NIEDZIELA.NL
FAQ   Grupy  Rejestracja  Zaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
poparzenie skory wrzatkiem
Autor Wiadomość
guust 
Gaduła nad gadułami :-)

Pomógł: 5 razy
Dołączył: 13 Cze 2009
Posty: 546
Wysłany: Pon Kwi 19, 2010 6:09 pm   poparzenie skory wrzatkiem

Witam, poparzylem sie wrzatkiem, skora zeszla razem ze skarpetka :072: zostala mi przepisana masc zilversulfadiazine.... macie jakies domowe sposobowy na oparzenia?

ps. jak to wyglada z kosztami za recepte, kobitka w aptece powiedziala ze wysle do ubezpieczyciela, ze nie korzystalem jeszcze wogole z ubezpieczenia to pewnie calosc (do kwoty eigen risico) bede musial zaplacic, zgadza sie?
Ostatnio zmieniony przez guust Pon Kwi 19, 2010 6:10 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Gochna H 
MODERATOR


Pomogła: 207 razy
Dołączyła: 24 Gru 2006
Posty: 8362
Wysłany: Pon Kwi 19, 2010 6:26 pm   

guust, dokladnie...zaplacisz z wlasnej kieszeni chyba ze lekarstwo przekroczy kwote 166 euro....to reszte pokryje ubezpieczenie
domowe sposoby na oparzenie to natychmiast czesc ktora ulegla poparzeniu pod strumien z zimna woda ...i przez kilka minut pozwolic chlodzic to miejsce





albo wpisz w google jest naprawde sporo informacji
_________________
http://www.siepomaga.pl/s/klikaj

( ͡° ͜ʖ ͡°).
 
 
andevi 
Super gaduła

Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 29 Wrz 2008
Posty: 326
Wysłany: Pon Kwi 19, 2010 8:34 pm   

U mnie w rodzinie od wiekow stosuje sie na oparzenia miod pszczeli. Naprawde enzymy zawarte w miodzie potrafia zdzialac cuda! Sprobuj smarowac oparzelizne, dosc grubo, lepiej nie przykladac opatrunku, ale jak sie nie da (w koncu to stopa), to mozna gaze wyjalowiona i czysta skarpetke.
 
 
guust 
Gaduła nad gadułami :-)

Pomógł: 5 razy
Dołączył: 13 Cze 2009
Posty: 546
Wysłany: Pon Kwi 19, 2010 9:17 pm   

miod pszczeli... mniam, jednak chyba zostane przy tej masci, bo wyczytalem ze jest specjalnie na oparzenia 2 i 3 stopnia, opatrunek mi pielegniarka zrobila wlasnie z gazy, ale nic o czystej skarpecie nie mowila... koniecznie czysta?;)

sie smieje, ale bol niesamowity, a wyglad rany jak z horroru :/ nie polecam gotowania ryzu z kolegami!
 
 
suska 
Mega gaduła
Sex, rock and thea!


Pomogła: 34 razy
Wiek: 36
Dołączyła: 24 Lut 2009
Posty: 2458
Skąd: Zoetermeer
Wysłany: Pon Kwi 19, 2010 10:34 pm   

A z ymi lekami to nie jest tak, ze niektore sa refundowane a niektore nie? Bo ja akurat jak szlam do lekarza w NL po raz pierwszy to za leki nie zaplacilam nic, a za drugim razem musialam placic od razu w aptece. Moze to zalezy od leku lub o ubezpieczalni? Chetnie tez sie dowiem bo to wciaz dla mnie pewna niejasnosc ;)
_________________
"I'm starting at the end in the synthestereo, candy covered kisses making my lips glow
97 lies, what we don't know
Down from the top now, take your time, let's go"
 
 
 
nord
Nieśmiały użytkownik

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 06 Paź 2007
Posty: 65
Skąd: OSDORP/ZLOTOW
Wysłany: Pon Kwi 19, 2010 11:16 pm   Re: poparzenie skory wrzatkiem

[quote="guust"]Witam, poparzylem sie wrzatkiem, skora zeszla razem ze skarpetka :072: zostala mi przepisana masc zilversulfadiazine.... macie jakies domowe sposobowy na oparzenia?

Ostatnio tez musialem wykupic ta masc.Do tej pory (minely 4 miesiace nei dostalem rachunku z ubezpieczalni).ta masc kosztuje 7e z kawalkiem i jest bardzo dobra.
 
 
Gochna H 
MODERATOR


Pomogła: 207 razy
Dołączyła: 24 Gru 2006
Posty: 8362
Wysłany: Pon Kwi 19, 2010 11:44 pm   

suska,

Wiekszosc lekarstw jest oplacana przez ubezpieczalnie
za niektore leki w jakiejs czesci sami musimy zaplacic
a za inne w calosci placimy z wlasnej kieszeni
przepisy dotycze tego ktore leki sa refundowane, a ktore nie
zmieniaja sie tak szybko ze przestalam za tym nadazac ...
za srodki nasenne
tabletki obnizajace cinienie
-------- obnizajace cholesterol
i antydepresanty
na pewno zaplacimy z wlasnej kieszeni w 100 %


:039:
 
 
suska 
Mega gaduła
Sex, rock and thea!


