[rAsTorr]

Dzień Dobry,


W roku 2015 pracowałem w Holandii i chciałbym rozliczyć się z podatku (obecnie znajduje się w polsce) Dostałem formularz dwóch kartek A4, które wypełnił mi "księgowy" (w moim mieście) na podstawie zaświadczenia o moich nie-zarobkach w polsce. Było to w kwietniu, jest październik i pieniędzy dalej na moim koncie nie ma. Ok. 2 tygodnie temu dzwoniłem do urzędu gdzie podałem nr swojego konta bankowego, holenderskiego. Średnio dogadałem się z panią z urzędu ze względu na poziom j. ang. po czym przysłano mi do domu 3 dość grube książki z jakimiś formularzami...

Czy możliwe, że pan "księgowy" z mojego miasta oszukał mnie? (kusząca oferta 70 zł za taką usługę)

Dalej... Czy możecie polecić mi jakąś firmę (najlepiej w polsce), która mogłaby zająć się tą sprawą ewentualnie rozliczyć mnie za dobrą cenę? Rozmawiałem dzisiaj z panią, która oferowała mi rozliczenie za które wezmą sobie 12% prowizji mojego podatku rozliczeniowego. Czy to dobra cena?

Pozdrawiam, Kamil.

[seemija]

rAsTorr a jak w ciagu pieciu lat belastindienst dojdzie ze masz im cos oddac (zdarza sie wcale nie rzadko) to ta firma odda roznice ?

[rAsTorr]

Serio pytasz? Bo ja akurat nie mam zielonego pojęcia na ten temat... Rozliczam się pierwszy raz(a raczej próbuje...)

[bamel@]

spam