moja siostra. Jak myślisz, czy taki wywiad rodzinny jest sytuacją wyjątkową? |
_________________ Blanka |
|
|
|
|
baileys
MODERATOR baileys

Pomogła: 83 razy Dołączyła: 01 Wrz 2008 Posty: 4392 Skąd: z domu
|
Wysłany: Wto Lut 23, 2016 9:16 am
|
|
|
Blanka. napisał/a: | Jak myślisz, czy taki wywiad rodzinny jest sytuacją wyjątkową? | nie jestem lekarzem nie mi oceniac . |
_________________ Benzyna drozeje gdyz z powodu podwyzek cen paliwa zdrozal jej transport |
|
|
|
|
Blanka.
Poczatkujacy Blanka74
Dołączyła: 22 Lut 2016 Posty: 6 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto Lut 23, 2016 10:26 am
|
|
|
Może jest ktoś w podobnej sytuacji, ktoś kto rozpoczął leczenie już po pierwszym rzucie? Wiem że to choroba nieuleczalna, ale czytałam, że we wczesnym stadium można nie dopuścić do rozwoju sm.
Tak sie dopytuję, bo rozważam wyjazd za granicę do Holandii lub Niemiec, żeby się leczyć. |
_________________ Blanka |
|
|
|
|
baileys
MODERATOR baileys

Pomogła: 83 razy Dołączyła: 01 Wrz 2008 Posty: 4392 Skąd: z domu
|
Wysłany: Wto Lut 23, 2016 11:27 am
|
|
|
Blanka., wyjezdzajac do NL na leczenie musisz albo miec pozwolenie z polskiej ubezpieczalni na leczenie poza PL lub wszystko sama finansowac . realizujesz sie ze nawet jak wyjedziesz tu do pracy i pujdziesz na chorobowe to pracodawca lub jego uebzpieczalnia lub UWV maja prawo odmowy wyplacania chorobowego ? A przezyc w NL bez wplywu finasow jest drogo . Dlaczego maja prawo odmowy ? bo wyjechals jako niezdolna do pracy i na ta chorobe maja ci prawo odmowy wyplacania chorobowego
Jak widze mieszkasz w Gdansku i moze wlasnie dla tego bylo by lepiej w twim wypadku poprostu dojezdzac do lekarza w DE na leczenie . |
_________________ Benzyna drozeje gdyz z powodu podwyzek cen paliwa zdrozal jej transport |
Ostatnio zmieniony przez baileys Wto Lut 23, 2016 11:29 am, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
baileys
MODERATOR baileys

Pomogła: 83 razy Dołączyła: 01 Wrz 2008 Posty: 4392 Skąd: z domu
|
Wysłany: Wto Lut 23, 2016 11:40 am
|
|
|
znalazlam ciekawa rozmowe ludzi z takim schozeniem jak twoje . Poczytaj moze ci to cos da do myslenia , pomoze w decyzji
http://forum.gazeta.pl/fo...za_granica.html |
_________________ Benzyna drozeje gdyz z powodu podwyzek cen paliwa zdrozal jej transport |
|
|
|
|
Blanka.
Poczatkujacy Blanka74
Dołączyła: 22 Lut 2016 Posty: 6 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto Lut 23, 2016 11:44 am
|
|
|
dzięki |
_________________ Blanka |
|
|
|
|
Panicelinka
MODERATOR panicelinka
Pomogła: 36 razy Dołączyła: 01 Kwi 2009 Posty: 2325
|
Wysłany: Wto Lut 23, 2016 11:47 am
|
|
|
Blanka. napisał/a: | Tak sie dopytuję, bo rozważam wyjazd za granicę do Holandii lub Niemiec, żeby się leczyć. |
To ,ze rozwazasz taka ewentualnosc , wiaze sie jeszcze z wieloma innymi sprawami ,ktore po drodze musza zostac zalatwione .
Wydaje mi sie ze na takie leczenie potrzebna jest zgoda obu stron, zarowno polskiej jak
i holenderskiej ,
mozna wiedziec, czy ktorys z holenderskich szpitali juz zaoferowal ci swoja pomoc ?
i czy NFZ wyrazil zgode ?
no nie ukrywajmy ale leczenie na terenie innego kraju ,niestety wiaze sie z kosztami .
Przepraszam ze tak wypytuje, ale jesli mieszkasz w Polsce, to skad czerpiesz wiedze o tutejszej lub niemieckiej sluzbie zdrowia ? |
|
|
|
|
Blanka.
Poczatkujacy Blanka74
Dołączyła: 22 Lut 2016 Posty: 6 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto Lut 23, 2016 12:35 pm
|
|
|
Mąż pracował kilka lat w Holandii przy granicy z Niemcami, wrócił ze względu ma moją chorobę, ale ma mozliwość powrotu do swojej pracy, ja też chcę pracować. Nie liczę na NFZ. |
_________________ Blanka |
|
|
|
|
baileys
MODERATOR baileys

