NIEDZIELA.NL
FAQ   Grupy  Rejestracja  Zaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Odszkodowanie
Autor Wiadomość
nikala 
Nieśmiały użytkownik
:)

Dołączyła: 09 Paź 2009
Posty: 83
Skąd: Oss
  Wysłany: Pon Gru 19, 2011 11:22 am   Odszkodowanie

Szukałam podobnego działu ale niestety nie znalazłam , fakt były podobne ale to nie to.. wiec jeśli coś mimo to nie teges proszę o przeniesienie do właściwego tematu:)

Moja córka która ma 7 lat poszła z starszą koleżanką od siebie 14 lat na konie. Nauczycielką jazdy była 20 letnia kobieta która wynajmowała u państwa XXX na ich terenie stajnie i miejsce dla swojego konia. zabrała dziewczyny na jazdę za las. I gdy po kilku godzinach wróciły poszły wyczyścić konia i nakarmić. wszystko to działo się na terenie państwa XXX. ci Państwo mają psa Rodwailera. i Gdy obie dziewczynki szły w kierunku konia moja córka przestraszyła się tego psa więc jej koleżanka kazała jej stanąć za nią w celu zasłonięcia moje córki. I w tym momencie najprawdopodobniej pies zakatował moją córkę i zaczął ją gryź.
Widząc to instruktorka jazdy podbiegła szybko.. i podniosła moją córkę do góry a Pan XXX czyli właściciel psa odciągnął go od dziewczyn.
Nie obyło się bez interwenci na pogotowiu. Prawą nogę miała pogryzioną w kilku miejscach po wszystkich stronach dosłownie łydka udo ... widać ślady po szczęce. na lewej nodze też została pogryziona ale troszkę mniej. Plus do tego oby dwie nogi sine:( Po interwencji na pogotowiu moja córka przeleżała resztę dnia bo nie mogła ruszać nogami .. na drugi dzień już lepiej. zdarzenie to miało miejsce 22 października. tj sobota. w poniedziałek byłam na wizycie kontrolnej u lekarza, we wtorek zgłosiłam na policję zdarzenie... i podjechałam do Pani XXX o informacje co do psa i jak mniej więcej wyglądało to zdarzenie i dlaczego to sie akurat wydarzyło. jaki jest jej punkt widzenia. z tymi informacjami wróciłam w środę na policje. Policjant który spisywał zeznania zapytał o ślady na ciele córki ... czy tylko są draśnięte ... czy jak wyglądają.. opisałyśmy mu że dosłownie widać że ten pies wbijał zęby w ciało. Policjant na to że tego typu psy są uczone do walki i do obrony najwyraźniej on wyczuł zagrożenie jakieś. Po tyg może 2 zadzwonił pan z ubezpieczalni w sprawie odszkodowania. Że państwo XXX zgłosili takie zdarzenie.. czy potwierdzamy ... jak córka się czuje. poprosił o przesłanie mailem opisu zdarzenia i zdjęć nogi córki. potem zadzwonił drugi raz że wszytko otrzymał i teraz musimy czekać. nawet do roku czasu dopiero po tym czasie się okaże ile córka dostanie odszkodowania i czy w ogóle dostanie odszkodowanie.
Dla mnie to trochę dziwne ... rok czasu na stwierdzenie czy należy jej się jakieś odszkodowanie... i ile ... jak w sumie nawet jej na żywo nie widzieli tej nogi tyle że poprze te zdj.
czy faktycznie jest możliwe żeby trwało to rok czasu czy oni po prostu grają na zwlokę.. :074:
_________________
... każdy dzień jest darem ....
 
 
 
Duuvelke 
Mega gaduła


Pomogła: 57 razy
Dołączyła: 25 Paź 2006
Posty: 3713
Skąd: 's-Gravenhage
Wysłany: Wto Gru 20, 2011 9:36 pm   

moze ale nie musi... zalezy ile ubezpieczalnia w tym okresie ma zgloszen o odszkodowanie...

rowniez mial sprawe o odszkodowanie... w moim wypadku byly to rzeczy... po jakims czasie zglosil sie do mnie rzeczoznawca w celu okreslenia odszkodowania... tzn. wycenienia zniszczonych rzeczy... byc moze w twoim wypadu tez tak bedzie, ze beda sie jeszcze kontaktowac z Toba... lub w nie dlugim czasie otrzymasz odpowiedz...

nie tak dawno moj maz mial wypadek rowerowy... i w przeciagu miesiac (od zgloszenia sprawy w ubezpieczalni) zostaly wyplacone pieniadze...
 
 
Jagoda97 
Gaduła nad gadułami :-)

Pomogła: 14 razy
Dołączyła: 04 Gru 2008
Posty: 802
Wysłany: Wto Gru 20, 2011 9:59 pm   

W przypadku rzeczy jest inna sytuacja jak w przypadku osoby.
Rzeczy nie mozna zrechabilitowac.
Wysokosc odszkodowania jest uzalezniona od tego jaki nastapil uszczerbek na zdrowiu.
W tej chwili trudno jest przewidziec czy po kilku miesiacach nie nastapia jakies powiklania, ktore moga byc nastepstwem pogryzienia. Wazne jest czy uszkodzenie ciala zostanie w 100% wyleczone, czy pozostana jakies trwale uszkodzenia np uszkodzenie nerwow lub sciegien.

Odszkodowanie nie obejmuje tylko (lub wcale) cierpienia fizycznego ale wszystkich strat wyniklych z przypadku zdarzenia. Straty te mozna ocenic dopiero po zakonczeniu leczenia i czasie w ktorym maga wystapic nastepstwa wypadku.
 
 
nikala 
Nieśmiały użytkownik
:)

Dołączyła: 09 Paź 2009
Posty: 83
Skąd: Oss
Wysłany: Czw Gru 22, 2011 3:52 pm   

Dziękuję. W sumie powiedzmy tak leczenie jest już zakończone... bo goiło się dobrze i zostały jedynie blizny na tą chwile. Ten Pan z ubezpieczalni coś faktycznie wspominał że trzeba będzie poczekać ..bo będą później sprawdzać jak jej się pogoiło i czy np. będzie potrzebna jej operacja plastyczną na nogi... bo jak dorośnie wiadomo będzie bardziej zwracała na wygląd uwagę i spódniczki będą wtedy odpadały.
Jak na razie to są świrze blizny wiec dużo przed nami.
_________________
... każdy dzień jest darem ....
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group