Pomogła: 34 razy
Wiek: 36
Dołączyła: 24 Lut 2009
Posty: 2458
Skąd: Zoetermeer
Wysłany: Wto Kwi 20, 2010 12:45 am   

No wlasnie o to mi chodzilo, ze nigdy nie widomo za co zaplacimy a za co nie. Ale jeszcze jedna rzecz- jesli leki nie sa refundowane to musimy za nie zaplacic od reki czy tez moze sie zdarzyc, ze dostaniemy je w aptece od reki a potem przyjdzie rachunek z ubezpieczalni? czy tez zawsze te nierefundowane trzeba oplacac juz w aptece?
_________________
"I'm starting at the end in the synthestereo, candy covered kisses making my lips glow
97 lies, what we don't know
Down from the top now, take your time, let's go"
 
 
 
Gochna H 
MODERATOR


Pomogła: 207 razy
Dołączyła: 24 Gru 2006
Posty: 8362
Wysłany: Wto Kwi 20, 2010 2:33 am   

suska napisał/a:
jesli leki nie sa refundowane to musimy za nie zaplacic od reki czy tez moze sie zdarzyc, ze dostaniemy je w aptece od reki a potem przyjdzie rachunek z ubezpieczalni? czy tez zawsze te nierefundowane trzeba oplacac juz w aptece?



W aptece nie place
na adres domowy ubezpieczenie przysyla mi rachunek /rozliczenie
a drugim listem acceptgiro
na ''rachunku '' wyszczegolnione : data, nazwa leku, cena
Jesli lek jest refundowany (ale nie w calosci ) to wyszczegolniono ile ja mam do zaplaty
oraz jaka czesc pokrywa ubezpieczenie
np, cena lekarstwa 25 euro ubezpieczenie zaplaci ->15 euro
ja mam do zaplacenia -> 10 euro, place poslugujac sie acceptgiro

tu jest tabelka wpisz sobie nazwe leku
wybierz verzekering i dowiesz sie czy lek jest refundowany, zaznaczam nie w kazdej ubezpieczalni ten sam lek jest refundowany
czy refundowany czy nie ,to wyliczy od razu, ile za niego zaplacisz z wlasnej kieszeni
oczywiscie lekarstwa tylko przepisane na recepte...

http://www.mijnmedicijnve...verzekeraar=112

dobranoc :061:
 
 
guust 
Gaduła nad gadułami :-)

Pomógł: 5 razy
Dołączył: 13 Cze 2009
Posty: 546
Wysłany: Wto Kwi 20, 2010 12:54 pm   

Gochna H, dzieki sprawdzilem, wyszlo ze niby nic... zobaczymy czy cos przyjdzie...


nord, a ile Ci sie goila rana, bo ja w niedziele sie poparzylem, od wczoraj masci uzywam i jakiejs poprawy nie widze... a w zasadzie pogorszenie... w piatek mam kontrole w przychodni... tak sie dopytauje bo dlugi weekend idzie i plany mialem dosyc aktywne :082:
 
 
Gochna H 
MODERATOR


Pomogła: 207 razy
Dołączyła: 24 Gru 2006
Posty: 8362
Wysłany: Wto Kwi 20, 2010 4:12 pm   

guust,

oj nie tak szybko...
i jesli jest to II /III stopien
to gojenie moze potrwac nawet do dwoch tygodni
_________________
http://www.siepomaga.pl/s/klikaj

( ͡° ͜ʖ ͡°).
 
 
nord
Nieśmiały użytkownik

Pomógł: 2 razy
Dołączył: 06 Paź 2007
Posty: 65
Skąd: OSDORP/ZLOTOW
Wysłany: Wto Kwi 20, 2010 6:23 pm   

[quote="guust"][


nord, a ile Ci sie goila rana, bo ja w niedziele sie poparzylem, od wczoraj masci uzywam i jakiejs poprawy nie widze... a w zasadzie pogorszenie... w piatek mam kontrole w przychodni... tak sie dopytauje bo dlugi weekend idzie i plany mialem dosyc aktywne :082: [/qu

Poparzona stopa ,woda z czajnika ,skora momentalnie zeszla.Po tygodniu bol byl lekki,po 3tygodniach chodzilem juz na basen
Ostatnio zmieniony przez nord Wto Kwi 20, 2010 6:24 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
guust 
Gaduła nad gadułami :-)

Pomógł: 5 razy
Dołączył: 13 Cze 2009
Posty: 546
Wysłany: Wto Kwi 20, 2010 8:12 pm   

nord, heh to mnie pocieszyles, to wypad w gory na dlugi weekend moge juz odwolywac..... ehhhh
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group