Pomogła: 83 razy Dołączyła: 01 Wrz 2008 Posty: 4392 Skąd: z domu
|
Wysłany: Wto Lut 23, 2016 1:29 pm
|
|
|
Blanka., dobrze ze chcesz pracowac i macie mozliwosc powrotu . Jednak ostrzegam po raz 2 , w NL czy to pracodawca czy inna instancja wyplacajaca chorobowe ma prawo odmowy wyplacania takwego ze wzgledu ze juz masz to schozenie i wiedzac ze nie jestes w pelni zdolna / ze za jakis czas bedziesz calkowicie nie zdolna , podejmujesz sie pelnego uczestnictwa w socialnym zyciu w NL . Jakie to ma znaczenie dla cebie/dla was : np. pracujecie tu , ty ze wzgledu na swoje schozenie nie mozesz dalej wykonywac zadnej pracy , zglaszasz chorobowe . Lekarz zakladowy a zwlaszcza ten z UWv moze ciebie poprosic o wglad do akt medycznych i jezeli sie okaze ze juz bylas chora przed przyjazdem do NL moga ciebie wykluczyc z wyplaty chorobowego , co za tym idzie tez z "renty chorobowej ". Pozostaja tylko dochody meza . Jezeli ty bedziesz zameldowana w NL bedziesz musiala oplacac tu ubezpieczenie zdrowotne co bedzie ciebie upowazniac tez do kozystania z tutejszej opieki zdrowotnej . W tym wypadku mam nadzieje ze twoj maz bedzie mial wystarczajaco dobre dochody na was dwoje i bedzie mogl brac wolne tak czesto jak bedzie to potrzebne w zwiazku z twoja choroba . W innym wypadku bedzie wam ciezko i to bardzo ciezko . Twoja choroba wiaze sie tez z wieloma innymi aspektami . NP dopasowanie mieszkania do tego bys mogla sie poruszac samodzielnie , wiele srodkow pomocy takich jak np kole, wozek , specjalne lozka lub wyciagarka do lozka itd . Aby to uzyskac ta pomoc z gminy bedziesz musiala byc tu zameldowana . A jak ty widzisz siebie/wasza sytuacje jak juz bedziesz w stanie w ktorym bedziesz potrzebowala stalej opieki ? Pomyslalas o tym ? Wez pod uwage ze istniej mozliwosc ze nie dostaniesz ani chorobowego ani "renty " |
_________________ Benzyna drozeje gdyz z powodu podwyzek cen paliwa zdrozal jej transport |
Ostatnio zmieniony przez baileys Wto Lut 23, 2016 1:35 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Blanka.
Poczatkujacy Blanka74
Dołączyła: 22 Lut 2016 Posty: 6 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto Lut 23, 2016 8:30 pm
|
|
|
Dzięki za kubeł zimnej wody. Na dziś jestem zdolna do pracy i nie mam diagnozy sm. Zdiagnozowali u mnie cis, które zdaniem lekarzy nie musi rozwinąć się w sm. Chociaż biorąc pod uwagę fakt iż członkowie mojej rodziny maja sm myślę, że jednak jestem na to skazana. A jeśli diagnozę sm usłyszę dopiero w Holandii? Hmm do wyboru mam czekanie w Polsce, aż postawią mi diagnozę sm, potem włączą do programu i ustawię się w 2-letniej kolejce po leki. Perspektywa nieciekawa. Jeśli nie uda się w Holandii to zawsze mogę wrócić na stare śmieci i dostać 800 zł renty...mam na to 10 lat. A tak już mogę działać i mieć szansę na leczenie. Nie chcę się dorabiać chcę jak najdłużej pozostać sprawną osobą. |
_________________ Blanka |
|
|
|
|
|