Kurs jezyka holenderskieg SagEnn od lutego z gemeent w Hadze |
Autor |
Wiadomość |
Mrufka
Poczatkujacy
Dołączył: 28 Paź 2012 Posty: 7
|
Wysłany: Śro Sty 23, 2013 4:55 pm Kurs jezyka holenderskieg SagEnn od lutego z gemeent w Hadze
|
|
|
Szukam kogoś, kto w lutym również rozpoczyna kurs języka holenderskiego w Hadze, w SagEnn na Calandstraat, we wtorki i czwartki o 18.30 na poziomie A1, czyli dla "holendrus niemów" albo może ktoś mógłby z własnego doświadczenia opowiedzieć, jak wygląda taka pierwsza lekcja? mam tremę, bo wiem, że nic nie będę rozumiała, a lekcje są po holendersku... |
|
|
|
|
lena.a
Nieśmiały użytkownik
Pomogła: 4 razy Dołączyła: 01 Wrz 2010 Posty: 77
|
Wysłany: Śro Sty 23, 2013 7:05 pm
|
|
|
Ja na pierwszej lekcji miałam przedstawianie się np. jak się nazywasz, skąd pochodzisz, ile masz lat, jak długo jesteś w nl, gdzie pracujesz itp. tak żeby poznać ludzi w grupie chociaż oni wszyscy już się znali, a ja do nich dołączyłam. Potem trochę na temat książek i normalnie pierwsza lekcja z książki. Poziom A1 to nie "niemowa" A0 to tak, a ty nie zaczynasz od zera, więc myślę, że dasz rade. A na jaki rodzaj kursu się zapisałaś staatsexamen czy inburgering? |
_________________ http://humanitarni.pl/# |
Ostatnio zmieniony przez lena.a Śro Sty 23, 2013 7:07 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Mrufka
Poczatkujacy
Dołączył: 28 Paź 2012 Posty: 7
|
Wysłany: Śro Sty 23, 2013 8:05 pm
|
|
|
Ojej, ja nie mówię po hlendersku, kobieta powiedziała, że nie ma nizszego poziomu i własnie boję się, że wszyscy juz będą coś mówić, a ja się zbłaźnię, bo nie wydukam zdania zapisałam się na inburgering |
|
|
|
|
Gochna H
MODERATOR
Pomogła: 207 razy Dołączyła: 24 Gru 2006 Posty: 8362
|
Wysłany: Śro Sty 23, 2013 8:22 pm
|
|
|
Mrufka,
Cytat: | i własnie boję się, że wszyscy juz będą coś mówić, a ja się zbłaźnię, bo nie wydukam zdania |
no to sie zblaznisz ..w czym problem ? czego oczekiwalas ,ze pojdziesz i wszyscy beda dukali ?
i ze w kupie jednakowo dukajacych bedzie Ci razniej? |
|
|
|
|
Mrufka
Poczatkujacy
Dołączył: 28 Paź 2012 Posty: 7
|
Wysłany: Śro Sty 23, 2013 9:01 pm
|
|
|
Gochna H napisał/a: |
no to sie zblaznisz ..w czym problem ? czego oczekiwalas ,ze pojdziesz i wszyscy beda dukali ?
i ze w kupie jednakowo dukajacych bedzie Ci razniej? |
O matko Gochna H czy wszystko co napiszesz, musi mieć szyderczy lub negatywny wydźwięk?
Tak, wyobraź sobie, że tego właśnie oczekuję i byłoby mi znacznie raźniej, gdyby tak było w rzeczywistości, bo tak mi sugerowała osoba ze mną rozmawiająca.
Należę do osób mających problem z publicznym wypowiadaniem się, dlatego stanowi to dla mnie problem.
