[Chemiczny_Ali]

Witam,

zamówiłem u pewnego Polaka (własne ZZP w Tilburgu) wykonanie kuchni na wymiar. Stara kuchnia skuta, nowe kafelki itp. Wszystko klaar pod nową kuchnie. Pan dwa czy 3 dni przed ostatecznym terminem dopiero jechał z materiałem z PL. Miał wypadek, noga złamana, 6 tygodni w gipsie. Kuchnia na samochodzie i wszystkie sprzęty rozbite. (zapłaciliśmy zaliczkę €1000). Dzisiaj, juz 2 dni po terminie żyjemy po spartańsku, kuchnia pusta, salon zawalony gratami, gotujemy na wpół działającej kuchence elektrycznej na stoliku dziecięcym (mamy dziecko wieć dodatkowo jest trudniej;/ ) Zmywać musimy w wannie lub zlewie na górze, Na dole nie mam nawet wody. Lipa jednym słowem. Pan próbuje oddać za naszym przyzwoleniem to zlecenie innej firmie i zakończyć na tym współpracę z nami. Inna firma gotowa byłaby dopiero za ok miesiąc, plus nie koniecznie za tą samą cenę. W zamyśle pana od kuchni mamy sobie juz sami z nimi omówić.
Pytanie: czy ktoś był w podobnej sytuacji? Jakieś rady? Czego możemy żądać? Czy odszkodowania? W jakiej wysokości? Dodam, że naprawdę chcemy załatwić to po ludzku, ale czujemy się zbywani przez tego pana, w jego zamyśle mamy ponad miesiąc siedzieć gotując na byle czym, mieszkając w stercie szpargałów i mamy dać mu spokój, załatwiając wszystko z inna firmą...

czy to jest ew. sprawa dla prawnika? Myślałem o cateringu (jakimś takim tańszym, nie chcę być złośliwy) na okres jaki zostaniemy bez kuchni, byłoby to pewnie €30-€50 dziennie x ok. 25-40 dni. Do zapłaty oczywiście przez tego pana. W ten sposób nie żądalibyśmy zniżki/kary za niewywiązanie się z umowy w czasie. Co o tym myślicie?

z góry dziękuję za ewentualną pomoc.

[baileys]

Chemiczny_Ali, jak masz podpisany kontrakt z tym panem to napewno porada w juridisch loket jest na meisjcu i on i ci powiedza co dalej w tej sytuacji .

P.S. jak macie kontrakt podpisany z dana firma to i w kontrakcie powinno byc opisane co i jak w takim wypadku .

[Chemiczny_Ali]

niestety w umowie nie ma o tym słowa...Pani prawnik zaproponowała zwrot zaliczki... niestety nie urządza mnie to w obecnej sytuacji. zostane bez kuchnie jeszcze na długie tygodnie...

[buggy]

Witam,

Zycze pomyslnego rozwiazania problemu, ale jesli mam byc szczery to ta historia jest zbyt podobna do mojej... Jakies 2 lata temu zostalem rowniez oszukany przez Pana oferujacego kuchnie na wymiar - wtedy byl to sklep Esscorpio i Pan Kamil (okolice Utrechtu). Oczywiscie zaliczka wzieta. Jakies 2 dni przed data montazu (wielokrotnie przekladana) informacja ze samochod z kuchnia mial wypadek... Nastepnie kontakt stal sie coraz bardziej utrudniony az w koncu sklep sie zawinal.

Ze wzgledu na sytuacje polecam jak najszybciej zaczac organizowac kuchnie w innym miejscu (chocby IKEA) bo sprawa moze nie miec szczesliwego finalu...

Nauczony doswiadczeniem polecam rowniez ubezpieczenie typu rechtbijstand verzekering.

[mkhola]

ogolnie nie fajnie z drugiej strony jezeli naprawde byl wypadek no nie raz tak bywa jezeli bylaby to duza firma pewnie by jakos to rozwiazali ale jezeli jest to jedna osoba no to slabo. My mielismy kuchnie ze styl meble +31 617 711 566 czekalismy tyle ile mielismy czyli 6 tyg. Ogolnie montaz szybki jestesmy zadowoleni wszystko ok polecam. Moze by dalo sie skrocic czas oczekiwania trzeba dzwonic powodzenia.