NIEDZIELA.NL
FAQ   Grupy  Rejestracja  Zaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Gochna H
Nie Sty 31, 2010 11:06 am
Kim jestesmy tu w Holandii?
Autor Wiadomość
baileys 
MODERATOR
baileys


Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 01 Wrz 2008
Posty: 4392
Skąd: z domu
Wysłany: Nie Sty 31, 2010 3:15 pm   

powiem inaczej lamanym jezykiem angielskim / niemieckim itd . nie dokonca zrozumialaym dla dwuch osob. w tym nie dokonca zrozumialym jezyku musisz wyrazic swoje uczucie , samopoczucie, mysli itd. W jezyku ktory rozumiesz w ktorym sie posugujesz naprawde na tyle swobodnie by moc wyrazac to co chcesz . Nie chce mi ktos powiedziec ze po np 2 latach rozmow lamanym jezykiem sie wyraza naprawde wszystko co sie chce . Ze takim jezykiem prowadzisz naprawde gleboko idace rozmowy.
Mariola101 napisał/a:
ale nie trzeba znać języka , żeby dostrzec jak dana osoba na Ciebie patrzy

Jadac ze znajomym kierowca : on przy ktoryms tam z koleji roztargnionym staruszku wjerzdzajacym mu pod kola ze szczerym usmiechem na twarzy syczy przez zeby nastepujace slowa "spadaj staruchu bo....." staruszek nie wiedzac co on do niego mowi macha do niego milo reka i odjerzdza .
przypomnie jeszcze ostatnio ruszony temat przez ona 21 o "islamitach i polkach "oni tez sie do nich pieknie usmiechali i porozumiewali lamanym jezykiem........
_________________
Benzyna drozeje gdyz z powodu podwyzek cen paliwa zdrozal jej transport
Ostatnio zmieniony przez baileys Nie Sty 31, 2010 3:15 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
SNOEPER 
Poczatkujacy
wees uzelf

Dołączył: 31 Gru 2008
Posty: 38
Skąd: utrecht
Wysłany: Nie Sty 31, 2010 3:36 pm   

Coz milosc bywa slepa a w Twoim przypadku widocznie lepiej bylo by gdyby pozostala i niema, ale nie to jest tematem tego forum, dlatego wrocmy do meritum gdyz mam wrazenie, iz zachaczamy juz o temat Islamitow i Polek a to temat chyba wrazliwy zwazywszy krotkowzrocznosc i problemy lingwistyczne tych drugich
 
 
 
baileys 
MODERATOR
baileys


Pomogła: 83 razy
Dołączyła: 01 Wrz 2008
Posty: 4392
Skąd: z domu
Wysłany: Nie Sty 31, 2010 3:50 pm   

ja nie mam problemow w zadnym z w/w przezemnie jezykow a ty ?
pozatym moj maz nie jest polakiem ani islamita :)

[ Dodano: Nie Sty 31, 2010 3:56 pm ]
Cytat:
Kim jestesmy tu w Holandii

ja jestem przedewszystkim soba , zona ,matka, przyjaciolka .
_________________
Benzyna drozeje gdyz z powodu podwyzek cen paliwa zdrozal jej transport
Ostatnio zmieniony przez baileys Nie Sty 31, 2010 3:53 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
aknairam 
Gaduła nad gadułami :-)
mari(an)ka


Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 06 Wrz 2008
Posty: 409
Skąd: śląskie
Wysłany: Nie Sty 31, 2010 5:26 pm   

Cytat:
jak wyobrazasz sobie miłość bez rozmów?udany związek mimiczny?


aymar -silną miłosc rozumie sie bez słow .Wystarczy głebokie spojrzenie :033:
 
 
 
Mariola101 
Super gaduła
Strasznie uparta...


Pomogła: 7 razy
Wiek: 39
Dołączyła: 08 Lip 2009
Posty: 343
Skąd: Nl
Wysłany: Nie Sty 31, 2010 6:44 pm   

aknairam napisał/a:
Cytat:
jak wyobrazasz sobie miłość bez rozmów?udany związek mimiczny?



