Pytania do kobiet - antykoncepcja w holandii |
Autor |
Wiadomość |
Duuvelke
Mega gaduła
Pomogła: 57 razy Dołączyła: 25 Paź 2006 Posty: 3713 Skąd: 's-Gravenhage
|
Wysłany: Czw Cze 21, 2007 9:14 pm
|
|
|
wszystko zalezy od tego co twoje ubezieczenie pokrywa... bo sa rozne ubezpieczenia... inawet te podstawowe roznia sie w ubezpieczalniach...
kiedys uzywalam tych plastrow... niestety mam na nie uczulenie... a uwazam je za bardzo wygodne... raz na tydzien plaster trzeba bylo przykleic i spokoj... w czasie jak je uzywalam to bylam z nich zadowolona... w opakowaniu sa nawet naklejki, zeby mozna bylo sobie do agendy wkleic... i wiedziec kiedy masz nowy plaster przykleic... i kiedy masz tydzien przerwy... |
|
|
|
|
marta81
Nieśmiały użytkownik
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 12 Lut 2007 Posty: 67 Skąd: Delft
|
Wysłany: Czw Cze 21, 2007 11:15 pm
|
|
|
dzieki:)
rzeczywiscie to ubezpieczenie, ktore bede miec obejmuje platnosc za antykoncepcje(w regulaminie jest napisane, ze za wiekszosc, ale to nie ja tlumaczylam) w 100% jesli wykupi sie dodatkowa opcje...brzmi niezle, mam nadzieje, ze ta przysluga nie bedzie znacznie drozsza, ale ot ym sie pewnie jeszcze dowiem.
i jeszcze jedno pytanie- polecacie jakies tabletki? do tej pory probowalam wielu, ale zawsze w polsce, moze sa jakies dobrze, dostepne w holandii i ktos moze je polecic? wydaje mi sie, ze nie zdecyduje sie na plastry, jestem uzalezniona od prysznica, poza tym mysle, ze nawet najmniejsze odklejenie sie plasterka powodowaloby moje zaniepokojenie. |
|
|
|
|
Duuvelke
Mega gaduła
Pomogła: 57 razy Dołączyła: 25 Paź 2006 Posty: 3713 Skąd: 's-Gravenhage
|
Wysłany: Czw Cze 21, 2007 11:35 pm
|
|
|
marta81 napisał/a: | wydaje mi sie, ze nie zdecyduje sie na plastry, jestem uzalezniona od prysznica, poza tym mysle, ze nawet najmniejsze odklejenie sie plasterka powodowaloby moje zaniepokojenie. |
ja tez sie codziennie kompie i nie mialam problemu... jak sie czasem naroznik odklejal... to wystarczylo po kompieli przejechac reka po nim... i nie bylo problemu... pozatym ja zawsze rano go zmienialam... najpierw prysznic a pozniej plaster.... |
|
|
|
|
Beata
Super gaduła
Wiek: 51 Dołączyła: 13 Gru 2006 Posty: 200 Skąd: Utrecht
|
Wysłany: Pią Cze 22, 2007 1:14 pm
|
|
|
Duuvelke napisał/a: |
ja tez sie codziennie kompie i nie mialam problemu.. |
Zdawalo mi sie ze kazdy sie codziennie kapie chyba ze sie myle.... |
|
|
|
|
Renata_H
PRZYJACIEL FORUM
Pomógł: 2 razy Dołączył: 22 Lut 2007 Posty: 425 Skąd: Den Haag
|
Wysłany: Pią Cze 22, 2007 1:40 pm
|
|
|
Mi sie wydaje ze marta mysli o plastrach ktore przykleja sie na kilka dni czy tygodni i dlatego nie jest pewna jak to ma sie do codziennych prysznicy.
Wlasciwie ja rowniez nie mam zbyt wiele informacji na ten temat i rowniez myslalam ze taki plaster przykleja sie na powiedzmy okres jednego miesiaca a wiadomo, po przynajmniej 30 prysznicach taki plasterek raczej ladnie by nie wygladal...
