[maniaK]

Witam,
Mój mąż mieszka i pracuje w Holandii. Ja z dziećmi mieszkam w PL. Starsza corka zaczeła przedwczesnie dojrzewać (ma 8 lat) i w PL jak to w PL pojawily sie problemy z zahamowaniem tego. Czy jeśli ojciec dziecka płaci tu ubezp., to czy nasza corka może byc leczona przez tutejszego lekarza rodzinnego, specjalistę, czy korzystac z badań lekarskich tutaj? Czy wie ktoś jak to ewentualnie załatwić?
Z góry dziekuję za odp.

[Gochna H]

maniaK,


Mimo ze dzieci i mlodziez do 18 roku zycia podlegaja pod ubezpieczenie rodzica , to potrzebne bedzie wyrobienie jej osobnej polisy w ubezpieczalni ( otrzyma wlasny numer )

Maz , wczesniej powinien wyrobic corce numer BSN... bez tego jej nie dopisza do wspolnego ubezpieczenia

Osoba ktora stara sie o ubezpieczenie dziecka nie moze byc ubezpieczona przez biuro pracy , powinna posiadac ubezpieczenie indywidualne.

[maniaK]

dzieki za szybka odp.
A czy orientujesz sie może czy dziecko musi byc tu obecne aby wyrobic jej BSN nummer?

[Gochna H]

maniaK, osoba dorosla tak, dziecko nie

Wiem ze to nie moj problem ,ale czytajac ten temat zastanawiam sie nad tym jak sobie poradzicie , kiedy trzeba bedzie byc z dzieckiem w holenderskim szpitalu u lekarza specjalisty w srodku tygodnia,

by po kilku dniach zglosic sie z nim na badanie w lab. rozumiem , ze dziecko przebywa w Polsce
czy maz bedzie w stanie to ogarnac i zwalniac sie z pracy ? o ile oczywiscie do tego dojedzie .

Cytat:

Starsza corka zaczeła przedwczesnie dojrzewać (ma 8 lat) i w PL jak to w PL pojawily sie problemy z zahamowaniem tego.

Lekarze twierdza ze jesli dziewczynka ma skonczone 8 lat , to juz nie jest to przedwczesne dojrzewanie tylko norma , czy holenderscy lekarze podobnie jak polscy , zechca ten proces hamowac..?

Zastanow sie wiec Mamusiu czy decydujac sie na endokrynologa oraz na terapie hormonalna swojej coreczki nie zrobisz jej krzywdy na przyszlosc ? a moze pozwolic naturze by robila swoje ?

[beataw]

podobna sytuacje mielismy rok temu , dziecko mieszka w pl a rodzic pracuje w Nl i niema mowy zeby to dziecko mialo polise ubezpieczeniowa tutaj , oczywiscie moze isc do lekarza i szpitala ale trzeba zaplacic ( wiem bo osobiscie placilam za wizyty u lekarza poniewaz dziecko jest alergikiem i bylo sporo problemow ) z rachunkiem do pl i moge pl ubezpieczalnia zwrocic
wiec dziwei sie Gochna ze piszesz o tym ze mozna to zalatwic ,,,byc moze juz sie cos zmieniło ??
dodam ze jestesmy ubezp, w VGZ

[Gochna H]

beataw,

[beataw]

GOCHNA nie czepiam sie , zle sie zrozumialysmy tylko zaskoczona jestem ze mozna zalatwic dziecku mieszkajacemu w pl numer BSN do tego zeby bylo tu ubezpieczone.My wywalilismy kupe kasy w zeszlym roku na lekarzy a stale nam wszyscy powtarzali ze nie da sie tego inaczej zalatwic .
Jestem ci edzieczna za wszystkie podpowiedzi i odpowiedzi i sorki ze sie wkurzyłas ,

[Gochna H]

beataw,