Aymar przecież ja nie mówiłam , o dosłownym nie rozumieniu siebie . Przecież to aluzja byla...

baileys napisał/a:
powiem inaczej lamanym jezykiem angielskim / niemieckim itd . nie dokonca zrozumialaym dla dwuch osob. w tym nie dokonca zrozumialym jezyku musisz wyrazic swoje uczucie , samopoczucie, mysli itd.

Tym ,ja osobiście sie nie martwie bo jestem związana z Polakiem .
Już drugi raz sie tym chwale dziś :081: .
_________________
Im kto wyższy, tym łatwiej i niżej spaść może.

— Adam Mickiewicz
 
 
michaltg 
Nieśmiały użytkownik
popcorn

Wiek: 40
Dołączył: 28 Sie 2007
Posty: 55
Wysłany: Nie Sty 31, 2010 7:12 pm   

aymar napisał/a:
jak wyobrazasz sobie miłość bez rozmów?udany związek mimiczny?


wystarczy popatrzec na polki z turkami :D
 
 
suska 
Mega gaduła
Sex, rock and thea!


Pomogła: 34 razy
Wiek: 36
Dołączyła: 24 Lut 2009
Posty: 2458
Skąd: Zoetermeer
Wysłany: Nie Sty 31, 2010 7:54 pm   

baileys napisał/a:
powiem inaczej lamanym jezykiem angielskim / niemieckim itd . nie dokonca zrozumialaym dla dwuch osob. w tym nie dokonca zrozumialym jezyku musisz wyrazic swoje uczucie , samopoczucie, mysli itd. W jezyku ktory rozumiesz w ktorym sie posugujesz naprawde na tyle swobodnie by moc wyrazac to co chcesz . Nie chce mi ktos powiedziec ze po np 2 latach rozmow lamanym jezykiem sie wyraza naprawde wszystko co sie chce . Ze takim jezykiem prowadzisz naprawde gleboko idace rozmowy.


A co to za zwiazek, ktory w przeciagu 2 lat nie jest nawet przeprowadzic glebokiej rozmowy? Jezeli ktos sie nie potrafi porozumiewac- to z pewnoscia taki zwiazek za daleko nie zajdzie.
SNOEPER napisał/a:
zwazywszy krotkowzrocznosc i problemy lingwistyczne tych drugich

nie kazda Polka zna tylko j. polski i to tez kaleczny.
_________________
"I'm starting at the end in the synthestereo, candy covered kisses making my lips glow
97 lies, what we don't know
Down from the top now, take your time, let's go"
 
 
 
aknairam 
Gaduła nad gadułami :-)
mari(an)ka


Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 06 Wrz 2008
Posty: 409
Skąd: śląskie
Wysłany: Pon Lut 08, 2010 3:27 pm   

ha ! w ,,przeciągu,, 2 lat to jest jeszcze miło i zabawanie , Mysle ,ze poczatki takich związkow to całkiem ciekawe chwile ,uczymy sie wzajemnie jezyka ,obyczajow ,gorzej jak juz sie to jednej stronie znudzi .Wtedy zaczynaja sie problemy i przestaje byc ciekawie i zabawanie .
 
 
 
Beny.rac 
MODERATOR

Pomógł: 20 razy
Wiek: 35
Dołączył: 31 Paź 2007
Posty: 1906
Skąd: Flevoland/SRC(PL)
Wysłany: Pon Lut 08, 2010 9:26 pm   Re: Kim jestesmy tu w Holandii?

SNOEPER napisał/a:
Pewiem moj znajomy Holender wyrazil ostatnio bardzo ciewawe spostrzezenie dotyczace nas Polakow mieszkajacych na stale w Nl ocenil nas nastepujaco:
zdecydowana meska wiekszosc rodakow to robotnicy, cenieni przez pracodawcow ale czesto pracujacy za mniejsza stawke( nieslusznie) niz Holendrzy,
zdecydowana kobieca wiekszosc to byle, obecne lub przyszle zony , przyjaciolki i kochanki Holendrow .
Osobiscie mysle inaczej, ale faktycznie trudno spotkac Polaka z holenderska zona.
Jakie jest wasze zdanie na ten poglad?


