kupno mieszkania - skladanie oferty |
Autor |
Wiadomość |
marek_popczyk
Poczatkujacy
Dołączył: 26 Maj 2011 Posty: 37
|
Wysłany: Czw Sie 11, 2011 1:13 pm kupno mieszkania - skladanie oferty
|
|
|
witam
czy ma ktos moze wzor, jak powinna wygladac oferta kupna mieszkania? otoz znalazlem mieszkanko swoich marzen i chce mojemu makelarowi (pisemnie) zlozyc oferte w ktorej zawarta jest cena, ktora jestem gotow za mieszkanko zaplacic. wiem, ze w takiej ofercie powienienem wspomniec, ze taka kwoete zaplace tylko wowczas, gdy bank udzieli mi kredytu. jakies inne wzmianki? |
|
|
|
|
Duuvelke
Mega gaduła
Pomogła: 57 razy Dołączyła: 25 Paź 2006 Posty: 3713 Skąd: 's-Gravenhage
|
Wysłany: Czw Sie 11, 2011 3:02 pm
|
|
|
wcale nie musisz mowic, ze zaplacisz to jak ci bank udzieli kredytu... bo jest to oczywiscte... jest to rowniez jeden z podpunktow w umowie kupna - sprzedazy... ale taka mowe to sporzadza sprzedajacy...
wystarczy jak powiesz swojemu maklerowi, ze to jest max. co ty chcesz za ten dom zaplacic |
|
|
|
|
Tereza
Nieśmiały użytkownik
Dołączyła: 10 Sty 2008 Posty: 78
|
Wysłany: Czw Sie 11, 2011 3:09 pm
|
|
|
ja złozyłam oferte przez telefon- i tak odbywały sie całe negocjajce.
w umowie kupna jest paragra z datą, do kótrej trzeba potwierdzić hipotekę. Po tej dacie nie mozna wycofac sie bez kosztów z zakupu z powodu niedostania hipoteki. |
|
|
|
|
Damianos
Gaduła
Pomogła: 10 razy Dołączyła: 20 Cze 2009 Posty: 173
|
Wysłany: Czw Sie 11, 2011 5:31 pm
|
|
|
Tereza napisał/a: | w umowie kupna jest paragra z datą, do kótrej trzeba potwierdzić hipotekę. Po tej dacie nie mozna wycofac sie bez kosztów z zakupu z powodu niedostania hipoteki. |
Ale można ten termin przesunąć, jeżeli jeszcze nie ma odpowiedzi z banku o kredycie bez ponoszenia jakichkolwiek kosztów. |
|
|
|
|
marek_popczyk
Poczatkujacy
Dołączył: 26 Maj 2011 Posty: 37
|
Wysłany: Czw Sie 11, 2011 7:02 pm
|
|
|
witam
wielkie dzieki za odzew. tak tez zrobilem, zadzwonilem do agenta i ten powiedzial mi, ze ma juz jedna oferte i ze musze ja przebic (i tak ponizej vragprijs). i tak sie zastanawiam... jak to dziala? powiedzmy, ze zaproponuje wyzsza cene, potem ktos znow mnie przebije, potem ja itp... i do kiedy tak? przez pol roku czy moze tydzien?
ktos z Was sie moze ortientuje, czy istenieje jakis termin/pierwszensto/etc podzas ktorego mieszkanie ma byc sprzedane? czy moze sa jakies zasady, ktore tym kieruja?
[ Dodano: Czw Sie 11, 2011 8:03 pm ]
btw, mieszkanko jest ciagle dostepne na fundzie, wiec podejrzewam, ze kolejni zainteresowni tez moga sie wlaczyc do licytacji? |
|
|
|
|
agata
PRZYJACIEL FORUM
Pomogła: 33 razy Dołączyła: 08 Paź 2006 Posty: 905 Skąd: kraj tulipanow
|
Wysłany: Czw Sie 11, 2011 7:20 pm
|
|
|
wiesz to dziala tak jak na calym swiecie zasada kto da wiecej-
logiczne jest ze sprzedajacemu zalezy na jak nawyzszej kwocie wiec jesli ktos cie przebil mozesz oczywiscie tez go podbic - sam ustalasz sobie swoj wlasny prog- nie wiem czy juz masz wyliczona ewentualna kwote kredytu jaka ci przyzna bank- jesli nie to trudniejsza sprawa bo sam nie znasz swoich mozliwosci. a co do ltrwania takiej licytacji... sprzedajacy w kazdej chwili moze ja przerwac decydujac sie na jakas oferte. |
_________________ Bo w miłości silni
mamy siebie nawzajem! |
|
|
|
|
jso
Gaduła nad gadułami :-)
Pomógł: 15 razy Dołączył: 30 Wrz 2007 Posty: 963 Skąd: Amsterdam
|
Wysłany: Pią Sie 12, 2011 10:02 am
|
|
|
marek_popczyk, wydaje mi się (słyszałem od paru osób), że tutaj jest prawnie zabronione prowadzenie negocjacji równocześnie z kilkoma osobami. Makler sprzedającego może negocjować z kolejną osobą dopiero gdy negocjacje z Tobą zakończą się fiaskiem. Niektórzy wykorzystują to tak, że składają ofertę, sprzedający odpowiada, a oni potem niby długo myślą, blokując w ten sposób możliwość sprzedaży komuś innemy i grając na czas wywierając tym presję na sprzedającym. |
_________________ Dumny Polak |
|
|
|
|
Duuvelke
Mega gaduła
Pomogła: 57 razy Dołączyła: 25 Paź 2006 Posty: 3713 Skąd: 's-Gravenhage
|
Wysłany: Pią Sie 12, 2011 12:58 pm
|
|
|
jso napisał/a: | marek_popczyk, wydaje mi się (słyszałem od paru osób), że tutaj jest prawnie zabronione prowadzenie negocjacji równocześnie z kilkoma osobami. Makler sprzedającego może negocjować z kolejną osobą dopiero gdy negocjacje z Tobą zakończą się fiaskiem. |
z tego co wiem... to wlasnie tak jest...
kiedys jak kupowalismy mieszkanie... to wlasnie makler nam powiedzial, ze ktos juz zlozyl oferte... ale gdyby sie z ta osoba nie dogadali to sie z nami skontaktuje... |
|
|
|
|
marek_popczyk
Poczatkujacy
Dołączył: 26 Maj 2011 Posty: 37
|
Wysłany: Sob Sie 13, 2011 8:21 am
|
|
|
jso, Duuvelke, tak wlasnie jest. spoznilem sie ze zlozeniem oferty (de facto oddzwonilem do agenta 3 godziny po obejrzeniu mieszkania). bywa. |
|
|
|
|
|