Teraz mysle ze moze co dzien przykleja sie nowy...
Oki, pogooglowalam troche i teraz wiem tyle: plaster nosi sie przez tydzien i pozniej zmienia na nowy...
Ale moze sa tez jednodniowe, tak jak ze szklami kontaktowymi?
Cytat: | W opakowaniu znajdują się 3 plasterki. Plaster EVRA należy przyklejać raz w tygodniu tego samego dnia tygodnia nazywanego Dniem Zmiany Plastra, przez kolejne 3 tygodnie. Czwarty tydzień jest "tygodniej bez plastra". W tym czasie powinna wystąpić miesiączka. Po upływie czwartego tygodnia, należy rozpocząć stosowanie preparatu EVRA w Dniu Zmiany Plastra na okres kolejnych trzech tygodni + tydzień przerwy.
Plaster należy nosić nieprzerwanie przez 7 dni (1 tydzień), a 8-go dnia (w Dniu Zmiany Plastra) zdjąć zużyty plaster. Nowy plaster należy zastosować 8-go dnia (2 tydzień) i 15-go dnia (3 tydzień) - zawsze ten sam dzień tygodnia. Po zdjęciu 3-go plastra EVRA w 22 dniu cyklu następuje tydzień przerwy (4 tydzień bez plastra). Nie należy przekraczać okresu siedmiodniowej przerwy. Następny plaster należy nakleić na początku kolejnego 4-tygodniowego cyklu (w Dniu Zmiany Plastra), nawet w przypadku gdyby nie wystąpiło krwawienie lub gdy krwawienie jeszcze się nie zakończyło. |
|
|
|
|
|
Duuvelke
Mega gaduła
Pomogła: 57 razy Dołączyła: 25 Paź 2006 Posty: 3713 Skąd: 's-Gravenhage
|
Wysłany: Pią Cze 22, 2007 4:34 pm
|
|
|
Beata napisał/a: | Zdawalo mi sie ze kazdy sie codziennie kapie chyba ze sie myle.... |
to byla moja reakcja na marty posta...
i nie... niestety nie kazdy kompie sie codziennie... |
|
|
|
|
Duuvelke
Mega gaduła
Pomogła: 57 razy Dołączyła: 25 Paź 2006 Posty: 3713 Skąd: 's-Gravenhage
|
Wysłany: Pią Cze 22, 2007 4:36 pm
|
|
|
Renata_H napisał/a: | Oki, pogooglowalam troche i teraz wiem tyle: plaster nosi sie przez tydzien i pozniej zmienia na nowy...
Ale moze sa tez jednodniowe, tak jak ze szklami kontaktowymi? |
z tego co wiem... to sa tylko wlasnie te plasty co sie raz na tydzien przykleja... o innych nie slyszalam... |
|
|
|
|
sylvia
Poczatkujacy
Dołączył: 14 Sie 2007 Posty: 18 Skąd: enschede
|
Wysłany: Sob Wrz 15, 2007 8:32 am
|
|
|
ja na poczatku tez mnialam rozne srodki antykocecyjne i nie stety z roznych dolegliwosci zaden mi nie pasowal hormony itd nie lepiej najpierw isc do ginegologa zanim sie cos bierze nie wszystkim pasuje to samo, pozdrawiam sylwia |
|
|
|
|
sylvia
Poczatkujacy
Dołączył: 14 Sie 2007 Posty: 18 Skąd: enschede
|
Wysłany: Sob Wrz 15, 2007 8:36 am
|
|
|
w koncu po takzwanych poszukiwaniach dostalam od ginegologa celeste to jest tylko srodek tabletki z zenskimi hormonami ,malo jest skuteczny jesli sie go nie o jednej godz. uzyje badz zapomni . |
|
|
|
|
mroweczka
Gaduła
Pomogła: 2 razy Wiek: 39 Dołączyła: 18 Cze 2007 Posty: 192 Skąd: Loenen aan de Vecht
|
Wysłany: Nie Wrz 16, 2007 4:48 pm
|
|
|
Moj organizm nie akceptowal Logest-u jak i Cilest-u , mialam bole, przedluzona miesiaczke i wiele wiele powiklan. Po okolo 2 latach przerwy zaczelam brac CYPREST i zazywam go juz pol roku i jest okey, niemam boli, cera znacznie mi sie poprawila , nie przybylo mi na wadze i ogolnie mam po nich dobre samopoczucie A najlepsze jest to ze place za nie ok 9 zlotych - na prywatnej recepcie - |
_________________ You can't stop me
You can't break me
You can't reach me
You can't see me
You can try all you can
But you'll never defeat me! |
|
|
|
|
nelly
Super gaduła Pani Viking :)
Dołączyła: 05 Mar 2007 Posty: 205 Skąd: Uppsala
|
Wysłany: Śro Wrz 19, 2007 12:02 pm
|
|
|
mroweczka napisał/a: | Moj organizm nie akceptowal Logest-u jak i Cilest-u , mialam bole, przedluzona miesiaczke i wiele wiele powiklan. |
Moj organizm odrzucal Logest i bardzo zle sie czulam. Ale teraz mam holenderski Marvelon i sobie chwale.
