II wojna światowa |
Autor |
Wiadomość |
bobikpl
Super gaduła :)

Pomógł: 8 razy Dołączył: 15 Lip 2007 Posty: 352 Skąd: Friesland
|
Wysłany: Czw Wrz 17, 2009 7:10 pm II wojna światowa
|
|
|
Witam.
Może ktoś ma informację,ew.linki o holenderskim zorganizowanym ruchu oporu w czasie II wojny światowej.
Jeśli nie było zorganizowanego ruchu oporu to czy wśród ludności stosowany był opór w stosunku do hitlerowskiego okupanta.
Chodzi mi o poznanie faktów,informacji dotyczących II wojny światowej.Jaki charakter miał opór ludności:sabotaż,może lokalna partyzantka,nie stosowanie się do zarządzeń okupanta,bierny opór lub inne formy.
Może ktoś z Waszych holenderskich znajomych lub rodziny zna lub pamięta jakieś ważne wydarzenia.Byłbym wdzięczny za takie informacje. |
|
|
|
|
Mucha_75
Gaduła nad gadułami :-) Mucha
Pomógł: 13 razy Wiek: 49 Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 624 Skąd: Schiedam, GA
|
Wysłany: Pią Wrz 18, 2009 1:53 am
|
|
|
Jak już powstał taki temat, to polecam baardzo ciekawy filmik, http://www.onet.tv/cios-w...89,5,klip.html#
Jakby ktoś pytał, to wczoraj mieliśmy rocznicę 4 rozbioru Polski, przez faszystów i czerwoną hołotę. |
|
|
|
|
Dyszka
Super gaduła
Pomógł: 1 raz Wiek: 41 Dołączył: 13 Maj 2008 Posty: 207
|
Wysłany: Pią Wrz 18, 2009 9:24 am
|
|
|
gdzie można znaleść jakieś dobre muzeum czy zabytki z okresu 2 wojny światowej ? bunkry, jakies umocnienia itd. ? |
|
|
|
|
Mucha_75
Gaduła nad gadułami :-) Mucha
Pomógł: 13 razy Wiek: 49 Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 624 Skąd: Schiedam, GA
|
Wysłany: Pią Wrz 18, 2009 12:11 pm
|
|
|
Kresowe Orlęta
„Interwencja Rosji w Europie nie będzie zbyt surowa. (...) Ludność wschodniej Polski marzy o tym, aby stać się Rosjanami.”
F.D. Roosevelt
W Roku Pańskim 1109 najezdnicze wojska Henryka V, cesarza rzymskiego i króla Niemiec, obległy polski Głogów. Nie mogąc zmusić niepokornego grodu do kapitulacji, niemiecki władca wpadł na wyjątkowo odrażający pomysł. Nakazał przywiązać do wież oblężniczych, pojmane podstępnie, polskie dzieci – synów obrońców Głogowa. Pod osłoną tych żywych tarcz Niemcy próbowali wedrzeć się na wały. Bezskutecznie – głogowianie nie przerwali ostrzału przeciwnika; gdy zagrożona była Ojczyzna, nie zawahali się poświęcić dzieci…
21 września 1939 r. kolumna sowieckich czołgów wtaczała się do stawiającego opór Grodna. Obrońcy ze zgrozą ujrzeli na przednim pancerzu jednego z wozów rozkrzyżowaną figurkę małego chłopca…
Cztery dni wcześniej, 17 września 1939 r., wojska sowieckie uderzyły na Polskę, zmagającą się już trzeci tydzień w samotnym boju z hitlerowskimi Niemcami. Pochód Armii Czerwonej w głąb polskich Kresów Wschodnich poprzedzały zbrojne wystąpienia komunistycznych dywersantów – rekrutujących się głównie z mniejszości narodowych – ukraińskiej, żydowskiej i białoruskiej.
Wieczorem 18 września, w Grodnie, bojówki miejscowych Żydów rozpoczęły antypolskie wystąpienia. Na ulicy Brygidzkiej Żydzi, z czerwonymi opaskami na rękawach, strzelali z balkonów swych kamienic do polskich żołnierzy. Na ulicy Dominikańskiej bił w stronę Polaków karabin maszynowy, ustawiony na dachu jednego z domów, a z okien sypały się granaty. Dywersanci zdołali opanować centralny Plac Stefana Batorego, zajmując pozycje w rowach przeciwlotniczych.
Kiedy minęło zaskoczenie, wojsko i policja, wspomagane przez polską ludność, przeszły do kontrataku. Komunistyczna “piąta kolumna” została rozgromiona. Dywersantów ujętych z bronią w ręku, zgodnie z prawem wojennym, rozstrzelano. Porządek w mieście został przywrócony.