Witam,

Niestety z bólem serca musze sie z tym zgodzić ...

Nie znam żadnego Polaka z holenderską Żoną a znam kilka Polek co mają facetów holendrów...

Co do facetów to z własnego doświadczenia wiem że nigdy nie będę na równy z holendrem mimo tego że pracę będę wykonywał lepiej niż ON ...

Niestety taka prawda ale dobrze jest zdawać sobie z tego sprawę i byś świadomym otaczającej rzeczywistości ... :083:
_________________
„Jest ,mnóstwo ludzi na świecie , którzy powiedza Ci , ze nie możesz tego osiągnąć . A Ty musisz po prostu odwrócić się i powiedzieć „to patrz „ …
 
 
mikka 
Gaduła
Fire, walk with me!

Pomógł: 5 razy
Wiek: 41
Dołączył: 02 Lis 2009
Posty: 173
Skąd: Tilburg
Wysłany: Pon Lut 08, 2010 9:39 pm   

Beny.rac: Wcale nie jesteś gorszy od Holendrów. Oni wcale nie są nadludźmi. Pewnie, że jest znaczniej trudniej znaleźć związek Polaka z Holenderka, niż Holendra z Polką (tak jak słusznie autor tematu zauważył), ale to nie dlatego że my jesteśmy gorsi, a oni lepsi.
_________________
BICheck - weryfikacja kont bankowych [nowa wersja]
Ostatnio zmieniony przez mikka Pon Lut 08, 2010 9:40 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Jagoda97 
Gaduła nad gadułami :-)

Pomogła: 14 razy
Dołączyła: 04 Gru 2008
Posty: 802
Wysłany: Pon Lut 08, 2010 9:49 pm   

Ciotka mojego meza (Holendra), byla zona Polaka.
Pisze w czasie przeszlym, bo oboje juz nie zyja. Po II WS zostalo w Holandii troche Polakow i oni zenili sie z Holenderkami.
Wracajac do tematu, to ja nie czuje sie ani lepsza, ani gorsza od Holendrow.
Pewne sprawy bardziej podobaja mi sie w Holandii (organizacja, przepisy), a inne w Polsce (kultura stolu, estetyka).
 
 
mario007 
Super gaduła

Pomógł: 11 razy
Dołączył: 18 Lip 2009
Posty: 338
Skąd: Zoetermeer
Wysłany: Pon Lut 08, 2010 10:21 pm   

Czy to znaczy ze jestem w tej kwesti wyjatkiem
Moja zona jest Holenderka
 
 
Dyszka 
Super gaduła

Pomógł: 1 raz
Wiek: 41
Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 207
Wysłany: Pon Lut 08, 2010 10:43 pm   

post nie na temat
edytowany
Ostatnio zmieniony przez Gochna H Śro Lut 10, 2010 11:55 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
majuga 
Super gaduła

Pomogła: 8 razy
Dołączyła: 31 Sie 2007
Posty: 362
Wysłany: Pon Lut 08, 2010 10:55 pm   

skoro zwiazki opieraja sie na glebokich rozmowach (cokolwiek to oznacza) pierwsze relacje, a moze nawet i zwiazki miedzyludzkie zawiazuja sie srednio w wieku 45 lat wylacznie u homo sapiens sapiens z doktoraten z filozofii. reszta jest bez szans...ahh...zyzn
:)
 
 
mario007 
Super gaduła

Pomógł: 11 razy
Dołączył: 18 Lip 2009
Posty: 338
Skąd: Zoetermeer
Wysłany: Pon Lut 08, 2010 11:00 pm   

post nie na temat edytowany
Ostatnio zmieniony przez Gochna H Śro Lut 10, 2010 11:55 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group