[janosik]

Magdo czegos tutaj nie lapie.Piecset "papiera" tygodniowo?Czy to na pewno bylo tylko z tytulu "pracy" jako au-pair?
Stawiam raczej na stawke podana przez mariodsl i powiem szczerze, ze te nawet 160 $ tygodniowo to nic imponujacego.Jesli mialbym sie zdecydowac na wyjazd za granice w celu zarobkowym to wybacz ale nigdy jako au-pair.
Praca au-pair w USA - 160$/45h per week = 3,56$/h x kurs $/zl (1$/2,6 PLN) = +/- 9,25 zl/h (nie wiem jak wyglada ustawa o podwojnym opodatkowaniu z USA jesli jest podobnie jak z Holandia to normalnie pakuje walize i frune )
Swietny pomysl na lepsze zarobkowanie - nie ma co!.
Pozdrawiam.
Ps. Nie zapominajcie, ze weekend dla pracownika to swieta rzecz!

[Justyna]

Osobiscie tez znam dziewczyne ktora dostawala w Stanach 500$ za tydzien, wlasnie jako au-pair.
Rodzina znaleziona przez internet, bez posrednictwa biura (visa turystyczna), wiec dlaczego nie? Jak sie chce to sie da.

Janosik, masz duza wiedze na temat warunkow pracy w Holandii ale na temat au-pair niestety za duzo nie wiesz. Twoje posty, kopiowane skads tam, z ktorgos tam roku naprawde niewiele maja wspolnego z rzeczywistoscia. Biura maja swoje zasady, tyle ze przez biuro malo kto jedzie, a na wlasna reke wiadomo, jak sobie dogadasz tak masz.
Wiec nie lepiej czasem zamilczec niz potencjalnych zainteresowanych wprowadzac w blad?

[janosik]

Cytat:

Twoje posty, kopiowane skads tam, z ktorgos tam roku naprawde niewiele maja wspolnego z rzeczywistoscia.

Juz pewna rzecz napisalem:

Cytat:

2.)Nie jest to skladak.Niczego nie kopiowalem.Tresc ulozona jest przeze mnie w 100%.Powiem wiecej, w 2005 roku informacje te (jak i inne nt. praw pracownikow w Holandii) byly opublikowane w internecie na mojej wlasnej stronie internetowej (http://praca-holandia.int.pl).Niestety juz niefunkcjonuje poniewaz braklo czasu na dopilnowanie.Zawsze kiedy uzywam czyjejs wypowiedzi podaje zrodlo. 3.)Informacje nt. au-pair byly zebrane przeze mnie w latach 2005-06.Co prawda moze juz troszke nieaktualne ale zawsze lepszy rydz niz nic.Zawsze jest jakis punkt odniesienia jezeli chodzi o jakiekolwiek informacje.

Cytat:

Biura maja swoje zasady, tyle ze przez biuro malo kto jedzie, a na wlasna reke wiadomo, jak sobie dogadasz tak masz.

Zgadza sie ale te lepsze warunki maja tylko nieliczni.Agencji jest bardzo duzo zatem popyt tez jest wielki.
Au pair w USA:
CO OTRZYMUJE AU-PAIR USA W ZAMIAN:
- możliwość spędzenia 12 miesięcy w domu amerykańskiej rodziny na podstawie wizy J-1 łącznie z dodatkowym 13 miesiącem pobytu, który można przeznaczyć na zwiedzanie
- przelot na trasie Warszawa - Nowy Jork - Warszawa
- prywatny pokój do dyspozycji
- całodzienne wyżywienie
- min. USD 139,50 kieszonkowego tygodniowo
- ubezpieczenie zdrowotne oraz od odpowiedzialności cywilnej
- czterodniowe szkolenie w hotelu Holiday Inn Select w Stamford, którym rozpoczyna się program
- 2 tygodnie płatnego urlopu
- pomoc oraz opiekę lokalnych przedstawicieli
KOSZTY AU PAIR USA:
- PLN 800 - jednorazowa opłata administracyjna dla Biura ...
- USD 75 - koszty wejścia do programu dla ...
- USD 100 - dopłata do ubezpieczenia
- USD 400 depozyt - zostaje zwrócony pod koniec dwunastego miesiąca
- PLN 385 - aktualna opłata wizowa

A tutaj ogloszenie z ostatniego numeru Niedziela w Holandii

Cytat:

Polska rodzina poszukuje opiekunki (od października) do 2 letniej dziewczynki w Holandii (Katwijk). Wynagrodzenie 400 euro miesięcznie.

Cytat:

Wiec nie lepiej czasem zamilczec niz potencjalnych zainteresowanych wprowadzac w blad?

W jaki blad?
Rzeczywistosc potrafi byc zdecydowanie bardziej okrutna niz czlowiek moze sobie zalozyc.
Pozdrawiam.

[mariodsl]

Po pierwsze au pair to nie praca au pair nie jest wyjazdem zarobkowym , podstawą jest nauka jezyka i mozna sobie pozwiedzac.
To co mówi Justyna o wyjezdzie na turystycznej i opiekowaniem sie jakimis dziecmi to nie jest au pair to jest juz praca .
I au pair nie zarabia 500$ na tydzien , ja tak zarabialem ale pracowalem na czarno takze bo nie mialem ustawowych 45 h i latwo mi bylo znalezc cos na boku .

[Pyra]

A moim zdaniem bardzo duzo zalezy od rodziny do ktorej sie trafi! Jedni placa mniej drudzy wiecej i nie koniecznie przestrzega sie tego co na papierze. Ja "pracowalam" jako au paire we Francji, wyjazd przez agencje a w kwesti zaplaty dogadalam sie z rodzinka. Moim zdaniem bycie au paire jest praca - taka sama jak kazda inna, a ze przy okazji czlowiek moze sie nauczyc jezyka i zwiedzic kawal swiata to dodatkowy plus +.

[emajka]

Wyjazd jako au-pair to nie praca, a wymiana międzykulturowa. Jest to opieka nad dzieckiem/dziećmi, wykonywanie drobnych prac domowych, ale przede wszystkim nauka języka.
Najważniejesze jednak jest to do jakiej rodziny sie trafi i w jaki spodób ta rodzina będzie traktowała swoją aupair swojego aupair'a

Ja polecam wyjazd przez neta, bo nie ponosi się zadnych kosztów, a można długo i namiętnie wybierać rodzinę do której się chce pojechać. Biura pośrednictwa pobierają kasę za znalezienie rodziny, ale i tak osoba wyjezdzająca musi sobie wszystko załatwić i dogadać się z hostami, więc po co tracić pieniądze?

Ogólnie jest miło i przyjemnie , ale trzeba być przezornym..

[mariodsl]

Do Europy tylko przez neta Moja kolezanka znalazla teraz rodzinke i placa jej w NL 750 Euro ale to tylko na 2 mies I traktuja ja jako nianie bo ciagle sie do niej zwracaja per Pani
A tak naprawde jezeli kots jedzie na au pair i mysli glownie o pieniadzach to rodzinka to wyczuje i juz moze nie byc tak fajnie , beda cie traktowac jako pracownika .

[Renata_H]

Ok, a kto mi moze powiedziec jak to wsztsko wyglada z drugiej strony - strony rodziny goszczacej au-pair, jakie doswiadczenia?

[Karinn]

odkopaaaałam temat - jest ktoś na au pair teraz i zostaje na następny rok?
Wyjeżdżam za miesiąc pod Amsterdam i chętnie poznam jakieś operki

[monisiabyd]

ja 2 tyg temu wróciłam, teraz szukam nowej rodzinki może odezwiesz się na priv?