[mmamike]

Dzien dobry,

Widzialem podobny temat, ale dotyczyl pracy w Amsterdamie, dlatego pozwalam sobie zalozyc nowy

Mam w planach opuscic piekny kraj, w ktorym niedlugo bede musial walczyc na piesci o troche cukru. Nie znam niestety niderlandzkiego, ale angielskim posluguje sie na codzien w pracy. Mam 5 lat doswiadczenia w IT, glownie helpdesk, administracja ms server 2003, znam i mam szkolenie z red hata, liznalem delikatnie prowadzenia zespolu. Wyksztalcenie srednie, probowalem sie ksztalcic, ale nie udalo sie.

Poczytalem na forum, ze z doswiadczeniem mozna probowac sil. Chcialbym podpytac piekne kolezanki i madrych kolegow (lizodup ) jak wyglada sprawa w chwili obecnej? Nie chcialbym wyjezdzac na zawsze, ale kilka lat na pewno, gdyby wszystko sie dobrze ulozylo. Zalozylem profil na monster.com i czekam na wysyp ofert za miliony ojro

Holandie obralem na celownik rowniez ze wzgledu na siec Golden Glory. Byloby milo polaczyc prace z pasja

[ssl]

Czesc,

post troche stary, napisz czy potrzebujesz jeszcze info, a jak nie, to czy udalo ci sie znalezc juz prace.

[mmamike]

Cześć,

Niestety nadal w Polsce siedzę. Coś nikt z monstera się nie odzywa.

pozdr.

[Magda-Lena]

Polecam samemu reagowac na oferty na Monsterboard. I "odswiezac" swój profil. Mianowicie w chwili gdy go zalozysz, szukajacy pracodawcy widza Cie jako jednego z pierwszych na liscie, 2 tygodniach n.p. jestes 500m CV i tak daleko czesto nie szukaja.

Poza tym poszukaj tez specjalistycznych biur posrednictwa IT. Przez Google: werving selectie IT.

W duzych miastach, Amsterdam, Rotterdam, Haga sa na pewno szanse.

Powodzenia,

Magda

[tomasgti]

Hmm bez niderlandzkiego będzie Ci naprawde cięzko, ale nie niemożliwe..

Próbuj na ICTGezocht.nl

Ja tu znalazlem w ciagu 2 godzin prace.

[r2d]

To mój pierwszy post (i mam nadzieję, że nie ostatni) a więc witam serdecznie
Jak na chwilę obecną ma się sytuacja w sektorze IT? Przeglądając forum znajduję głównie pozytywne opinie z kilku ostatnich lat.

Obecnie pracuję na freelancingu jako programista .NET, wszystko fajnie tylko zaczyna mnie trochę męczyć fakt, że ciężko jest rozgraniczyć pracę od życia osobistego Tak więc wybieram się do normalnej roboty, chciałbym też zarabiać jakieś sensowne pieniążki.

Wertuję oferty na ITJobBoard, Monster itd., jest masa ciekawych ofert choćby z ostatnich dni. Zastanawia mnie jednak jedna rzecz - czy to, że szukam pracy będąc wciąż w Polsce w znacznym stopniu nie zmniejsza moich szans na jej znalezienie?

Będę wdzięczny za opinie oraz wskazówki
Pozdrawiam,
Artur

[ssl]

r2d,

To wszystko zalezy do jakich firm probujesz sie dostac. Jesli jest to duza miedzynarodowa firma, to nie powinno byc problemu. Z reguly maja one proces sciagania pracownikow z za granicy i nie jest to dla nich nic nowego.
Trudniej, jesli probujesz dostac sie do mniejszej firmy, nie tak znanej, wtedy moze nie chciec sie takiej firmie wysilic. Dodatkowym problemem w przypadku mniejszych firm jest nie miedzynarodowe srodowisko pracy, czyli wymagaja znajomosci jezyka.
Co do agencji, to z nimi nigdy nie wiadomo Pamietaj o jednym, agencje dzialaja na 2 sposoby, zatrudniaja cie u siebie i outsource'uja do firmy, z ktora maja kontrakt, lub podpisujesz kontrakt bezposrednio z firma, a agencja dostaje profit za znalezienie pracownika. Nie wpakuj sie w kontrakt z agencja, bo bedziesz zalowal.

Zainteresuj sie rowniez 30%-ruling.

Powodzenia!

[r2d]

Witam,

Dziękuję za odpowiedź. O 30%-ruling coś słyszałem, ale zgodnie z Twoją radą zainteresuję się tematem dokładnie Jak na razie trafiam chyba właśnie na mniejsze firmy, bo w większości odpowiedzi informują, że szukają dutch speaking employees.
Mam też odpowiedzi z agencji, które póki co chyba kompletują mój profil bo jak na razie żadnych konkretnych ofert, rozmów stricte technicznych itp.
No nic, będę próbował dalej, w końcu na coś trafię

Pozdrawiam