20 września nad ranem, od strony Białegostoku, wtargnął do Grodna silny zwiad sowieckiej 27. Brygady Pancernej. Czołgi z czerwoną gwiazdą, którym drogę wskazywali miejscowi żydowscy komuniści, sforsowały most na Niemnie, rozbiły pierwsze barykady. W mieście powitały ich butelki z benzyną i granaty ręczne. Oba działka przeciwlotnicze, jakimi dysponowali obrońcy, biły ogniem na wprost. Ramię przy ramieniu walczyli żołnierze, policjanci oraz cywilni ochotnicy, w tym liczna grupa harcerzy i gimnazjalistów. Sowieckie czołgi płonęły na ulicach: Mostowej, Pocztowej, Orzeszkowej, Hoovera… Resztki pancernego zwiadu salwowały się ucieczką. Oficjalne dane Armii Czerwonej przyznają się do straty w tym szturmie 15 poległych i 11 rannych żołnierzy oraz 10 zniszczonych czołgów.
Wieczorem do Grodna dotarły główne siły nieprzyjaciela: 15. Korpus Pancerny, 6. Kozacki Korpus Kawalerii oraz dwa pułki piechoty. Na miasto spadł grad pocisków artyleryjskich. Wkrótce do akcji włączyły się czołgi i piechota. Po południu 21 września walki toczyły się już w centrum Grodna
Trzynastoletni Tadzik Jasiński, wychowanek Zakładu Dobroczynności, ruszył tego dnia do boju, zbrojny w butelkę z benzyną. Rzucił nią w sowiecki czołg. Wrogowie pojmali go, pobili, przywiązali do przedniego pancerza czołgu. Pod taką osłoną wznowili natarcie.
Opór nie ustawał. Jak przed wiekami w Głogowie, Polacy nie złożyli broni. Udało im się nawet uwolnić małego jeńca. Z pięcioma ranami postrzałowymi, przetransportowany do szpitala, zmarł w objęciach matki.
Ponieważ przewaga przeciwnika nieustannie wzrastała, obrońcy podjęli decyzję o odwrocie. O świcie 22 września ostatnie oddziały polskie opuściły Grodno, przebijając się do Puszczy Augustowskiej, ku granicy z Litwą. Zwycięska Armia Czerwona zajęła miasto.
Zemsta za bohaterski opór była straszna. Sowieci rozstrzelali kilkuset mieszkańców. Ofiary nieraz wiązano drutem kolczastym, obcinano im nosy i uszy, wydłubywano oczy. Nie oszczędzono nawet rannych oficerów w szpitalu wojskowym. W makabrycznym polowaniu na obrońców miasta gorliwie pomagali okupantom komuniści żydowscy i białoruscy; denuncjowali oni polskich sąsiadów, uczestniczyli w brutalnych samosądach, podpalali polskie domy.
Potem, przez ponad pół wieku, komunistyczna propaganda usiłowała ukryć heroizm obrońców Grodna i innych miejscowości polskich Kresów. Najemni pismacy głosili światu brednie o przedwojennej “polskiej tyranii”, rzekomo “uciskającej krwawo” ludność żydowską, ukraińską i białoruską. Agresję z 17 września 1939 r., zagrabienie połowy terytorium Rzeczypospolitej, przedstawiano jako “wyzwolenie Zachodniej Ukrainy i Zachodniej Białorusi”. Akcję komunistycznych dywersantów w Grodnie kazano czcić jako “zbrojne powstanie”. Stłumienie owego buntu definiowano jako “zbrodniczy pogrom ludności żydowskiej”. Okupacyjne wojska sowieckie, ujarzmiające terrorem podbity kraj, miały być, oczywiście, “siłami wyzwoleńczymi”…
Świat znał jednak prawdę. Premier polskiego rządu emigracyjnego, generał Władysław Sikorski, złożył hołd “Orlętom z Grodna”. Pozostała pamięć o kresowym bastionie, o bohaterstwie i wierności, o nieustraszonych obrońcach barykad, którzy zadrżeli tylko raz – widząc małego, przywiązanego do sowieckiego czołgu, chłopca.
[ Dodano: Sro Wrz 23, 2009 11:14 pm ]
Jak już jest taki temat, to lecimy dalej.
Rewelacyjny film o gen. Sosabowskim!
http://www.youtube.com/wa...feature=related
Po prawej stronie są dalsze części filmu.
[ Dodano: Czw Wrz 24, 2009 9:59 pm ]
...
[ Dodano: Czw Wrz 24, 2009 10:00 pm ]
Film tym bardziej ciekawy, że powiązany sporo z Holandią, to dla tych którzy nie znają tematu.
[ Dodano: Sro Sty 27, 2010 11:20 am ]
http://www.youtube.com/wa...feature=related |
|
|
|
|
|
|