Proszę o wypowiedź osoby, których to nie śmieszy, a mają do napisania coś związanego z moim pytaniem. Dziękuję |
|
|
|
|
agastepa13
Mega gaduła Leniwiec ;-)
Pomogła: 25 razy Dołączyła: 17 Lis 2007 Posty: 1587 Skąd: z Holandii :)
|
Wysłany: Śro Sty 23, 2013 10:25 pm
|
|
|
Mrufka głowa do góry, dasz radę. Po to właśnie idziesz na lekcje, aby się czegoś nauczyć prawda? A że nic nie potrafisz powiedzieć po holendersku, to nie problem. Wyobraź sobie, że u mnie w szkole do grupy, która przygotowuje się do staatsexamen dołączyła dziewczyna, która ni w ząb po holendersku nie mówiła, jedynie trochę rozumiała.
No a z publicznym wypowiadaniem się to musisz powalczyć. bo nie raz trzeba będzie na lekcji się wykazać. Wiec jak wspomniałam na początku, głowa do góry i będzie dobrze.
Moja pierwsza lekcja wyglądała tak samo, jak u lena.a najpierw przedstawienie się itd. potem każda osoba z grupy też sieprzedstawiła i powiedziała skąd pochodzi. Dalej lekcja trwała normalnie. Dostaniesz pewnie info w jaką książkę musisz się zaopatrzyć i może dostaniesz jakieś materiały.
Powodzenia !!! |
|
|
|
|
lena.a
Nieśmiały użytkownik
Pomogła: 4 razy Dołączyła: 01 Wrz 2010 Posty: 77
|
Wysłany: Czw Sty 24, 2013 10:42 am
|
|
|
Mrufka ja przed rozpoczęciem kursu miałam rozmowę na co chce iść i jeszcze test na komputerze ile umiem może dlatego moja grupa jest na równym poziomie, chociaż dwie osoby były co prawie nic nie rozumiały bo dobrze strzelały na teście i jedna po miesiącu się przeniosła do innej grupy, a druga nadrabia zaległości. Nie wiem czym się przejmujesz idziesz się uczyć jakbyś wszystko wiedziała to poco do szkoły byś szła. U mnie niema tak, że ktoś się z ciebie śmieje, że czegoś nie wiesz, w sumie to aż zaskoczona byłam. A w grupie na pewno będziesz mieć polaków więc pewnie ktoś ci pomoże. No i do lutego jeszcze trochę czasu więc możesz przygotować się z przedstawiania bo to będzie na pewno.
agastepa13 ty książki sama kupowałaś? ja dostałam ze szkoły jakiś tydzień przed rozpoczęciem lekcji. |
_________________ http://humanitarni.pl/# |
|
|
|
|
agastepa13
Mega gaduła Leniwiec ;-)
Pomogła: 25 razy Dołączyła: 17 Lis 2007 Posty: 1587 Skąd: z Holandii :)
|
Wysłany: Czw Sty 24, 2013 12:46 pm
|
|
|
lena.a w jednej szkole dostałam w dniu rozpoczęcia lekcji, a z jakiej książki będę korzystać miałam uzgodnione w dniu, w którym robiłam testy i miałam rozmowę określającą mój poziom. Natomiast w drugiej szkole po testach uzgodniłam, z jakiej książki mam się uczyć i tę książkę musiałam kupić z własnych pieniażków. Rachunek wysłałam do mojej gminy i oddali mi kaskę. |
|
|
|
|
Mrufka
Poczatkujacy
Dołączył: 28 Paź 2012 Posty: 7
|
Wysłany: Pią Sty 25, 2013 5:16 pm
|
|
|
Ja też miałam określany poziom na rozmowie i testach. Wiem, że raczej nikt nie będzie się z nikogo śmiał. Po prostu już tak mam, że się stresuję takimi rzeczami, dlatego chciałam zapytać jak wygląda taka pierwsza lekcja, żebym wiedziała na co się przygotować.
W przyszłym tygodniu mam jakieś obowiązkowe spotkanie organizacyjne, tylko znów problem w tym, że i tak pewnie nie będę wiedziała o co kaman. Pewnie też będą mówić co i jak i jakie książki.
W każdym razie dziękuję za odpowiedzi |
|
|
|
|
|