Czy ktos slyszal, ze w Holandii od teraz pigulka ma byc w podstawowym pakiecie ubezpieczeniowym? Doszly mnie sluchy, ze tak. Bo na razie to musialam dokupic to dodatkowo. |
_________________ Nell |
|
|
|
|
ataga
PRZYJACIEL FORUM
Pomogła: 12 razy Dołączyła: 13 Lut 2007 Posty: 478 Skąd: Limburg
|
Wysłany: Pon Wrz 24, 2007 10:11 am
|
|
|
tak tabletki maja od 2008 znowu byc w podstawowym pakiecie ubezpieczeniowym. |
|
|
|
|
Gosia76
Poczatkujacy xxx
Dołączyła: 20 Cze 2007 Posty: 25
|
Wysłany: Czw Wrz 27, 2007 1:45 pm
|
|
|
|
Ostatnio zmieniony przez Gosia76 Sob Lis 10, 2007 4:03 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Gochna H
MODERATOR
Pomogła: 207 razy Dołączyła: 24 Gru 2006 Posty: 8362
|
Wysłany: Czw Wrz 27, 2007 5:03 pm
|
|
|
De totale kosten per maand ( 3 pleisters) voor EVRA zijn EUR 14,73 incl. BTW......... 3 plastry EVRA kosztuja 14,73 jezeli jestes ubezpieczona i masz mniej niz... 21 lat ,to zaplacisz za nie EUR 5,93... |
_________________ http://www.siepomaga.pl/s/klikaj
( ͡° ͜ʖ ͡°). |
|
|
|
|
agnieszka_kaz
Poczatkujacy
Dołączył: 22 Lip 2007 Posty: 2
|
Wysłany: Pon Lis 19, 2007 7:11 pm nfz ubezpieczenie
|
|
|
witam,
slyszalam ze antykoncepcja jest taka tania w Holandii, wiec dziarsko wybralam sie do mojego GP po recepte na odpowiednik moich polskich pigulek. niestety lekarz osobiscie nie byl zbytnio zorientowany co do ceny tabletek i czy przysluguje mi redukcja, polecil zapytac w aptece. w aptece po raz kolejny "nie wiadomo" - musialam zaplacic pelna kwote (ok 20 euro za 3 opakowania). babeczka w aptece powiedziala, ze mam wyslac rachunek do mojego ubezpieczyciela to mi najwyzej zwroca czesc kosztow. problem w tym, ze jestem oficjalnie ubezpieczona zdrowotnie w NFZ-ecie, ewentualna reszta to karta Euro<26. Jestem studentka na magisterskich studiach w Amsterdamie - czy rzeczywiscie nic mi nie zwroca, czy warto wyslac rachunek do NFZ? moze jakies inne porady, co dokladie trzeba zrobic, aby nastepnym razem placic "grosze" za tabletki? z gory wielkie dzieki |
|
|
|
|
|